Autor Wątek: Rumunia w lipcu  (Przeczytany 6068 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Rumunia w lipcu
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Rumunia w lipcu
« 26 Mar 2016, 14:11 »
Dla mnie Transfogaraska to przede wszystkim wyjątkowo dobre widoki, co dla mnie najważniejsze - więc poleciłbym każdemu. Parę osób też tam przyjechało je podziwiać, to fakt, ale na pewno nie nazwałbym tego "tłumem". Byłem w lipcu, pogoda była super!

Offline Mężczyzna Susiedka

  • Wiadomości: 414
  • Miasto: Stuttgart
  • Na forum od: 03.09.2010
Odp: Rumunia w lipcu
« 26 Mar 2016, 16:54 »
Nieprzeciętne widoki trafiają się tam prawie wszędzie, bo to kraj górzysty. Każda dolinka może się okazać malownicza i warta zobaczenia. Ja też jeździłem prawie 20 lat i zahaczyłem o czasy taniej turystyki, furmanek, zamiast samochodów, minimalnej ilości szybkich dróg, niewielu bud i bankomatów, za to obleganych i głośnych kempingów. Ale wszystko się zmienia, nie można mieć żalu. :-)

Odradzam długie asfalty na płaskim ze względów mało widokowych, odradzam przejazd na szybko przez Węgry, bo tam akurat, w przeciwieństwie do Rumunii, trzeba się trochę nagłowić nad trasą, żeby była atrakcyjna, a nie tylko męcząca.
Co do pogody, trafiałem różnie, ale to góry, więc pogoda potrafi się szybko zmienić. Ogólnie, nie narzekam, za każdym razem słońca trochę było.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rumunia w lipcu
« 26 Mar 2016, 17:46 »
odradzam przejazd na szybko przez Węgry, bo tam akurat (...) trzeba się trochę nagłowić nad trasą, żeby była atrakcyjna, a nie tylko męcząca.
Ale właśnie po to się jedzie przez Węgry na szybko żeby trasa była męcząca jak najkrócej  ;)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Rumunia w lipcu
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rumunia w lipcu
« 26 Mar 2016, 19:55 »
Jasne, ale od Tokaju jakoś trzeba do Rumunii dojechać, a po drodze, jak byś nie kombinował teren urozmaicony jak Żuławy

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Rumunia w lipcu
« 26 Mar 2016, 20:10 »
Można trochę na pd. odbić, w okolicy Hortobagy są resztki węgierskiego stepu (puszty).
Fajnie to wygląda jesienią, jak jest sucho - można wjechać w "step szeroki".
Wiosną, zalane wszystko wodą, tylko droga nad powierzchnię wystaje.

Offline Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Odp: Rumunia w lipcu
« 26 Mar 2016, 20:15 »
Byłem w północno-wschodnich Węgrzech, podobało mi się tam, raz trafiłem na podjazd 12% przez 5 km ( tak głosił znak ) !! :D, a na płaskim można po prostu grzać przed siebie :)

Co do terminu i czasu trwania to w grę wchodzi tylko lipiec i tylko 2 tygodnie - dlatego pomysł pociągu, i tu najważniejsze pytanie, jak wygląda przewóz rowerów w pociągach rumuńskich ??, rzeczywiście jest tak mało tych składów mogących zabierać podróżnych rowerowych ?

Jasne, ale od Tokaju jakoś trzeba do Rumunii dojechać, a po drodze, jak byś nie kombinował teren urozmaicony jak Żuławy

Ale od Tokaju można jechać na ichnim winie :D to droga ciekawsza będzie :P

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Rumunia w lipcu
« 26 Mar 2016, 20:32 »
Ale od Tokaju można jechać na ichnim winie :D to droga ciekawsza będzie :P
Aszú jest dobry, 3 - 4 letni. ;)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rumunia w lipcu
« 26 Mar 2016, 20:34 »
Ja tam w ogóle nie narzekałem na nudę, ale ja jestem dziwny bo i na Żuławach i na Górnym Śląsku mi się podoba, za to jak mam jechać między sadami koło Grójca to wolę między hutą a kopalnią.

Offline Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Odp: Rumunia w lipcu
« 26 Mar 2016, 20:38 »
Ale od Tokaju można jechać na ichnim winie :D to droga ciekawsza będzie :P
Aszú jest dobry, 3 - 4 letni. ;)

Będę szukał ;)

Ja tam w ogóle nie narzekałem na nudę, ale ja jestem dziwny bo i na Żuławach i na Górnym Śląsku mi się podoba, za to jak mam jechać między sadami koło Grójca to wolę między hutą a kopalnią.

Tak jak mówiłem północno-wschodnia część mi się podobała :)
A przez Węgry jedziemy, bo jest dla nas ważne dotrzeć do granicy rumuńskiej o własnych siłach :)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Rumunia w lipcu
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rumunia w lipcu
« 26 Mar 2016, 21:30 »
Nie, nie zmienię. Sprawdziłem doświadczalnie.
Po lewej, za raz za rowem płot z siatki, za nim plantacja drzew pod linijkę i żywego ducha.
Po prawej, zaraz za rowem płot z siatki, za nim plantacja drzew pod linijkę i żywego ducha.
Gdyby nie te płoty byłoby to jeszcze do wytrzymania, ale tak to nie mogę.
Na szybko nie przychodzi mi do głowy gorszy rodzaj krajobrazu.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Rumunia w lipcu
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Rumunia w lipcu
« 26 Mar 2016, 21:42 »
Czerkaw, nikt tego nie zauważył ale z Twojej mapki z pierwszego postu wynika że ominiecie przełęcz Urdele (czyli mianowice, de facto ;) clu Transalpiny). Urdele to jest południowy odcinek 67C, żeby ją zaliczyć to trzeba jeszcze ponad 100 km dołożyć.

Nie wiem dla mnie jest całkiem normalne że wybierając się do Rumunii chcecie zaliczyć te przełęcze. To są jedne z piękniejszych szos w Europie i nie jest fortunne porównanie z Krupówkami czy Zakopanem.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum