Ile trzeba zjeść na rowerze?

[inieto]

dziś to się popisałem....wyjechałem z domu na lekkim śniadaniu...w planach tylko na 2h przed obiadem...oczywiście "diabeł" mi kazał zjechać z szlaku w puszczy zielonce i jechać na intuicje...tak se na te intuicje pojeździłem że wróciłem na 18 do domu...(bez obiadu z wpół załadowanymi sakwami dla treningu...) wypompowałem się zupełnie...całe szczęście ze zabrałem tabliczkę czekolady (gorzkiej ze sobą0 bo bym do domu nie dojechał po tym jak już drogę z puszczy znalazłem...

nie ma to jak głupie pomysły :-)

[bix]

inieto, spoko, ja zapominam o wodzie...

[inieto]

o! to jesteś lepszy :-)

[bartosz111]

ciekawy art , jak jeść w drodze aby masy nie zgubić ,to jest dopiero pytanie

[Susiedka]

Żeby nie gubić masy, to trzeba jeździć siłą woli.
Mi się zdarza przejechać dwa tygodnie i stracić z 5 kg.

[Janus]

Biedactwa, Wy to macie problemy Ja przez dwa miesiące na rowerze schudłam może z 2 kg
Niestety wiem, dlaczego - za dużo jadłam. Faceci generalnie chyba bardziej chudną na wyprawach od dziewczyn. I gdzie tu sprawiedliwość...

[MaciekPaciek91]

Żeby nie gubić masy, to trzeba jeździć siłą woli.
Mi się zdarza przejechać dwa tygodnie i stracić z 5 kg.

Panie, to coś nie tak, ja na poprzedniej wyprawie (równo miesiąc) jechałem bardziej siłą woli (często wieczorem po prostu nie chciało mi się nic przygotowywać do żarcia) i straciłem 12kg :shock: (I wcale to nie znaczy, że mi rower ukradli)

[Janus]

Panie, to coś nie tak, ja na poprzedniej wyprawie (równo miesiąc) (...) straciłem 12kg :shock:

Jeszcze kilka takich tekstów i z zazdrości wyrejestruję się z tego forum :evil:

[MaciekPaciek91]

Jeszcze kilka takich tekstów i z zazdrości wyrejestruję się z tego forum :evil:

Tylko nie to :!: To może powiem, że na zimę, bardzo łatwo jest wyrównać bilans Szczególnie jak się jest, tak jak ja... niedźwiedziem

[Waxmund]

Janusushi, jak się nie ma z czego chudnąć, to się nie chudnie

Ja na wyprawach traciłem ~3kg miesięcznie, na Gobi 8kg w 3 tyg

[Janus]

Waxmund/yoshko, dzięki! Nie miałam pomysłu, gdzie jechać na następną wycieczkę. Już wiem! PUSTYNIE, przybywam!
Jest tylko mały problem, w czerwcu mam jechać na miesiąc do Stanów... Tam pewnie nawet na pustyniach się tyje

[yoshko]

To jedź nad Wielki Kanion. Pustynia i górki w jednym

[Janus]

Będę tam! I na pustyni Mojave, i w Górach Skalistych, w Dolinie Śmierci, w Monument Valley i tak dalej...
Problem w tym, że będą mnie wozić samochodem i raczej nie mogę zabrać roweru Więc nie dość, że nie schudnę od jazdy na rowerze, to jeszcze przytyję z 20 kg od tego ich tłustego jedzenia!

[Susiedka]

Może się znajdzie na miejscu jakiś dobry człowiek z rowerem, który pożyczy?
Czasami spotykam w Europie ludzi stamtąd, więc ktoś tam też musi jeździć.
Dasz radę!

[kokop]

Janusushi, jak się nie ma z czego chudnąć, to się nie chudnie

Ja na wyprawach traciłem ~3kg miesięcznie, na Gobi 8kg w 3 tyg

  Ja gdy patrzyłem na filmie co ty tam jadłeś na tej Gobi to też chudłem.
 :mrgreen: