Japonia

[BIKER303]

Cześć

Z żoną właśnie jesteśmy w Japonii na naszym trzymiesięcznym miesiącu miodowym
Jedziemy rowerami z przylądka Sata na Kiusiu do przylądka Soya na Hokkaido. Razem wyjdzie nam około 4 500km. Zamysłem naszej wyprawy było przejechać Japonię "całą" razem z falą kwitnącej wiśni. Obecnie dojechaliśmy do Tokio i jesteśmy w połowie naszej podróży.
Jak chcecie się dowiedzieć czegoś więcej zapraszamy na https://tourdeswiat.wordpress.com/
Jest sporo fotek ale niestety nie opisane jeszcze, bo nie ma na to czasu.

Jeśli ktoś ma pytania to piszcie śmiało w miarę możliwości odpowiemy Wam na nie

[sinuche]

Dobry temin wybraliście na podróż.
Kibicuję

Ciekawe, co japończycy robią  z owocami tych wiśni

[Radosny_Smok]

Ciekawe, co japończycy robią  z owocami tych wiśni

Jak to co ? Sake 

Gratuluję pomysłu i trzymam kciuki

[martwawiewiórka]

Ciekawe, co japończycy robią  z owocami tych wiśni

Oni je kontemplują:)  o masz, myslałam że chodzi o płatki, z  owoców na pewno nalewki:D

Z przyjemnością przeczytałam kilka wpisów - całego bloga jeszcze nie, ale będę na pewno wracała. Bardzo chciałabym pojechać do Japonii, zazdroszczę. Obejrzałam sobie zdjęcia z Kioto, Nary i Niihama - Takamatsu, mam nadzieję, że jak wrócicie, to trochę je opiszecie, chociaż w zasadzie one są dość opisowe same w sobie. Dzięki za miły poranek.

[hindiana]

Fantastyczny miesiąc miodowy, a nawet trzy! Takie początki bardzo dobrze wróżą małżeństwu Szerokiej drogi i wiatru w plecy!

[BIKER303]

Dobry temin wybraliście na podróż.
Kibicuję
Ciekawe, co japończycy robią  z owocami tych wiśni

Termin precyzyjnie dobrany.
Co do owoców to pytaliśmy się o to znajomego Japończyka. Wytłumaczył nam, że większość wiśni w Japonii nie ma owoców. Są to drzewa ozdobne, a nie owocowe. Dzisiaj w jednym z parków znaleźliśmy wiśnie z owocami

Z przyjemnością przeczytałam kilka wpisów - całego bloga jeszcze nie, ale będę na pewno wracała. Bardzo chciałabym pojechać do Japonii, zazdroszczę. Obejrzałam sobie zdjęcia z Kioto, Nary i Niihama - Takamatsu, mam nadzieję, że jak wrócicie, to trochę je opiszecie, chociaż w zasadzie one są dość opisowe same w sobie. Dzięki za miły poranek.

Dziękujemy bardzo za miłe słowa. Sprawiły nam dużo radości
Jak tylko wrócimy do naszego kraju raju to zabierzemy się za opisywanie zdjęć, bo z czasem sami możemy zapomnieć co i jak.

Fantastyczny miesiąc miodowy, a nawet trzy! Takie początki bardzo dobrze wróżą małżeństwu

Miejmy nadzieję

[sinuche]

No to lipa z tej wiśni. 
Myślałem, że japończycy bardziej praktyczni są.
Owoce i warzywa, jak czytam, drogie są, pewno uprawiają dla kwiatów, a owoce importują.

[BIKER303]

No to lipa z tej wiśni. 
Myślałem, że japończycy bardziej praktyczni są.
Owoce i warzywa, jak czytam, drogie są, pewno uprawiają dla kwiatów, a owoce importują.

Warzywa są hodowane na każdym możliwym skrawku ziemi. Owoce takie jak pomarańcze, pomelo są domeną wyspy Shikoku. W obu przypadkach nie zmienia to faktu, że są drogie. Jak chodzi o ceny jedzenia to porównywalne do Polskich no może ciut droższe. Jak się pokombinuje to można nawet taniej niż u nas

[łatośłętka]

A ile kosztują rowery?
Kolarzówki i a'la.

( Przeszczęśliwości! )

[Alois Lerche]

Mam pytanie: co robi gościu w białym stroju przed BMW?

[BIKER303]

A ile kosztują rowery?
Kolarzówki i a'la.

( Przeszczęśliwości! )

Rowery są w różnych cenach od parunastu tysięcy jenów za używany po ceny, które u nas obowiązują. Czyli ceny rowerów są takie same jak u nas.

Mam pytanie: co robi gościu w białym stroju przed BMW?

Ten gościu to kapłan shintoistyczny, który błogosławi nowy samochód

[EASYRIDER77]

super! Piękna wyprawa... 

[łatośłętka]

Rowery /.../

Dziękuję.

(Pytania nie przemyślałem: rozmiarówka jest tam pod wzrost klientów, tj. chyba 165 cm średnio dla mężczyzn.)

[ewcyna]

Hej, to wy mnie zagailiście w marcu na Kolosach w Gdyni i wczesniej mailem?
Była parka kilka dni przed wyjazdem rowerowym do Japonii..

Powodzenia. Marzy mi się powrót do Japonii. Może kiedyś jeszcze dojadę, kocham ten kraj.

[BIKER303]

Hej, to wy mnie zagailiście w marcu na Kolosach w Gdyni i wczesniej mailem?
Była parka kilka dni przed wyjazdem rowerowym do Japonii..

Powodzenia. Marzy mi się powrót do Japonii. Może kiedyś jeszcze dojadę, kocham ten kraj.

To byliśmy my Fajnie, że nas pamiętasz i dziękujemy za rozmowę. Podzielamy Twoje zdanie Japonia jest wspaniała
Pozdrawiamy i życzymy powrotu do Japonii