Autor Wątek: rowery typu GRAVEL  (Przeczytany 45117 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: rowery typu GRAVEL
« 7 Lis 2016, 18:46 »
Śmiesznie wyglądają te klamkomanetki, tu się zgadzam z Ricardo. Jednocześnie sam bym chętniej kupił taki rower, który można w razie czego łatwiej zmodyfikować. Piwoty w zapasie przeważnie są przesadą, ale w rowerze wyprawowym już nie - kolega ostatnio nabył taki na tarczówkach, ale jeszcze z piwotami.

To co się ostatnio dzieje w rowerach to szaleństwo. Powyżej 10 rzędów w szosie i 9 w mtb nie chyba nie będę wychodził. Nic z niczym już nie działa, manetki i przerzutki mają inny ciąg, a kasety inną szerokość. Chyba nawet Tiagra 4700 nie jest kompatybilna z resztą szosowego osprzętu 10s. Wkręci się głupia przerzutka w szprychy i po wyprawie ::)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: rowery typu GRAVEL
« 7 Lis 2016, 20:18 »


Chyba nawet Tiagra 4700 nie jest kompatybilna z resztą szosowego osprzętu 10s. Wkręci się głupia przerzutka w szprychy i po wyprawie ::)
To prawda, jest kompatybilna tylko ze sobą samą, ale wynika to z faktu, że zastosowano wydłużony uciąg linki tak jak w 11s, tylko ilość biegów obcięto do 10. Widać to po precyzji działania. Miałem w szosie Tiagre 4600 i przy wrzucaniu w górę trzeba było pomagać lekko podciągając manetką, lub wrzucać w górę zdecydowanym ruchem. W 4700 wszystko wchodzi idealnie, cyknięcie manetka i mamy bieg jaki chcemy.
Czytałem gdzieś, że przerzutka 4700 podobno działa z klamkomanetkami 5800/6800 i kaseta 11s.
Moim zdaniem nie wszystkie zmiany są złe, ja z nowej Tiagry jestem bardzo zadowolony i nie zamierzam wchodzić w 11rz.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: rowery typu GRAVEL
« 7 Lis 2016, 22:03 »
Michał, to tylko potwierdza że koncept tego Accent'a nie był dobrze przemyślany. W napędzie 1x11 to się daje z przodu tarczę 40 lub mniej a nie 46.
Co do parametru jakim jest waga to wiem że tym producentowi jest się łatwo pochwalić, tak samo jak dać tylną przerzutkę z wielkim logo XTR a reszta napędu 2-3 grupy niżej.
Zauważ że my jesteśmy specyficzną grupą użytkowników rowerów, że w rok robimy przebiegi jakie "normalny" użytkownik męczy przez 10 lat; ale czy aż tak przeszkadza Ci brak kompatybilności nowej grupy z czymś sprzed kilku lat? Z moich doświadczeń wynika że prawie cały osprzęt roweru wytrzymuje przebiegi co najmniej 30-40 tyś km, mam tu na myśli klamkomanetki, hamulce, przerzutki, korba; pomijam elementy które w naturalny sposób zużywają się szybciej (kaseta, łańcuch, koronki przód i kółka przerzutki). To jak już po tych kilku latach użytkowania będę musiał coś wymienić to nie będę płakał że moja klamkomanetka nie jest kompatybilna z jakimś rupieciem przerzutki 8rzędowej którą trzymałem w kartonie, tylko kupię nową taką samą jak była.
Poza tym jak zauważył Worek, efekt wizualny też lepszy jak jednak tej manetki nie ma w klamce skoro nie ma też przedniej przerzutki.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: rowery typu GRAVEL
« 7 Lis 2016, 22:08 »
tylko kupię nową taką samą jak była.
Nie widzisz błędu w swoim rozumowaniu?  ;) Jeśli masz coś niestandardowego, bo rotacja standardów jest tak szybka, że prawdopodobnie nie kupisz już zamiennika, nawet w cywilizowanym kraju, bo go po prostu nie będzie. I wymieniaj sobie cały groupset, bo nowy standard teraz mamy.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: rowery typu GRAVEL
« 7 Lis 2016, 22:20 »
No ale nie jest tak, że jak wprowadzą nowy standard to momentalnie wszystkie stare części znikają, przez następne klika lat raczej da się kupić, lub standard przejdzie do niższych grup osprzętu.

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: rowery typu GRAVEL
« 7 Lis 2016, 22:46 »
To zobacz na jakim rowerze Lance Armstrong jeździł przez pół kariery  Bardzo długo używał klasycznej lewej klamki hamulcowej od innego zestawu niż prawa, a manetkę przednią miał na ramie.
Nie miał kasy na aktualnie najwyższą grupę osprzętu bo na doping wydawał, wiemy przecież jak "wygrywał"  ;D

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: rowery typu GRAVEL
« 7 Lis 2016, 22:55 »
No ale nie jest tak, że jak wprowadzą nowy standard to momentalnie wszystkie stare części znikają, przez następne klika lat raczej da się kupić, lub standard przejdzie do niższych grup osprzętu.
Da się kupić, owszem. Tylko zwykle nie ma w u dystrybutora/w Polsce. I sobie czekasz. Albo spieprzony urlop, albo wyprawa. Wiem, dramatyzuję, ale awarii zwykle się tak łatwo nie zapomina :)

Bo z takim myśleniem to byśmy jeździli tylko na szmelcu, który gdzieś w Chinach czy Afryce jest popularny.
Masz chyba bardzo kiepskie wyobrażenie na temat dostępności osprzętu w Chinach. Tam króluje Giant i wszystko, co oni sprzedają, jest na miejscu. Koła 27,5"? Proszę bardzo. Bardziej niestandardowe rzeczy też się da, tylko trzeba zamówić z dostawą.

Ja tam nie pcham się w 11s z innych względów, na 9s jak mi się zerwie łańcuch to mogę sobie skuć go zwyczajnie. Ktoś powie, mamy spinki! Tyle, że spinki nie działają przy spieprzonym bębenku (same się rozepną przy szarpnięciu). Nie potrzeba specjalnego koła ze specjalnym bębenkiem, innych przerzutek z niestandardowym ciągiem itd.
Lepszy gówniany sprzęt, który jedzie, niż super, który nie jedzie. Mam widać inne priorytety w rzeczach, które umilają jazdę. Np sztywne osie :)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: rowery typu GRAVEL
« 7 Lis 2016, 23:40 »
Rozpiąć spinkę (nawet jak się chce) - to w wielu przypadkach duży wyczyn
Ja posiałem spinkę gdzieś w krzakach. Nie do znalezienia potem.
Twierdzisz, że shimanowski łańcuch 11s da się spiąć bez specjalnego pinu? Muszę kiedyś sprawdzić :P
Żeby nie było, nie mówię o jakimś 9s bieda-napędzie. Jechałem na XT M770.

Przesiadka jest z reguły w jedną stronę - z tych co spróbowali dobrego napędu bardzo niewiele osób wraca do starego.
Nie wiem, może by im linki + pancerze wymienić? :) Nowy napęd, nowe linki, nowe manetki, to zawsze daje dobre wrażenie. A z nowych 9-tek ma w sklepie co najwyżej Alivio, mocniejszych grup trzeba się naszukać.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: rowery typu GRAVEL
« 8 Lis 2016, 01:30 »
Też nie ma co przesadzać. Bo z takim myśleniem to byśmy jeździli tylko na szmelcu, który gdzieś w Chinach czy Afryce jest popularny. Szansa na awarie napędu na wyprawie jest bardzo mała, a jak mamy obawy - to zawsze można mieć w zapasie cierną manetkę starego typu, która ze wszystkim pójdzie.
Ja nie zarzucam producentom, że robią zmiany, tylko, że z każdym dodatkowym biegiem zmieniają ciąg. Zmiana ciągu w dyna-sys była dobrym kierunkiem, bo zabrudzone pancerze w mniejszym stopniu psują działanie przerzutki. Szkoda tylko, że 10s nie jest kompatybilne z 11s i szosowe z górskimi. Już sobie wyobrażam kupno szosowej przerzutki w 11s w Bułgarii lub Macedonii - może się to nie udać nawet w stolicy.

http://blog.artscyclery.com/science-behind-the-magic/science-behind-the-magic-drivetrain-compatibility

Zmiana z 9s na 11s pozwala tylko na pozbycie się przedniej przerzutki. Ten sam efekt można uzyskać też z napędem 10s i manetkami Tiagry na prostą kierownicę - dalej jest to normalny system SIS.

Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: rowery typu GRAVEL
« 8 Lis 2016, 23:01 »


Po prostu nowe napędy lepiej działają
A właśnie jak oceniasz działanie nowej Tiagry vs 105 11s? Są jakieś wyczuwalne różnice?

Cytuj
... napęd 11s pozwala na dużo sensowniejsze kasety, szczególnie w przypadku kaset szerokich. Biegi są sporo lepiej zestopniowane, odległości między zębatkami mniejsze (co też wpływa na jakość przerzucania). I dlatego na szosie 11s robi taką furorę, bo tam dobre zestopniowanie jest bardzo istotne.
Być może w porównaniu z 7 czy 8 rz pewnie tak, ale już porównując kasety 10 i 11s np. z grupy 105 jakiś gigantycznych różnic nie widać. Jedna koronka więcej w dolnym lub górnym skrajnym zakresie.

Cytuj
Ale i w MTB ma znaczenie, tam pozwala na obejście przedniej przerzutki. Maja Włoszczowska srebro w Rio zdobyła na napędzie 1x12 z kasetą Srama 10-50T. Taki zakres kasety jest nie do uzyskania na 8-9s, skoki między biegami byłyby nie do przyjęcia. A przy kasecie 11s czy tym bardziej 12s - tak szeroka kaseta już się zaczyna sprawdzać. Kaseta 10-50 to daje już zakres zbliżony do 3 tarcz i 11-32/34, a eliminuje przednią przerzutkę, która jest najsłabszym elementem napędu.
Napęd 1x11, czy 1x12 ma jedną poważną wadę.
Na trasach XC gdzie jedzie się góra-dół-góra-dół przy napędzie 1xX zaklikasz się manetką na śmierć. Mając 2xX operujac jedynie przodem załatwiasz takie krótkie zjazdy-podjazdy jednym kliknięciem.
W 29ce mam 2x10 36-22 przód i 11-36 tył, zupełnie nie widzę tu przewagi napędu 1xX.

#Steel is Real

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Odp: rowery typu GRAVEL
« 8 Lis 2016, 23:12 »
Te biegi nowych rowerów, szczególnie właśnie graveli to jest dramat, ciężkie biegi używa się sporadycznie, a miękkich zdecydowanie za mało. Ile osób wykorzystuje potencjał korb 50 czy 48?

To co innego zamontować do gravela by poprawnie współpracowało z klamkomanetkami  np 4700? Piszę o korbie -np  o 30-46 z dwublatowa. Propozycje?

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: rowery typu GRAVEL
« 8 Lis 2016, 23:29 »
Te biegi nowych rowerów, szczególnie właśnie graveli to jest dramat, ciężkie biegi używa się sporadycznie, a miękkich zdecydowanie za mało. Ile osób wykorzystuje potencjał korb 50 czy 48?

To co innego zamontować do gravela by poprawnie współpracowało z klamkomanetkami  np 4700? Piszę o korbie -np  o 30-46 z dwublatowa. Propozycje?
Osobiście w Roninie połączenie kompaktowej korby z kasetą 11-34 świetnie mi się sprawdza. Duże koronki w okolicy połowy kasety dobrze wykorzystują 'potencjał' 50T.
Najczęściej jeżdżę na przedłożeniach w połowie kasety. Zmiana na 46 dałaby tyle że jeździłbym o koronkę niżej z tyłu.
Polecam bikecalc.com i policzyć jak się ma kadencja vs prędkość do przełożeń i planowanych zmian.
Jeśliby brakowało mi miękkich przełożeń prędzej poszedłbym w korbę 3 rzędową z 30T, tylko niestety 3 rzędy takie już teraz niemodne :-).
#Steel is Real

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: rowery typu GRAVEL
« 9 Lis 2016, 09:53 »
Jeśliby brakowało mi miękkich przełożeń prędzej poszedłbym w korbę 3 rzędową z 30T, tylko niestety 3 rzędy takie już teraz niemodne :-).

Cóż, w gravelach różnych maści dominują dwa blaty, na ogół 50-34, choć są dobre odstępstwa od tej reguły ;-) U Speca na przykład, "gravelove" wersje modelu Sequoia wyposażono w 48/32 przy kasecie 36, zaś w AWOL-u Comp jest już 11 rz. (38T korba i 10-42 kaseta).

Za to pełne 3 zębatki powkładano w "wersje turystyczne" i dlatego w Awolu ad 2017 masz 50/39/30T z kasetą 36.

U siebie mam korbę FSA Gossamer 48/34 i o ile na początku sezonu nie byłem wstanie wykorzystać potencjału zębatki 48, tak teraz już się z nią polubiłem ;-) Za to chętnie zszedłbym niżej na mniejszej tarczy (30), bo wciąganie takiej dajmy na to Obidowej z sakwami to była już niezła udręka ;-) Na lekko i na szutry obecny napęd mi bardzo pasuje.

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: rowery typu GRAVEL
« 9 Lis 2016, 10:21 »
Cóż, w gravelach różnych maści dominują dwa blaty, na ogół 50-34, choć są dobre odstępstwa od tej reguły ;-) U Speca na przykład, "gravelove" wersje modelu Sequoia wyposażono w 48/32 przy kasecie 36, zaś w AWOL-u Comp jest już 11 rz. (38T korba i 10-42 kaseta).

Za to pełne 3 zębatki powkładano w "wersje turystyczne" i dlatego w Awolu ad 2017 masz 50/39/30T z kasetą 36.
Kierunek wydaje się być słuszny, bo o ile Sequoia promuje się pod bikepacking czyli na lekko o tyle Awol ma zacięcie bardziej wyprawowe pod sakwy. Awol w wersji Expert ma nawet fabrycznie komplet bagażników.

Cytuj
U siebie mam korbę FSA Gossamer 48/34 i o ile na początku sezonu nie byłem wstanie wykorzystać potencjału zębatki 48, tak teraz już się z nią polubiłem ;-) Za to chętnie zszedłbym niżej na mniejszej tarczy (30), bo wciąganie takiej dajmy na to Obidowej z sakwami to była już niezła udręka ;-) Na lekko i na szutry obecny napęd mi bardzo pasuje.
Mam praktycznie identyczne spostrzeżenia. Staram się jedynie zwrócić uwagę, czy faktycznie w gravelach konieczne są mniejsze korby, skoro do dyspozycji są szersze, większe kasety.

Ja do gravela 'ewoluowałem' z szosy więc z kompaktem 50-34 od początku nie miałem problemów. Nawet byłem pozytywnie zaskoczony, że szeroka kaseta daje tak dobre stopniowanie mimo większego obwodu kół w gravelu porównując do szosy.
Pamiętam, jak jeszcze przed zakupem Ronina rozważałem właśnie mniejszą korbę, ale jak policzyłem na bikecalc.com kadencję przy prędkości okazało się, że właśnie duża kaseta świetnie załatwia sprawę.

A odnośnie 30T to również odczułem taką potrzebę w tym roku jadąc z sakwami w Górach Sowich, gdzie podjeżdżając jedną z przełęczy pewien odcinek już wpychałem, natomiast kolega na trekkingu z korbą MTB 22-32-42 i kasetą 11-32(8s) uśmiechając się do mnie piął się do góry.
Ale jak sam zauważyłeś potrzeba małej tarczy pojawia się przy jeździe z bagażem. Dlatego tutaj lepszym rozwiązaniem w mojej ocenie jest 3 rzędowa korba (niestety wymaga wymiany lewej manetki), niż zmieszanie całej korby.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna Tysek

  • Najważniejsza jest podróż...
  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 16.05.2016
Odp: rowery typu GRAVEL
« 9 Lis 2016, 13:02 »
Ja wczoraj na wyprzedażach znalazłem Marin'a four corners w dobrej cenie *3k, chwilowo jest wyprzedany jednak niedługo będzie nowa dostawa.
Co sądzicie o specyfikacji , wydaje mi się, że pod sakwy przód/tył będzie ok.


Na marginiesie, od miesięcy myślałem, że następnym rowerem będzie Ronin, jednak cena i zakres "napędu" przemawia za Marinem.

Co sądzicie o tej ramie, czy tak, krótki tyli trójkąt zapewni mu większą sztywność?

 


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum