Autor Wątek: Szlaki turystyczne północnej Polski  (Przeczytany 2010 razy)

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Szlaki turystyczne północnej Polski
« 24 Kwi 2016, 14:28 »
Witam wszystkich serdecznie. :)
Chciałbym tym wątkiem zapoczątkować gromadzenie opisów szlaków turystycznych w Polsce. Tych rowerowych, ale również i pieszych, nadających się do pokonania rowerem. Wierzę, że zamieszczane tu informacje o szlakach mogłyby stać się w przyszłości inspiracją dla osób planujących wycieczki rowerowe.

Warto byłoby również w przyszłości, kiedy szlaków tych się już uzbiera pewna ilość, spreparować jakąś mapkę, na której umieszczony byłby przebieg opisanych tu szlaków. Mapa taka mogłaby być pomocna w planowaniu tras dłuższych podróży rowerowych.

Oczywiście, realnie patrząc, jedna osoba nie jest w stanie ogarnąć tego w jakimś większym wymiarze, ale wierzę, że znajdą się osoby, które się przyłączą i w ten oto sposób zacznie powstawać ogólnopolska baza szlaków turystycznych.
« Ostatnia zmiana: 9 Sie 2016, 19:38 maper »

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Szlak rowerowy Gościniec Niborski

Położenie: województwo warmińsko-mazurskie
Przebieg: Bartąg – Napiwoda
Kolor: czerwony
Długość: 37 km
Nawierzchnia:
- asfalt – 29%
- płyty betonowe – 1%
- drogi gruntowe – 70%

Gościniec Niborski prowadzi lasami Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej i ma liniowy przebieg północ – południe, równolegle do rzeki Łyny. Jest fragmentem historycznego traktu biegnącego z Warszawy do Królewca. Jego nazwa pochodzi od Nidzicy, której dawna polska nazwa brzmiała Nibork. Prowadzi terenem pagórkowatym, ale pozbawionym długich, meczących podjazdów.

Poza początkowym odcinkiem w Bartągu oraz miejscem, gdzie przekracza dolinę rzeki Łyny we wsi Kurki, szlak biegnie na całej swej długości przez las, z dala od siedzib ludzkich i ruchu samochodów. Być może latem, w sezonie turystycznym wygląda to inaczej, ale podążając tym szlakiem w kwietniu, tam i z powrotem, przez kilka godzin spotkałem na leśnych drogach jeden ciągnik rolniczy ciągnący przyczepę z drewnem, trzy lub cztery samochody osobowe i jedną rowerzystkę. Łatwiej tu było zobaczyć sarnę, niż człowieka.

Nawierzchnia dróg na szlaku jest łatwa do przejechania rowerem mtb oraz crossem/trekingiem. Asfalty na szlaku to kilometrowy odcinek szosy w Bartągu, półkilometrowy odcinek drogi krajowej nr 58 w Kurkach oraz 9 km wąskiej, dość już zniszczonej leśnej asfaltówki w części szlaku biegnącej wzdłuż Jeziora Łańskiego. Drogi gruntowe, którymi poprowadzono szlak, na ogół są twarde i wygodnie się po nich jedzie rowerem. Odcinków piaszczystych jest tylko kilka i są krótkie, najwyżej kilkusetmetrowe. Natknąć się na nie można w okolicach Jeziora Dłużek, wsi Ząbie oraz wyjeżdżając z Kurek na południe. Są też na trasie dwa odcinki, które łatwiej byłoby podciągnąć pod kategorię ścieżki, niż drogi gruntowej. Pierwszy z nich, na wysokości Muchorowa i Gągławek ma ok. kilometra długości. Drugi, na wysokości Jeziora Zdręczno, ma zaledwie pół kilometra i łatwo go objechać lepszą drogą, nie wydłużając przy tym prawie wcale trasy. Poza tym mamy jeszcze na szlaku, między wsiami Ząbie i Kurki, półkilometrowy fragment płyt betonowych, ułożonych prosto i niekłopotliwych w pokonaniu.

Stan oznakowania szlaku jest dość dobry. Znaki w terenie umieszczone zostały dość gęsto i są stosunkowo nowe. Ale pomimo tego trzeba zachować czujność na skrzyżowaniach. Ruszając z Bartąga już po kilkuset metrach można pobłądzić, bo znak szlaku rowerowego próbuje skierować nas w prawo, w stronę Tomaszkowa. Jest to jednak znak innego szlaku, a Gościniec Niborski podąża w lewo główną szosą. Brak jest również znaków bezpośrednio za niektórymi krzyżówkami leśnymi i tu pomocny okazuje się odbiornik GPS z mapą lub wgranym śladem szlaku.

Brak jest na szlaku infrastruktury w postaci miejsc odpoczynku. Jedyne ławki na trasie znaleźć można na samym początku/końcu trasy w Bartągu, na ładnym skwerku nad Łyną. Poza tym jest jeszcze wiata turystyczna nad Jeziorem Zdręczno, ale dostanie się do niej wymaga zjechania kilkuset metrów ze szlaku, w dół nad jezioro:
http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=14&lat=53.48155&lon=20.50419&layers=B000000FFFFTFF&mlat=53.48313&mlon=20.49907&mbody=Wiata%20turystyczna

Atrakcje na szlaku to przede wszystkim przyroda Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej. Cisza, spokój, przemykające sarny i świergot ptaków na całej długości trasy. W kwietniu tego nie doświadczyłem, ale myślę, że w innych porach roku unosić się tu musi w powietrzu aromat żywicy, bo lasy są głównie iglaste. Miejscami stare i dostojne. Po drodze urokliwe śródleśne jeziorka Dłużek i Zdręczno, oraz Jezioro Kiernoz Wielki z łączącymi się w tym miejscu rzekami Łyną i Marózką. Ciekawymi miejscami na trasie szlaku są nieistniejące wsie Małe Pluski i Orzechowo, których historia skończyła się w wyniku ekspansji imperium ekskluzywnego ośrodka wypoczynkowego Urzędu Rady Ministrów w Łańsku. Władze PRL dążyły bowiem do wyludnienia sąsiednich wsi i przejęcia okolicznych gruntów w celu przeznaczenia ich na tereny łowieckie ośrodka, w którym na przestrzeni lat przebywali Bolesław Bierut, Władysław Gomułka, Edward Gierek, Nikita Chruszczow, Leonid Breżniew, Fidel Castro, Reza Pahlawi i inni znani politycy tamtych czasów. Po Orzechowie został duży murowany kościół w środku lasu, z zabudowaniami dawnej plebanii, sporej wielkości cmentarz i budynek dawnej szkoły – obecnie leśniczówki. Ostatni mieszkańcy opuścili tę wieś w 1977 roku. Lokalizację Małych Plusek wskazuje niepozorna „sporna” kapliczka z białej cegły, nietypowa dla Warmii, a postawiona w miejscu starej, zburzonej na polecenie władz ośrodka, co wywołało konflikt z okoliczną ludnością i spotkało się z krytyką Kościoła. Z budowli sakralnych na szlaku interesujący wydaje się być osiemnastowieczny kościół w Kurkach, zbudowany jako ewangelicki, a obecnie katolicki. Gdzieś tu w pobliżu przebiegała historyczna granica Warmii – katolickiej wyspy w morzu protestanckiej ludności Prus.

Szlak na mapie UMP:
http://trasy.ump.waw.pl/?hl=pl&loc=53.716831,20.470093&loc=53.409950,20.478428&z=10&center=53.599025,20.225830&alt=0&df=0&re=2&ly=611352508

Ślad:
https://ridewithgps.com/trips/8605077

Zdjęcia:
https://picasaweb.google.com/104862321101748531483/SzlakRowerowyGosciniecNiborski?authuser=0&authkey=Gv1sRgCIXJp-v3yPSfOQ&feat=directlink
« Ostatnia zmiana: 9 Sie 2016, 19:40 maper »

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Szlaki turystyczne
« 27 Kwi 2016, 08:58 »
super sprawa, podoba mi się już. Czekam na dalsze, ideałem dla mnie były też pętle. Ewentualnie połączy się kilka szlaków w całość.


Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
I taka jest idea, by ilość tych zmapowanych szlaków rosła, by umieścić je na jednej mapie, by każdy mógł z tego brać, co mu najlepiej odpowiada. :)
« Ostatnia zmiana: 10 Sie 2016, 21:08 maper »

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Nowy szlak rowerowy w okolicach Gdańska

Kiedy pod koniec lipca wracałem rowerem z Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego, natrafiłem na nowe znaki szlaku rowerowego, którego jeszcze 2-3 miesiące temu w tym miejscu na pewno nie było.

Na niebieskie znaki natrafiłem nad Jeziorem Przywidzkim. Jechałem do Straszyna. Szlak generalnie prowadził w podobnym kierunku, bo jeśli nawet odchodził w bok, to po kilku kilometrach znowu dołączał do mojej trasy. Ostatecznie zgubiłem go w Bielkówku, ale zaintrygował mnie, bo to już moje bliskie okolice.

Ciekaw byłem, skąd i dokąd prowadzi. Oznakowanie było porządnie wykonane, żadna tam amatorszczyzna. Więc pewnie w internecie jest jakaś informacja. Ale nie. Google mnie zawiodło, bo o tym szlaku nie znalazłem żadnej, nawet najbardziej lakonicznej wzmianki.

Następnego dnia wsiadłem więc na rower i sprawdziłem. Szlak zaczyna się w Przywidzu, blisko urzędu gminy w miejscu, gdzie jest węzeł szlaków rowerowych wytyczonych przez gminę Przywidz. I doprowadził mnie do Straszyna, gdzie znaki się skończyły. Nie był to jednak koniec szlaku, bo wyraźnie prace znakarskie jeszcze trwały. Dwa ostatnie znaki, które znalazłem, były niedokończone - było wymalowane tylko białe tło.

Ślad tego odcinka: https://ridewithgps.com/trips/10408751

Po kilku dniach zauważyłem nowe znaki, więc wyruszyłem sprawdzić, dokąd wiodą. Zaprowadziły mnie do Sobieszewa. Koniec szlaku jest w Wiślince, na pętelce autobusowej tuż przed mostem pontonowym.

Ślad: https://ridewithgps.com/trips/10409348

Mamy więc nowy szlak Przywidz - Pruszcz Gdański - Sobieszewo. Poprowadzony atrakcyjnymi przyrodniczo i krajobrazowo terenami. I do którego, jak na razie, nikt się nie przyznaje. ;)
« Ostatnia zmiana: 9 Sie 2016, 20:56 maper »

Offline Kobieta AsiaNLG

  • Wiadomości: 125
  • Miasto: Tczew
  • Na forum od: 16.04.2016

Ciekawe - a tabliczek żadnych nie było? Tzn. takich z "zarządcą" szlaku (LOT czy PTTK)?

Potem dorzucę do tego wątku szlaki najbliższych mi okolic, tzn. pięknej i słabo rozreklamowanej krainy, jaką jest Kociewie :)

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Nie, nie było. Samo oznakowanie szlaku. Ale pewnie zdążą się jeszcze pochwalić. Póki co, wygląda to na bardzo świeże przedsięwzięcie.
Stawiam, że to jakiś samorząd lokalny. Znaczna część znaków to nie tylko farba na drzewie lub słupach, a porządne tabliczki wykonane podobnie jak znaki drogowe. Na coś takiego musiały pójść konkretne pieniądze. A PTTK takich chyba nie ma i robi to trochę oszczędniej.

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
W kuj-pomie zinwentaryzowane na: http://wirtualneszlaki.pl/
#Steel is Real

Offline Mężczyzna xsadusx

  • Wiadomości: 378
  • Miasto: Czaple
  • Na forum od: 23.12.2016
Nowy szlak rowerowy w okolicach Gdańska

[cut]...

Mamy więc nowy szlak Przywidz - Pruszcz Gdański - Sobieszewo. Poprowadzony atrakcyjnymi przyrodniczo i krajobrazowo terenami. I do którego, jak na razie, nikt się nie przyznaje. ;)

Za malowaniem i wytyczaniem szlaków w gminie Przywidz może ukrywać się mój kumpel Krzychu z GR3miasto. Parę infromacji znajduje się tu

Offline Mężczyzna AWIK

  • Wiadomości: 179
  • Miasto: Juszkowo
  • Na forum od: 01.04.2008
Przyznają się, tylko słabo się reklamują: http://turystyczny.powiat-gdanski.pl/

Ja obecnie pracuję nad kilkunastoma szlakami po terenie gminy Pruszcz Gdański. Wszystkie będą miały formę pętli.

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
W międzyczasie "winny" się znalazł.

Offline Mężczyzna xsadusx

  • Wiadomości: 378
  • Miasto: Czaple
  • Na forum od: 23.12.2016
W niedzielę podróżowałem zielonym szlakiem wokół Jeziora Wdzydzkiego (po zachodniej stronie jeziora). W miejscu gdzie jeszcze jakiś czas temu była kładka i ledwo widoczny strumyk obecnie płynie rzeczka. Kładka jest pod wodą, a przejście jeszcze jest możliwe, acz trudne, po nawrzucanych gałęziach. Za moment podejrzewam, że przejazdu nie będzie, o ile zarządca szlaku nie odbuduje kładki. Za zalanie okolicy odpowiedzialne są bobry, które 10 metrów wyżej postawiły imponujących rozmiarów tamę.

Wygląda to tak

Offline Kobieta AsiaNLG

  • Wiadomości: 125
  • Miasto: Tczew
  • Na forum od: 16.04.2016
W międzyczasie "winny" się znalazł.

Tak sobie myślałam, że to LOT. Na Kociewiu też poprawiali oznakowanie i przedłużali szlaki rowerowe.

Tutaj przegląd Kociewskich Tras Rowerowych (niestety słabo wykonane):

http://rowery.kociewie.eu/

Offline Kobieta AsiaNLG

  • Wiadomości: 125
  • Miasto: Tczew
  • Na forum od: 16.04.2016
W niedzielę podróżowałem zielonym szlakiem wokół Jeziora Wdzydzkiego (po zachodniej stronie jeziora). W miejscu gdzie jeszcze jakiś czas temu była kładka i ledwo widoczny strumyk obecnie płynie rzeczka. Kładka jest pod wodą, a przejście jeszcze jest możliwe, acz trudne, po nawrzucanych gałęziach. Za moment podejrzewam, że przejazdu nie będzie, o ile zarządca szlaku nie odbuduje kładki. Za zalanie okolicy odpowiedzialne są bobry, które 10 metrów wyżej postawiły imponujących rozmiarów tamę.

Wygląda to tak


Już w maju ten przejazd był nieprzejezdny - przynajmniej dla nas (bagaże + przyczepka):
https://przyczepkowo.wordpress.com/


Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
W międzyczasie "winny" się znalazł.

Tak sobie myślałam, że to LOT.

Tutaj jest opis tego szlaku: http://turystyczny.powiat-gdanski.pl/?p=622


Tutaj przegląd Kociewskich Tras Rowerowych

Tak, znam. Jesienią przejechałem odcinek szlaku Grzymisława od Tczewa do Piaseczna za Gniewem. :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum