Autor Wątek: Rowery Veysenhofa  (Przeczytany 992 razy)

Offline Mężczyzna Veysenhof

  • Wiadomości: 58
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2016
Rowery Veysenhofa
« 9 Kwi 2016, 13:23 »
FRED
Fuji Tread 1.1 2015 r.

Jest najistotniejszy rower w aspekcie aktywności na tym forum ze względu na pełnienie roli wierzchowca dalekobieżnego. Wersja fabryczna ma opony Vera City 35C. Więcej różnic w zasadzie nie ma.





Rama: Alu, taperowana, Press Fit
Widelec: Karbon, rura sterowa Alu taperowana
Korba: Oval 50/34
Suport: Oval Press Fit
Przerzutka przód: FD-4600 Tiagra
Przerzutka tył: RD 4601 SS Tiagra
Klamkomanetki: ST-4600 Tiagra
Kaseta: CS-4600 Tiagra
Łańcuch: KMC X10
Koła: Vera Terra, Alu, szprychy Aero, 32h
Opony: Continental Grand Prix SII 28C
Hamulce: TRP SPYRE-C z wymienionymi klockami na metaliki Shimano
Siodło, Sztyca, Kierownica, Chwyty: Oval
Stery: zintegrowane FSA 1i1/8 do 1i1/2
Pedały: Time ATAC XC 2
Koszyk na bidon: Tacx karbonowo-szklano-plastikowy
Bidon: KROSS
Licznik: CatEye Strada Slim
Bagażnik: Crosso
Sakwy: Crosso z zamiarem wymiany na jakąś pojedynczą torbę
Waga katalogowa: 11.35 - realnie z pedałami SH-M540 wychodziło ku mojemu zdziwieniu mniej, bo 10.98 a obecnie po odchudzeniu o opony wyjdzie zapewne jeszcze odrobinę lżej.


Freda bardzo cenię sobie za wszechstronność. Co prawda jest on opisany przez producenta jako Gravel, ale w praktyce jest bezczelną zrzynką z Fuji Cross. Różni się od przełaja wyłącznie zastosowaniem dłuższych widełek z tyłu - reszta geometrii jest dokładnie taka sama. Niemniej nawet mi to odpowiada ze względu na możliwość wrzucenia niemalże dowolnego ogumienia od opon szosowych po duże rozmiary cyclocrossu. Największym jego minusem, biorąc pod uwagę fakt, że używam go wyprawowo, jest Press-Fit. Sen z powiek spędza mi perspektywa skończenia żywotu w jakiejś dziczy przez zapiaszczony plastik ;)

ANTEK
Kettler jakiś tam z jakiegoś roku



Naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć wiele o jego częściach poza tym, że bez pewnych przeróbek okazało się niemożliwym zastosowanie wolnobiegu mającego więcej niż 5 zębatek, oraz że wyposażony jest w suport wciskany metalowy, który jest chyba nawet gorszym rozwiązaniem niż octalink.
Odnotowania wymaga także to, że poprzedni właściciel wywiercił otwory w delikatnej aluminiowej ramie w celu wewnętrznego prowadzenia pancerzy. Efekt? Ostatnio uderzyłem kołem czołowo w oponę innego rowerzysty a rezultat możecie podziwiać powyżej.
Tak czy inaczej rower służył mi jako dojazdówka i darzyłem go wielkim uczuciem. Teraz czeka go jednak operacja transplanatacji ramy na otwartym sercu  :(

BONUS: JARVIS
Rower nie jest mój, ale otrzymałem go na jakiś czas do potestowania.
Shimano XTR Di2



Cała grupa XTR Di2 M9050
Koła systemowe XTR
Opony Continental Xking protection
System elektronicznego zawieszenia Fox Float iCD
Reszta to Pro i jakieś chińskie karbony

Muszę przyznać, że Di2 działa w tym rowerze naprawdę fajnie i system jednoczesnej zmiany przełożeń z przodu i z tyłu po prostu rządzi. Z drugiej strony elektroniczny Fox działa dokładnie tak jak zwyczajny fox - tyle, że jego pracy towarzyszą odgłosy silniczków. W widelcu nie ma gwiazdki ani kapsla (celem wewnętrznego prowadzenia kabli) przez co mostek łapie potworne luzy po kilku godzinach jazdy.

PS. Sorry za zdjęcia robione kalkulatorem

Offline Kobieta mrr

  • czarny mustang
  • Wiadomości: 101
  • Miasto:
  • Na forum od: 05.03.2015
Odp: Rowery Veysenhofa
« 10 Kwi 2016, 00:15 »
przystojniak z tego Freda ;)
kurczę, gdzie nie spojrzeć na tym forum tam gravel, gravel i gravel :lol:

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum