"Bestia" - Spec Awol Comp

[skrzysie.k]

O poranku (bikeporn) ;-)

[Alek]

Poza wdzięczna, normalnie łania nie bestia...

[łatośłętka]

/.../(bikeporn) ;-)

 

Pytanie o (re-)orientację seksualną jest zbędne. Skoro właśnie tak losy się potoczyły ('serce nie sługa'), postąp jn.:

Wybierz jedną z fotek nowej wybranki, wydrukuj (lub zleć) w formacie zdjęcia legitymacji.
AWOLem popędź nad Wisłę. Żony zdjęcie z przegródki portfela w postaci okienka usuń, zastąp odpowiednim.
Popatrz z czułością (wskaż, palcem dotknij, westchnij; na koniec przyłóż do serca) - Twoje nowe, małe Sanktuarium, Amulet.

Udając się do odp. l'atelier tattoo, dopełnij rytuału zaślubin - wychodząc z dziarą "Spec AWOL".


Witaj w przecudnym Świecie Wielożeństwa!

(Fajnie, iż tak można się zakochać/zadurzyć. )

[skrzysie.k]

(Fajnie, iż tak można się zakochać/zadurzyć. )

Nie sądziłem, że mi się to jeszcze przytrafi ;-)

[vooy.maciej]

ta ścieżka to skrót wzdłuż torów do Zabierzowa ?

[skrzysie.k]

Nie, to północna część miasta, a ścieżka łączy wzgórze z Fortem nr 48 w Batowicach z ulicą Piasta Kołodzieja.

[skrzysie.k]

Bestia ... wersja z Tubus Tara + MSX

[łatośłętka]

Wzór o niebo ładniejszy: Bestia + Tubus Tara - MSX* = nice look

*) dudusiówki wóź rometem

[skrzysie.k]

Mnie się podoba ale w sumie spakować mógłbym się w każde sakwy, byle się solidnie trzymały i nie ciekły. Mam jeszcze Sport Arsenal Expedice więc jest wybór.

[łatośłętka]

Prze-, prze-, prześliczne to zdjęcie!

(Na nie dłużej patrząc, trafiło do mnie jak b. wysoko jest baran/oba chwyty.
Trochę komisch.)

[skrzysie.k]

Obiektyw w górę a rower oparty o ścianę. ... i masz odpowiedź :-p

[łatośłętka]

E-e - główka jest ciut powyżej linii siodła (pasmotrim, pamacajem na Zlotcie).

[Alek]

Noo, nie da się ukryć, wysoko jest. Ale jest gdzie znizac jak się plecy zaczną przyzwyczajać :-)

[skrzysie.k]

Jak będziesz pamiętał to będę wdzięczny za ocenę jak się jeździ z tobołami z przodu, zwłaszcza lekki teren. W sensie ile tam pakujesz, jak się zmienia zachowanie roweru, no co Ci do głowy przyjdzie napisać.

Pewnie, bardzo chętnie. Na razie lecą zdjęcia i było kilka refleksji z jazdy (parę postów wcześniej). Z sakwami zacznę jeździć od Zlotu, potem (V-VI) będzie kilka wyjazdów dwudniowych i na pewno jeden wokół Tatr (w moim wypadku, to oczywiste...). W sierpniu wybieram się w Karpaty, "wężykiem" od Bramy Morawskiej po Bieszczady, więc będzie się czym dzielić (mam nadzieję).

Noo, nie da się ukryć, wysoko jest. Ale jest gdzie zniżać jak się plecy zaczną przyzwyczajać :-)

Owszem, jest kilka podkładek, jest mostek do obrócenia ... na razie jest super wygodnie ;-)

[bikeandfire]

Tutaj jest fajny artykuł z porownaniem jazdy z sakwami na przodzie i tyle
http://www.cyclingabout.com/best-carry-load-bicycle-touring-front-rear-panniers/