Odnośnie zlotu: będzie tyle rowerów, że znajdziesz coś podobnego i się przejedziesz na czym będziesz chciał
Jeździłem z kolegą w Alpach, kolegą który wcale słaby nie był - i nieraz używał tego biegu 22-34, na długim podjeździe bagaż i zmęczenie swoje robi.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
... jestem zauroczony w Surly .
No nie wiem. Ja jestem może słaby, ale jak jeżdżę z sakwami w terenie to tarcza 22 jest w ruchu bardzo często. Koronka 34 w kasecie była używana bardzo rzadko, tylko podczas stromych kilkunastoprocentowych podjazdów, głównie w terenie, więc teraz wybrałem lepiej zestopniowaną kasetę 11-30.
No mam koła '26. A to jakąś różnicę robi? Jak jest górka to chyba tak samo stroma na każdym rowerze