Do Solca

[transatlantyk]

Do Solca, aby zobaczyć most

Niespodziewanie udało mi się zgrać zdjęcia z telefonu do komputera. Nigdy nie próbowałem, bo myślałem, że będzie trzeba jakiś program pobierać, bawić się z tym. Najwyraźniej jedynie myślałem, że myślę. Skoro jednak jest materiał fotograficzny, można napisać kilka słów o pierwszej prawie wiosennej wycieczce. Wiosenne jednak było tylko słońce. Zimno było jak zimą, a wiało jak w kieleckim. Na zdjęciu wygląda to o wiele przyjemniej niż było w rzeczywistości:


Kiedyś, kiedyś – ze dwa lata temu wybrałem się do Solca nad Wisłą, aby pooglądać budowę mostu. Budowa wyglądała normalnie, tzn. księżycowy krajobraz, rozkopane wszystko wokół
i żywego ducha na budowie. Przyjechałem jednak w dobrym momencie, bo zaciekawiła mnie metoda budowy. Otóż w rzece ustawione już były filary. Na brzegu w linii filarów wykonano długą na kilkaset metrów wielką metalową rynnę i następne wciągano/wpychano ją na filary.
Następnie w taką rynnę daje się zbrojenie, beton, na wierzch asfalt, potem barierki, latarenki i…gotowe. Oto efekt w postaci pięknego mostu widzianego prawie z poziomu rzeki :



Przejechałem prawie cały most, aż znalazłem się w województwie lubelskim. Dostrzegłem też efekt uboczny:



No i … tyle historii. Jeszcze pożegnalny rzut oka na rzekę i powrót.



Powrót z wiatrem. Szybszy, choć jazda w tamtą stronę trochę dała się we znaki i już bez zbytniego wigoru wracałem.
Zwiastunów wiosny jakoś nie wypatrzyłem. Gdzieś jakieś nieśmiałe pączki na drzewach, ale to wszystko.

Edit: nie wiem, czemu są linki zamiast zdjęć. Może jutro coś wymyślę.

[MarqoBiker]

Ja widzę fotki  a nie linki . Ten wiatr dziś dawał w kość, nie dość że utrudniał jazdę to jeszcze był bardzo zimny .
Prawda to że od strony woj Lubelskiego dojazd do mostu jest Ok a od strony woj Mazowieckiego to jakaś ... czarna dupa za przeproszeniem ??

[RDK]

Prawda to że od strony woj Lubelskiego dojazd do mostu jest Ok a od strony woj Mazowieckiego to jakaś ... czarna dupa za przeproszeniem ??

Nie wiem pod jakim względem, ale ogólnie bym się nie zgodził. Do obu prowadzi asfalt. Po obu stronach jedzie się przez przysłowiowe "zadupie", z tym że od strony Solca bliżej do krajówki. Mostu nie widziałem, ale byłem na drogach po obu jego stronach, jeszcze zanim powstał

Poza tym każdy nowy most z miłą chęcią powitam. Najbardziej oczywiście u siebie, by móc jeździć po Puszczy Kampinoskiej bez nadkładania 60 km w sumie w te i z powrotem licząc, do samych jego granic. Ewentualnie wpław Niestety szanse na to niewielkie, tym bardziej, że na Wiśle nadal są inne miejsca, które mają o wiele dłuższe luki pomiędzy mostami (jak było do niedawna w Solcu). Może za 30 lat ktoś o tym pomyśli

[transatlantyk]

Mazowieckie już zrobiło co trzeba. Do mostu wiedzie nowa, prosto spod igły , dobrej jakości droga wyposażona nawet w DDR.

[martink]

Most na wypasie. Jest tam gdzie była przeprawa promowa ?

[łatośłętka]

Gdzie się polubia? (na tym mi b. zależy).

'Najwyraźniej jedynie myślałem, że myślę.' - na ładunku tego zdania ciągnąc można przynajmniej do Zlotu!

[transatlantyk]

@martink - Patrząc z nurtem rzeki, to most jest powyżej Solca, a prom (nie sprawdzałem, czy jeszcze trwa) poniżej Solca. Dzieli je kilka kilometrów.
@łatoś - polubia się na fejsie.

[łatośłętka]

Marek: no to nici  .

[martink]

W tej sytuacji prom pewnie stracił rację bytu.

[transatlantyk]

Marek: no to nici

No właśnie, że nie nici. Wprost przeciwnie. Ja bardziej sobie cenię kilka słów komentarza, od "lajka". Lajkuje się bardzo łatwo. Klik i po wszystkim. Pobieżność. Signum temporis. Pobieżne wypowiadanie się. Pobieżne kontakty, pobieżna więź. Tak to leci.

[łatośłętka]

/.../ Tak to leci.

Ślinka leci na myśl o sytuacji postulowanej.

Powszechne wzorce są jednak inne:

Na dzień Dnia Matki Ferrero przygotowało limitowaną edycję swojego kokosowego specjału. Pralinki raffaello otrzymamy eleganckie opakowania z przepięknym motywem róż – 150 g, 240 g i 300 g. Podarowane Mamie wyrażą więcej niż tysiąc słów…

[transatlantyk]

Tysiąc? No wiesz, ja nie bez kozery zastrzegłem sobie, że chodzi kilka słów.

[łatośłętka]

Tysiąc? No wiesz, ja nie bez kozery zastrzegłem sobie, że chodzi kilka słów.

Kocham Cię, Marek.

(lub lepiej:)

Marku, kocham Cię.

[martink]

Kocham Cię, Marek.

(lub lepiej:)

Marku, kocham Cię.

Ups !

[transatlantyk]

Łatoś - spokojnie. Ja tu o jeszcze innych mostach będę pisał.