Lepsze? Przy każdej zmianie trybu musisz się schylać nisko, puszczając kierownicę. A w czasie nocnej jazdy tryby zmienia się często, a to się wjeżdża w oświetloną wioseczkę, a to są duże dziury wymagające doświetlenia. A przy dobrze zamontowanej lampce na kierownicy, nawet ręki nie trzeba zdejmować z kierownicy.
Przycisk można dać sobie pod ręką (do tych chińskich wynalazków są takie na przewodzie).
Bardzo fajne rozwiązanie, ale jak to zrobić w szosie? Jak na razie lubię jeździć z moją torbą na kierownicę, ale skutecznie uniemożliwia montaż lampki na kierownicy. Mam ten uchwyt na oś koła, jednak wtedy moim zdaniem lampka jest za nisko. Chyba zostaje tylko taki adapter jak z pierwszego postu. Ma ktoś inne pomysły?
Spróbuj ten https://www.bike24.de/1.php?content=8;product=60743;menu=1400,1410,1415