co powiesz na pętelkę wzdłuż Drwęcy?
Tylko to wariant trochę bardziej terenowy, ale raczej główne leśne drogi.
Start w Młyńcu drugim, pod fajnym drewnianym kościołem. Zmiana strony rzeki i jazda na północ: lasy, stawy, struga, podjazd pod Pruską Łąkę. Kilka nudnych km wśród pól (trochę asfaltu, trochę szutru), a następnie przyjemna leśna asfaltowa droga prowadząca do jeziora Okonin. Stamtąd drogą wojewódzką do Golubia Dobrzynia, trasa przebiega pod samym zamkiem. Z Golubia wyjazd w stronę Paliwodzizny, kilka km przez las, po drodze ciekawy drewniany młyn w Dulniku. Dalej odbicie na południe żeby dotrzeć do asfaltu (na wprost są piachy) i przez Ciechocin powrót na północną stronę Drwęcy, skąd do Młyńca pozostaje jechać leśnym duktem.
49 km, w tym asfaltów ok 30 km. Drogi spokojne, najruchliwsza jest wojewódzka do Golubia Dobrzynia, ale i tak spokojna, zwłaszcza w weekend. Dużo lasu, może pierwsze oznaki wiosny, głównie kontakt z przyrodą.
https://ridewithgps.com/routes/12601661