HejOd razu zaznaczę, że samym wyjazdem nie jestem zainteresowany, ale chciałem się tylko zapytać czy macie sztywno określony koniec wyjazdu. Jeśli, tak. To prom z Batumi do Odessy moze okazać sie kiepskim pomysłem, oczywiście nie musi. Płynąłem tym promem w dwie strony. Podczas powrotu prom miał 2tygoniowe opóźnienie. W sensie, że odpłynął 2 tygodnie później niż powinien. Ponoć opóźnienia tygodniowe nie są niczym wyjątkowym. Do tego jak będziecie chcieli kupić bilety w Gruzji to się moze okazać, że powiedzą wam że miejsc już nie ma. Najczęściej jest to bzdura i trzeba zadzwonić do siedziby firmy na Ukrainie i pogadać z nimi. Poza tym polecam ten prom bo to niesamowita przygoda.
Kusicie Gruzją oj kusicie Rok temu byłem w Armenii na rowerze, natomiast w Gruzji tylko przejazdem i opuszczałem ten kraj ze strasznym niedosytem i tęsknotą w sercu.Mam kilka pytań:- ile czasu zamierzacie poświęcić na Gruzję?
- kiedy kupowaliście bilety do Kutaisi (niezła cena)
- czy bierzecie pod uwagę że w Karabachu jest w tym momencie bardzo niespokojnie? na początku kwietnia wznowiono walki, aktualnie jest tam zawieszenie broni firmowane przez Rosję i nie wiadomo w jaką stronę obróci się sytuacja.
Przed wyjazdem sprawdź sobie obecną sytuacje w Karabachu bo ostatnio Armenia z Azerbejdżanem otworzyły ogień. Dowiedziałem się też, że w Tibilisi doszło do starć oraz w Erewaniu wybuchł autobus. Podobno był to zamach, taką wersje podały armeńskie władze. pozdrawiam.