Kirgistan

[Radosny_Smok]

Myśmy byli w lipcu 2015 i miejscowi twierdzili, że jak sięgają pamięcią wstecz to takiego gorącego lata wcześniej nie było:)

[martwawiewiórka]

a myśmy byli w lipcu i sierpniu  2014, oto fotki z lipca 2014, oczywiście sa to odpowiednie wysokości...





marysię i Wojtka tez gdzies przyprószyło sniegiem - nad Songkol chyba - ale nie pamietam, czy to nie było wcześniej niż w lipcu.

[Radosny_Smok]

Wiewiórka jak patrzę na te fotki i przypominam sobie nasze podjazdy w prażącym słońcu to sam nie wiem czy Wam współczuć czy zazdrościć

[martwawiewiórka]

Nie, my tez czasem mieliśmy prażąco:) Współczuć nie trzeba, było wspaniale, odczulismy na skórze zestaw teperatur od ponad 40 do -4 i najróżniejsze stany pogodowe, od upałów po grad, snieżek i burze i beznadziejne (bo gdzie się skryć) ulewy.

[wojtek]

W czerwcu
Nad Songkulem padał śnieg i marznący deszcz, strasznie przemokliśmy i pomimo dodatniej temperatury, w śpiworach o komforcie w granicach 0^oC było nam zimno.



Kawałek od Narynu mieliśmy takie poranki:


Przed Tosorem przez kilkanaście minut padał śnieg (22 czerwca):


W ubiegłym roku, przez wyjątkowe upały, w górach zginęło kilka osób, w tym jeden Polak, który porwał się na przeprawę przez wezbrany strumień.

Ormianie są zdecydowanie mniej nachalni w wypytywaniu, niż Kirgizi i raczej nie wnikają tak dalece w sferę prywatną.

Całą trasę przejechaliśmy na marathonach dureme, jedyny laczek był przez moje niechlujstwo i pośpiech.

[martwawiewiórka]

Przed Tosorem przez kilkanaście minut padał śnieg (22 czerwca):

W sierpniu, jakoś na poczatku spotkalismy Rosjan którzy obudzili się w sniegu na przełęczy Tong, która co prawda jest wyższa niż Tosor (i normalni ludzie tam nie idą z rowerem), ale nie tak daleko. Ci sami Rosjanie nie napotkali natomiast tej zaspy która prezentuję na zdjęciu w moim poście wyżej i mieli tam cudowna pogodę (jakos ze dwa tygodnie później niż my)

[Radosny_Smok]

Ech i cóż mogę rzec ...... jedna burza niedaleko Aralu i parę kropel deszczu na całe trzy tygodnie wyjazdu. Średnia temperatura w ciągu dnia 30 stopni. Nad Song Kul dało się wytchnąć i nawet zmarzliśmy

[martwawiewiórka]

W 2014 mielismy w lipcu, im bliżej Osz to było to częstsze, mniej więcej jeden solidny, ulewny deszcz dziennie, czasem raz na dwa dni, czasem była to burza. Przy czym to było to całkiem okej, poniewaz faktycznie w dzień było gorąco, im bliżej Osz tym bardziej gorąco, a deszcz był ulewny ale bardzo krótki, do zachodu słońca wszystko przesychało.
Natomiast już w sierpniu, w górach Tienszan było już chłodniej i zdarzył sie też deszcz długi, dwudniowy.
Songkol jest na 3000 m n.p.m., trudno tam chyba w nocy o upał:) też tam trochę podmarzaliśmy.

Z tego wszystkiego chyba tylko taki wniosek, ze moze być różnie:D

[Radosny_Smok]

Aż się łezka w oku kręci na wspomnienie

[martwawiewiórka]

Mi również się kręci. Mimo tego że byliśmy tam az dwa miesiące, chętnie bym wróciła, może np na jakiś wypad pieszy.

Ormianie są zdecydowanie mniej nachalni w wypytywaniu, niż Kirgizi i raczej nie wnikają tak dalece w sferę prywatną.

Ormian poznałam niewielu, zaledwie kilku (i to gruzinskich Ormian) i tak, byli bardziej powściągliwi niz Gruzini, którzy nie mieli problemów żeby wyrażać głośno niedowierzanie z racji różnicy wieku między mna a Jackiem (tzn na moją niekorzyść:D), ale Kirgizi tu i tak wyprzedzali Gruzinów o kilka długości.  Nie mam Kirgizom za złe. Ale jednak czasami-czasami naprawde miałam nadzieje, że nikt tego wieczoru nie podejdzie i nie zaprosi na kolację do jurty (co oczywiście z jednej strony było przemiłe, taka gościnnosć) i nie będe musiała odpowiadac znowu na te same pytania...

[wytumaje]

A ktoś z Was jest wróżką i wie  jak to z tą pogodą bedzie od połowy kwoetnia do końcówki maja? Da radę troszkę pokeździć pontych wszystkich przełęczach co je tu wymieniacie?

[martwawiewiórka]

Moim zdaniem to zapomnij:) Tosor na 100% jest nieprzejezdny w okresie w którym piszesz, on bywa nieprzejezdny i w czerwcu (czy to nie ekipa marg dostała ostrzeżenie, żeby na Tosor się nie pchać, jak byli tam właśnie w czerwcu, czy coś mylę?) Musiałbys sprawdzić, gdzie w tym czasie jest sens jechać. Na pewno jest przepieknie wiosną tam gdzie się da to zobaczyć - podobno kwitną masowo stepowe tulipany i jest to widok łamiący serce Niesttey nie dane mi było widzieć.
Gdybym miała taki okres tylko do wyboru, poszukałabym jakiejś ruskiej relacji...

[wojtek]

Marg ze Średnim byli trochę później.
Nam Kirgiz mówił 21 czerwca, że to pierwszy dzień, kiedy przełęcz jest przejezdna i kiedy jeżdżą jurtowozy.

A to album tatera, który był w KG w maju: https://www.facebook.com/glosekm/media_set?set=a.473459669406351.1073741824.100002269657758&type=3

[globalbus]

to ja przekornie zapytam w drugą stronę. Kiedy orientacyjnie opady śniegu stają się na tyle duże, że wyższe drogi stają się nieosiągalne? Da się jeszcze coś przejechać w drugiej połowie września?

[martwawiewiórka]

Da się jeszcze coś przejechać w drugiej połowie września?

Na pewno znajdowałam jakieś ukrainskie i ruskie relacje  do połowy września z Kirgistanu (i pamietam na fotach niezasypane przełęcze ponad 3000m n. p. m.). Z drugiej połowy września nie pamiętam ale można poszukać:)

edit: a przypadkiem atlochowski nie był tam przez cały wrzesień? Ja bym go zapytała:)