Autor Wątek: Wyprawa na Białoruś  (Przeczytany 4644 razy)

Offline cwietek3

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Parczew
  • Na forum od: 03.04.2009
    • http://www.rowerowyparczew.site50.net/
Wyprawa na Białoruś
« 26 Sie 2009, 11:02 »
Witam i zapraszam do obejrzenia zdjęć z naszej 10 dniowej wyprawy na
Białoruś, które znajdują się pod adresem http://picasaweb.google.pl/cwietek3/BiaOrus2009#
Trasa wyprawy biegła od Grodna przez Nowogródek, jezioro Świteź,
jezioro Narocz na pojezierze brasławskie, które znajduje się przy
samej granicy białorusko-łotewskiej. Zrobiliśmy w sumie 850 km, w tym
prawie 400 drogami lokalnymi szutrowymi omijając duże miasta,
zwiedzając przede wszystkim białoruską prowincję.
Jeśli ktoś planuje wyprawę na Białoruś służę pomocą i praktycznymi
poradami.
Pozdrawiam
Grzesiek

Offline Kobieta anja

  • Wiadomości: 617
  • Miasto: Żory / Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2009
    • http://picasaweb.google.pl/ania.jaskulska
Wyprawa na Białoruś
« 26 Sie 2009, 15:24 »
Ciekawe zdjęcia...
Najprawdopodobniej się tam kiedyś wybiorę, ale kiedy- tego jeszcze nie wiem ... ;)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Wyprawa na Białoruś
« 26 Sie 2009, 16:11 »
Ciekawe co pasło się za bramą, zakazu przejazdu jednak nie było :)

PS: o taki ładny przystanek w Polsce znalazłem > KLIK

Offline Mężczyzna odek

  • Wiadomości: 92
  • Miasto: Piła
  • Na forum od: 17.08.2009
Wyprawa na Białoruś
« 26 Sie 2009, 23:26 »
Hejka cwietek3..fajne foty i będę pierwszym zainteresowanym :wink: informacjami i poradami o Białorusii..co,jak,gdzie..wjazd,wyjazd..itp. tylko gdzie cię będzie można poczytac i przepytac? :D pozdrawiam

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Wyprawa na Białoruś
« 27 Sie 2009, 20:44 »
Super klimat! Podziwiam Was za wybór bocznych tras, w takim słoncu musiała to być niezła męczarnia. Co do liczydeł, to sprzedawcy liczą na nich szybciej niż Ty na kalkulatorze  


To jest niezłe, a pomyśleć, że u nas dzieci wożą w przyczepkach  
http://lh5.ggpht.com/_-Sp...40/P1080976.JPG
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Wyprawa na Białoruś
« 27 Sie 2009, 22:21 »
Cytat: "arkadoo"
Super klimat! Podziwiam Was za wybór bocznych tras, w takim słoncu musiała to być niezła męczarnia. Co do liczydeł, to sprzedawcy liczą na nich szybciej niż Ty na kalkulatorze  


Liczydła także można spotkać w Mołdawii w ... bankach.

ps. Wojtek, dzięki twoim fotkom widzę, że bez najmniejszego problemu mogę się do tego kraju udać wraz z całą rodziną czyli z dziećmi.

Offline cwietek3

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Parczew
  • Na forum od: 03.04.2009
    • http://www.rowerowyparczew.site50.net/
Wyprawa na Białoruś
« 28 Sie 2009, 12:51 »
Cytat: "odek"
Hejka cwietek3..fajne foty i będę pierwszym zainteresowanym :wink: informacjami i poradami o Białorusii..co,jak,gdzie..wjazd,wyjazd..itp. tylko gdzie cię będzie można poczytac i przepytac? :D pozdrawiam

Jeśli są jakieś pytania proszę pisać w tym poście albo na mojego maila: rowerowyparczew@gmail.com

Offline Mężczyzna odek

  • Wiadomości: 92
  • Miasto: Piła
  • Na forum od: 17.08.2009
Wyprawa na Białoruś
« 28 Sie 2009, 13:15 »
Witam i już pytam..jak jest z wjazdem na Białoruś-potrzebne wizy rozumiem..jak,gdzie i za ile je załatwialiście? jak na granicy-nie ma problemów..można ją przekroczyc rowerem razem z osobówkami czy inaczej...na razie tyle..ale będzie więcej :lol:

Offline cwietek3

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Parczew
  • Na forum od: 03.04.2009
    • http://www.rowerowyparczew.site50.net/
Wyprawa na Białoruś
« 28 Sie 2009, 13:41 »
Cytat: "odek"
Witam i już pytam..jak jest z wjazdem na Białoruś-potrzebne wizy rozumiem..jak,gdzie i za ile je załatwialiście? jak na granicy-nie ma problemów..można ją przekroczyc rowerem razem z osobówkami czy inaczej...na razie tyle..ale będzie więcej :lol:

Z uwagi na obowiązek posiadania przez białorusinów wizy (wymóg unijny) przy wjeździe na terytorium RP Republika Białorusi wprowadziła ten sam obowiązek dla Polaków. My wykupiliśmy wizę pobytową jednorazową w cenie 25 euro, ważną 30 dni. Jeśli ktoś wybiera się w 6 lub więcej osób można starać się o wizę grupową, której cena spada do 10 euro za głowę. Wizy do załatwienia w białoruskiej ambasadzie w W-wie albo w konsulatach w Białymstoku lub Białej Podlaskiej. Więcej na stronie ambasady http://www.belembassy.org/poland/pol/index.php?p=consul&f=visas
Drugą ważną rzeczą jest wykupienie ubezpieczenia zdrowotnego na cały okres pobytu na Białorusi. Honorują jedynie ubezpieczenie wykupione w firmie "Europa", która posiada swoje punkty w W-wie, Białymstoku i Białej Podl. My zapłaciliśmy za ubezpieczenie w Białej 16 zł, ale kolega Wojtek za to samo w Warszawie już ponad 40 zyli.
Jeśli chodzi o przekroczenie granicy tylko przejście w Białowieży jest rowerowe. My przekraczaliśmy je w Kuźnicy Białostockiej i tam można było tylko albo autem albo pociągiem. Wybraliśmy drugą opcję...
Aby uniknąć problemów przy wyjeździe warto zdobyć meldunek na Białorusi chociażby na jeden dzień. My takowy zdobyliśmy w hotelu w Nowogródku zupełnie gratisowo. Mieliśmy farta bo w innych hotelach mówiono nam, że najpierw nocleg a potem meldunek. I nie pomagało tłumaczenie, że my nocujemy pod namiotami i nie chcemy w hotelu i że za ten meldunek możemy nawet trochę zapłacić... Tylko pani recepcjonistka w Nowogródku okazała się osobą niezwykle konkretną, przybiła odpowiednią pieczęć i na nasze pytanie ile to będzie kosztować powiedziała, że jak nie chcemy tu nocować to nic...
Wydaje to się wszystko trochę skomplikowane ale naprawdę takie nie jest. Wizę załatwia się szybko, co do meldunku to lepiej zapłacić za jedną noc (około 20 zł na polskie) gdzieś w tanim prowincjonalnym hotelu i problem też będzie rozwiązany.

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2777
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Wyprawa na Białoruś
« 28 Sie 2009, 13:54 »
Czyli wystarczy posiadać meldunek tylko na jedną noc? Rozumiem, że karta meldunkowa potrzebna jest przy ewentualnej kontroli przez milicję i przy przekraczaniu granicy?
Wracam do jeżdżenia.

Offline cwietek3

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Parczew
  • Na forum od: 03.04.2009
    • http://www.rowerowyparczew.site50.net/
Wyprawa na Białoruś
« 28 Sie 2009, 14:37 »
Cytat: "Daniel"
Czyli wystarczy posiadać meldunek tylko na jedną noc? Rozumiem, że karta meldunkowa potrzebna jest przy ewentualnej kontroli przez milicję i przy przekraczaniu granicy?

Szczerze mówiąc dokładnie nie wiem jak to z tym meldunkiem jest. Przekraczaliśmy granicę białorusko-łotewską i tam wystarczył meldunek na jedną noc z Nowogródka. Może była to tylko dobra wola tamtejszych pograniczników (ogólnie byli nadzwyczaj uprzejmi)...
Szukaliśmy jeszcze po tym Nowogródku kolejnej pieczątki w myśl zasady że im będzie ich więcej tym lepiej, ale odsyłano nas z kwitkiem "najpierw nocleg, potem meldunek". W końcu stwierdziliśmy, że nie przyjechaliśmy na Białoruś jeździć za jakimś meldunkiem i jednogłośnie podjęliśmy uchwałę, że mamy to gdzieś, a na granicy się okaże czy to co mamy wystarczy czy nie. Wystarczyło...

Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1495
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
Wyprawa na Białoruś
« 28 Sie 2009, 16:12 »
My byliśmy w tym roku na Białorusi i wizy załatwialiśmy w firmie pośredniczącej (w Krakowie brak konsulatu), była to wiza turystyczna z voucherem już wykupionym w tej firmie (nie było konieczności meldunku) i ubezpieczeniem. Zapłaciliśmy około 350 zł za wizę 2 tygodniową. Granicę polsko - białoruską przekraczaliśmy w Białowieży  - przejście po zaoranym polu bezcenne ;). Do Białorusi wjeżdzaliśmy z Litwy i tam dopytywali sie strasznie o ubezpieczenie (tego świstka zapomniałam z domu) na szczęście psychologia tłumu zadziałała ;).

Offline Mężczyzna odek

  • Wiadomości: 92
  • Miasto: Piła
  • Na forum od: 17.08.2009
Wyprawa na Białoruś
« 1 Wrz 2009, 15:53 »
Hejka,cwietek3..a jak wygląda na Białorusi sytuacja z zaopatrzeniem-jedzonko gdzie kupowaliście?sklepiki w miare zaopatrzone?.a jak z rublami ?wymienialiście nasze złotówki czy inną walutę?..podaj coś o spaniu..ja preferuje na dziko więc myśle że tam nie powinno byc problemu...i jak kontakt z mieszkańcami..przystępni...pozdrawiam

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Wyprawa na Białoruś
« 1 Wrz 2009, 20:31 »
Cytat: "odek"
Hejka,cwietek3..a jak wygląda na Białorusi sytuacja z zaopatrzeniem-jedzonko gdzie kupowaliście?sklepiki w miare zaopatrzone?.a jak z rublami ?wymienialiście nasze złotówki czy inną walutę?..podaj coś o spaniu..ja preferuje na dziko więc myśle że tam nie powinno byc problemu...i jak kontakt z mieszkańcami..przystępni...pozdrawiam


Generalnie jest tak, że im kraj biedniejszy tym spanie na dziko jest łatwiejsze a tubylcy znacznie bardziej życzliwi.

Co do jedzonka to skoro tubylcy żyją od lat to i Ty przeżyjesz 1-2 tygodnie.

A jak z pieniędzmi? Sam jestem ciekaw. Na Ukrainie można było złotówki wymienić w sklepie spożywczym lub w kościele. A jak jest na Białorusi? Może podobnie...

Offline cwietek3

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Parczew
  • Na forum od: 03.04.2009
    • http://www.rowerowyparczew.site50.net/
Wyprawa na Białoruś
« 2 Wrz 2009, 10:05 »
Cytat: "mdudek"
Do Białorusi wjeżdzaliśmy z Litwy i tam dopytywali sie strasznie o ubezpieczenie (tego świstka zapomniałam z domu) na szczęście psychologia tłumu zadziałała ;).

Jak wpuścili Cię na Białoruś bez ubezpieczenia tego nie wiem, ale miałaś naprawdę duże szczęście! Według mojego doświadczenia to ubezpieczenie na granicy (lub gdziekolwiek indziej np. przy załatwianiu meldunku) jest tak samo ważne na Białorusi jak sama wiza, więc jak Ci się udało w ogóle wjechać bez ubezpieczenia i wyjechać bez niego bez żadnych konsekwencji mandatowych to ja szczerze gratuluję. Ale takiego rozwiązania dla nikogo jadącego na Białoruś nie polecam!
Cytat: "odek"
...a jak wygląda na Białorusi sytuacja z zaopatrzeniem-jedzonko gdzie kupowaliście?sklepiki w miare zaopatrzone?.a jak z rublami ?wymienialiście nasze złotówki czy inną walutę?..podaj coś o spaniu..ja preferuje na dziko więc myśle że tam nie powinno byc problemu...i jak kontakt z mieszkańcami..przystępni

1. Jedzenie. Sklepy są otwarte do godzin podobnych jak i u nas. Zaopatrzenie w miastach jest bardzo dobre, na wsiach bywa trochę gorzej, ale do jedzenia zawsze się coś znajdzie. Ceny trochę niższe niż u nas ale nieduża różnica...
Zamiast kupować coś na obiad w sklepie proponuję "Stołowaje", coś na kształt naszych "barów szybkiej obsługi" (są praktycznie w każdym mieście). Za porządny obiad zapłaci się 4-7 zł i za te pieniądze ciężko będzie równie porządnie zjeść kupując coś w sklepie...
2. Ruble. W kantorze na dworcu w Grodnie wymieniają na ruble złotówki, euro, dolary (kantor czynny także w niedzielę). Co się bardziej opłaca czy złotówki czy euro nie przeliczałem. Natomiast nie radzę liczyć na to, że kupicie ruble na granicy jeszcze po polskiej stronie. Z kilku kantorów  w Kuźnicy Białostockiej jeden miał tylko ruble i to też niecałe 200.000 (200 zł), które kupiliśmy (porównując potem z kursem w Grodnie) po bardzo kiepskim kursie.
3. Noclegi. Na dziko jak najbardziej. Tam nikogo nie dziwi, że chcesz rozbić pałatkę gdzieś np. nad jakimś jeziorem lub na łące. Normalna sprawa w przeciwieństwie do niektórych dziwnych krajów typu Szwajcaria, gdzie jest to zabronione. Namiot na dziko więc jak najbardziej!
4. Białorusini. Mieliśmy z miejscowymi jak najlepsze doświadczenia! Mówią po rosyjsku, wielu rozumie też polski. Z dogadaniem więc nie ma problemu...

Tagi: białoruś 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum