Autor Wątek: Polska -> Malta sierpień-wrzesień 2016  (Przeczytany 654 razy)

Offline Mężczyzna aqum

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 14.03.2016
Polska -> Malta sierpień-wrzesień 2016
« 21 Mar 2016, 23:54 »
Cześć wszystkim!

Szukam jednej osoby, która wybierze się ze mną na wyprawę z Polski na Maltę. Start w połowie sierpnia, całość +/- miesiąc czasu.

O mnie? 22 lata, spokojny, wolę słuchać zamiast gadać. Trochę doświadczenia wyprawowego zbierałem przez ostatnie lata po Polsce: http://rowerotopia.pl/ i https://www.facebook.com/adamflorczak/photos_albums

Według mapy trasa to około 2500km. Start z Bielska-Białej, później greenway do Wiednia, następnie Lublana oraz Wenecja. Potem Rzym, Sycylia, łapiemy prom na Maltę i wracamy samolotem. Drogi oczywiście lokalne, w przypadku ulewnego deszczu czekamy.

Dystans dzienny bez szaleństw 80-100km. Zwiedzanie raczej ograniczone do minimum, wolę podziwiać widoki lub miasto jako całość. Nocowanie na dziko, jedzenie we własnym zakresie, ale też bez przesady - znajdzie się chwila na przyjemności. Jako że Włochy do najtańszych nie należą to budżet przewiduję w okolicah 4tys polskich złotych.

Mapka poglądowa:


Ciągle zastanawiam się czy nie zamienić Toskanii na San Marino. Są tu może osoby, które mogą bardziej Włochy przybliżyć?

Offline Mężczyzna bertomw

  • Wiadomości: 120
  • Miasto: Racibórz
  • Na forum od: 01.11.2015
[...]
Ciągle zastanawiam się czy nie zamienić Toskanii na San Marino. Są tu może osoby, które mogą bardziej Włochy przybliżyć?

Toskanię może i można na coś innego zamienić (Marche, Umbria), ale nie na San Marino.
Zresztą Włochy są długim krajem i trzeba przez półwysep i tak i tak jakoś przejechać. Jeśli nie przez Toskanię, to przez Marche i Umbrię, a San Marino to maleństwo.
Osobiście uważam, że nikomu nieznane dziury typu Portogruaro, Cividale czy Oderzo są lepsze i ciekawsze od San Marino. A dla większości raczej nieznane lub mało znane małe miasta toskańskie typu Volterra, San Giminiano, Montepulciano czy Cortona powalają w porównaniu do San Marino.

Za Neapolem obowiązkowo warto zobaczyć/przejechać przez Sorrento, Amalfi, Positano (ładne miejscowości w tym wyjątkowo paskudnym regionie), potem w Kalabrii można już w ogóle zwątpić, czy Republika Włoska jest częścią Europy, natomiast na Sycylii warto zahaczyć o Taormina + w Syrakuzach jest ciekawe stare miasto (Ortigia); zresztą prom na Maltę wypływa z Syrakuz.
« Ostatnia zmiana: 22 Mar 2016, 01:29 bertomw »

Offline Mężczyzna aqum

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 14.03.2016
@bertomw dzięki za nazwy miejscowości, zapisuję i właśnie zaznaczam na mapie.

Odnośnie San Marino to chyba zbyt duży skrót myślowy zastosowałem. Oczywiście chodziło mi o te rejony, o których mówisz, czyli Marche i Umbrię. Samo San Marino pewnie nie odbiega wiele od mnóstwa innych górskich miejscowości we Włoszech. Popraw mnie jeśli się mylę.

Masz może porównanie Toskanii do Marche i Umbrii pod względem widoków, rodzaju dróg, natężenia ruchu? Florencja i Bolonia wyglądają świetnie na zdjęciach, ale zdecydowaną większą czasu spędzimy poza tymi miastami.

Offline Mężczyzna aqum

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 14.03.2016
Wyprawa się udała. Ostatecznie pojechałem z Wiednia na Sycylię.

Niedawno napisałem relację i zmontowałem krótki filmik: https://rowerotopia.pl/2016-wlochy/

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum