Autor Wątek: Kirgistan  (Przeczytany 2885 razy)

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Kirgistan
« 29 Mar 2016, 08:10 »
1. Loswiaheros jeździli po Kirgistanie w październiku. Może będzie coś na ich stronie.
2. Kirgizi mówili, że nad Song Kol są do końca sierpnia, ale to dlatego, że później dzieci zaczynają naukę w szkołach. We wrześniu jeszcze bywają tam turyści. Jurty CBT zwijają dopiero pod koniec września.
 

Offline Marpun

  • Wiadomości: 93
  • Miasto: Ostróda
  • Na forum od: 26.04.2011
Odp: Kirgistan
« 10 Lip 2016, 09:46 »
Hej!
Wracam do tematu. Tworze trase przejazdu. Pomysl jest taki. Ladujemy w Bishkek. Albo pojedziemy na rowerach albo wezmiemy marszrutke gdzie za Sosnovka przed przelecza Too. Potem kierujemy sie nad jezioro Song Kul. Zjazd myslalem od strony Kyruchuk. Wychodzi na to ze to jakas wieksza, bardziej przejezdna droga. Potem z Song Kul na przelecz Kara Keche do miejscowosci Ming Kush i dalej kolejna przelecz Ak Taylak. No i potem przelecz Kara-Koo i na miejscowosc Kosh-Dobo. Stamtad przez parki do jeziora na poludniu Chatyr-Kul. Od jeziora polecana drga do Naryna a stamtad nad jezioro Isyk Kul, przez przelecz Tosor (wiewiorka twierdzila ze ladna trasa:) Nad jeziorem odpoczywamy i robimy bilans czasu. Krecimy sie raczej na poludniowym brzegu. No chyba ze bedzie czas to i mozna objechac. Potem powrot do stolicy. Jakies sugestie?

Offline Marpun

  • Wiadomości: 93
  • Miasto: Ostróda
  • Na forum od: 26.04.2011
Odp: Kirgistan
« 10 Lip 2016, 13:21 »
Probowalismy stworzyc mape na Ridewithgps, no ale pokazuje nam niestety jedynie glowne drogi. W Kosh Dobo np. koncza sie w ogole drogi i nie mozna zjechac na dol, tak jak chcielismy. Na mapie mam czerwone przerywane linie oznaczone jako piesze (mam pogladowa mape Gizi i wiem ze jest slaba, no ale lepszej w tej chwili nie mam) i powinienem nimi dojechac do jeziora Chatyr-Kul. A potem na odcinek Silk Road do Narinu. Zgodnie z Ridewithgps od razu musialbym wjechac na droge do Narinu a potem nie tak jak chcialem przez gory na przelecz Tosor tylko do gory Kochkor-Balikchi. Mimo to wrzucam ta mape, zeby co nieco przyblizyc nasza trase, bo moze to dla niektorych wygladac jak dziwne znaki w jaskini jakichs dzikich ludzi:)
https://ridewithgps.com/routes/15000632

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Kirgistan
« 10 Lip 2016, 13:49 »
ale mozesz stawiać punkty i wytyczac trase na ride with gps bez funkcji prowadzącej po drogach, ja tak robiłam.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna jamihau

  • Wiadomości: 22
  • Miasto: bylegdzieśdalej
  • Na forum od: 06.03.2013
Odp: Kirgistan
« 11 Lip 2016, 13:33 »
Polecam mapę VeloMap
https://www.velomap.org/download/odbl/
Dużo lepsze pokrycie sieci drogowej, powiedziałbym, że najlepsze może nawet, jeżeli chodzi o zasoby sieciowe z wyłączeniem oczywiście sztabówek. Mapy przygotowane pod Garmina, choć pewnie i nie tylko. Do rysowania polecam ściągnąć  bezpłatny BaseCamp Garmina.

Mapę Kirgistanu można ściągnąć za darmo. Osobno pobierasz poziomice dla danego regionu, ale to już tylko możliwe przy użyciu płatnego konta. Posiadam takowe więc jakby co mogę Ci je dociągnąć i podesłać.

Jest droga na przełęcz Tosor a i jakieś drogi na SE od Kosh-Dobo również.

Kiedy jedziecie? My zdaje się 20.08...

Offline Marpun

  • Wiadomości: 93
  • Miasto: Ostróda
  • Na forum od: 26.04.2011
Odp: Kirgistan
« 11 Lip 2016, 14:08 »
11 sierpnia mamy wylot. Zostajemy na 3 tygodnie.
Ten velomap najpierw trzeba zainstalowac na garminie i potem sciagnac ze strony mapy, right? Sory nie korzystalem z garmina jeszcze ale bede pozyczal od znajomego wiec bede chcial jakos ten temat ogarnac... :P

Offline Mężczyzna jamihau

  • Wiadomości: 22
  • Miasto: bylegdzieśdalej
  • Na forum od: 06.03.2013
Odp: Kirgistan
« 11 Lip 2016, 14:28 »
No to może się gdzieś spotkamy...
Najpierw instalujesz Basecampa na kompie.
http://www.garmin.com/pl-PL/downloads/basecamp
Później mapę VeloMap, jest to normalny program instalacyjny exe. Potem do katalogu utworzonego na kompie wrzucasz ściągnięte osobno poziomice. Na stronie VeloMap można znaleźć do tego instrukcje.  Następnie poprzez Basecampa wysyłasz ją na urządzenie.

Offline Mężczyzna jamihau

  • Wiadomości: 22
  • Miasto: bylegdzieśdalej
  • Na forum od: 06.03.2013
Odp: Kirgistan
« 11 Lip 2016, 14:44 »
Razem z BaseCamp powinien Cię się zaintalować programik do przeysyłania map na urządzenie Garmin MapInstall.

Offline Marpun

  • Wiadomości: 93
  • Miasto: Ostróda
  • Na forum od: 26.04.2011
Odp: Kirgistan
« 12 Lip 2016, 19:12 »
Hmm, jechal ktos trasa od Narynu wzdluz rzeki Naryn do Kara-Say a potem dalej  Inylchek – Ak-Shirak ? To sa w ogole przejezdne drogi? W necie znalazlem, ze to sa odcinki dla ekstremalnych bikerow. U mnie na mapie jest droga do Ak-Shirak zaznaczona, a w necie znalazlem, ze jej juz nie ma z powodu jakiejs powodzi. Oczywiscie mozna probowac jechac/prowadzic rower przy rzece, tyle ze trzeba ja od czasu do czasu przekraczac :o

Offline Marpun

  • Wiadomości: 93
  • Miasto: Ostróda
  • Na forum od: 26.04.2011
Odp: Kirgistan
« 9 Sie 2016, 18:06 »
Moze ktos polecic jakis hostel w Biszkieku?  :D Pozdrawiam

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Kirgistan
« 9 Sie 2016, 19:16 »
Sakura.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Kirgistan
« 9 Sie 2016, 19:38 »
U mnie na mapie jest droga do Ak-Shirak zaznaczona, a w necie znalazlem, ze jej juz nie ma z powodu jakiejs powodzi.

hehe, poczekaj, znajdę co napisałam na ten temat kiedyś. W każdym razie odradzam.

Sakura hostel - okej. jak wklepiesz Sakura Hostel Biszkek w gugla, to nawet sobie bedziesz mógł zrobić rezerwację mailowo (maja stronę).Uwaga - bywa zapełniony po brzegi.

co do tej slynnej drogi:

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=14478.msg270791#msg270791

Czyli droga z gatunku tych, gdzie "ahoj przygodo" zamienia się w "a ch... z przygodą" (cytujac Janus:). Jeżeli nawet Rosjanie tam zawrócili to ja bym spasowała, oni niemal nigdy nie zawracaja:D


a, widzę, że nawet poniżej opisałam tam jakieś traski to możesz tamten temat przejrzeć do konca.

Edit: aha, już i tak pojechaliście:) No cóż, miłej zabawy:)
« Ostatnia zmiana: 9 Sie 2016, 21:35 martwawiewiórka »
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum