A jakby weszły pod tę moskitierę to co by się stało? To były czlowiekożerne gekony?
Nie każdy lubi dotyk malutkich, chłodnych, lepkich łapek, Borafu:D
Ale widziałam też największego na świecie karalucha. Generalnie w tropikach trzeba się przyzwyczaić na bliższy kontakt z dziką przyrodą