Autor Wątek: rowery typu GRAVEL  (Przeczytany 45094 razy)

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: rowery typu GRAVEL
« 28 Lis 2017, 15:40 »
Można zatem mieć nadzieję, że producent projektując gniazda pod bagażnik wzmocnił odpowiednio ich otoczenie.

W przypadku stali mam niemalże pewność. :)
#Steel is Real

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: rowery typu GRAVEL
« 28 Lis 2017, 22:12 »
Niemalże, prawie, prawdopodobnie, z pewnością i prawie nigdy ...
A w efekcie kwitną fora internetowe  :) Pożyjemy zobaczymy.
Wydaje się jednak, że Gravel umacnia trend, że amortyzacja na szutrach i leśnych ścieżkach nie jest konieczna. Zastanawiam się zatem dlaczego jest wkładana w tak dużą ilość trekingów?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: rowery typu GRAVEL
« 29 Lis 2017, 10:11 »
Cos nieco ekstremalnego: "fat gravel" z miejscem na kola 75mm (27.5)

https://rawlandcycles.com/products/ulv-frameset

Wagowo - wow. 2100g rama, 1300g widel.



Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: rowery typu GRAVEL
« 29 Lis 2017, 16:57 »
Cos nieco ekstremalnego: "fat gravel" z miejscem na kola 75mm (27.5)

To się chyba określa mianem monstercross.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: rowery typu GRAVEL
« 29 Lis 2017, 17:05 »
No chyba nie, monstercross to jednak w kontekscie wyscigow i franken-rowerow. No i jednak co najwyzej 60mm na gume, czyli mniej wiecej MTB (2.4")

Ten jest podrozniczy, trzycalowy i produkcyjny :)

Offline Mężczyzna anarchy

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.09.2015
Odp: rowery typu GRAVEL
« 29 Lis 2017, 18:00 »
.. nie ma co łatki przyszywać ale jednak chyba nie.
Jak mnie pamięć nie myli w czasach gdy królowały "fałki &canti" a marketingowcy jeszcze nie wypluli na świat słowa gravel (o dziwo - słowo bez "X"!?) ogólnie rower na grubej oponie (przyjęło się, że od 2") nazywano monsterem.
To w ogóle jest ciekawe bo przecież z założenia gravel to miała być żwirowa szosówka a poszło w stronę bliższą turystyce niż sportowi :)

Offline Mężczyzna Młody

  • Wiadomości: 785
  • Miasto: Gabryelin
  • Na forum od: 23.12.2014

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum