Hipek, włącz sobie w GPSie nawigację "audio". Panienka z GPSa zagada Cię na śmierć
A i można nauczyć się jakiegoś fajnego języka (polecam Ivona+OsmAnd na androida)
Na Korniku.2015 jechałem z Pawłem (jednym z kolarzy), jego GPS co minutę powtarzał prędkość, średnią i co tam jeszcze tylko się dało.