odradzam przejazd na szybko przez Węgry, bo tam akurat (...) trzeba się trochę nagłowić nad trasą, żeby była atrakcyjna, a nie tylko męcząca.
Jasne, ale od Tokaju jakoś trzeba do Rumunii dojechać, a po drodze, jak byś nie kombinował teren urozmaicony jak Żuławy
Ale od Tokaju można jechać na ichnim winie to droga ciekawsza będzie
Cytat: czerkaw w 26 Mar 2016, 20:15Ale od Tokaju można jechać na ichnim winie to droga ciekawsza będzie Aszú jest dobry, 3 - 4 letni.
Ja tam w ogóle nie narzekałem na nudę, ale ja jestem dziwny bo i na Żuławach i na Górnym Śląsku mi się podoba, za to jak mam jechać między sadami koło Grójca to wolę między hutą a kopalnią.