Hej,
poszukujemy towarzyszy podróży na trasę Kraków-Częstochowa-Opole-Dolnośląskie. Trasa jest elastyczna i modyfikowana na bieżąco przy skrzyżowaniach. Sztywna jest natomiast data startu: 23go kwietnia z Krakowa. Finisz 3go maja we Wrocławiu. W środku jest tysiąc kilometrów czystego rowerowania.
Jedziemy we dwójkę. Dwóch 30letnich facetów. Rowerować z sakwami zacząłem 13 lat temu. Jeździłem po Polsce, Litwie, Niemczech i Szwajcarii. Kolega trochę później zaczął ale chęci do pielęgnowania sportowej pasji mu nie brakuje.
Planujemy wykręcać około 100km dziennie bez ciśnienia, że koniecznie musimy. Podróż to przede wszystkim przyjemność bez języka na brodzie. Całość wyprawy planujemy na 1000km
Śpimy w namiotach na dziko. Osoby, które dołączą powinny mieć swój namiot.
Posiłki/żywienie - sklepowe, które od razu spożywamy; nie bawimy się w kuchenki i garnki; ewentualnie obróbka cieplna z ogniska na patyku; jak ktoś chcę obiadki w restauracjach to nie ma problemu - sami też tak czasami jemy.
Koszt wyprawy zamyka się w sumie w to co zjesz/wypijesz.
Nastawieni jesteśmy na zwiedzanie i poznawanie lokalnej kultury/ludzi. Pod hasłem "zwiedzanie" rozumiemy chłonięcie klimatu mijanych miejscowości wraz z ich mieszkańcami. Ganianie ad kościoła do muzeum pozostawiamy wycieczkom szkolnym ale jak się trafi perełka turystyczna to na pewno się jej przyglądniemy z bliska.
Jedziemy na trekingach więc celujemy w drogi utwardzone, jak najmniej ruchliwe.
Kogo szukamy? Ludzi pełnoletnich i ogarniętych. Rowerzystów i rowerzystki, młodszych i starszych. Jakby ktoś był z terenów, którymi będziemy jechać to jeszcze lepiej. Dołączyć się można do nas od początku jak i w trakcie po wcześniejszym ustaleniu.
Zapraszamy!