Autor Wątek: Islandia  (Przeczytany 1128 razy)

Offline asias

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 29.04.2011
Islandia
« 26 Kwi 2016, 20:23 »
Będę wdzięczna za sugestie (im bardziej subiektywne, tym lepiej!), co warto uwzględnić przy planowaniu trasy po Islandii. Chodzi mi przede wszystkim o rzeczy typu:
- szczególnie ruchliwe/wąskie etapy ringa, dla których istnieje sensowna alternatywa
- miejsca bardzo popularne wśród turystów, które można sobie podarować bez wielkiego poczucia straty
- odkryte przez Was perełki, szczególne miejsca, które polecacie


A jeśli mogę przy okazji podpytać o kwestie nie do końca związane z trasą, to jeszcze dołożę parę pytań. ;)
1. Czy drogi w interiorze rzeczywiście są bardzo obciążające dla  rowerów? Jakie części zapasowe sensownie jest zabrać? (widziałam np. zdjęcia osób jadących z dodatkowym kompletem opon i mam szczerą nadzieję, że można się jednak bez tego obyć)
2. Podobne pytanie, ale co do sprzętu biwakowego. Czy wzięcie "zwykłego" namiotu (decathlonowy bez bajerów) będzie wielką głupotą? Miał ktoś problemy ze śpiworem puchowym? (ja planuję raczej wzięcie syntetyka, ale jestem ciekawa Waszych doświadczeń)

Z góry dziękuję za wszystkie porady. :)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Islandia
« 26 Kwi 2016, 20:32 »
Proponuję zajrzenie w tematy:

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?action=tags;tagid=61

I na pewno Janus sporo wyjaśniła i doradziła, więc tez polecam zajrzć w jej relację:

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=7121.0

No a poza tym tak czy owak na pewno ktoś będzie miły i się wypowie konkretniej na Twoje pytania:)

Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline asias

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 29.04.2011
Odp: Islandia
« 26 Kwi 2016, 21:01 »
Dzięki, relacje oczywiście stopniowo podczytuję (Janusową już czytałam chyba ze 2 razy ;) ), ale co konkrety, to konkrety, nie we wszystkich relacjach ujęte są te same aspekty wypraw, a i łatwo coś istotnego przeoczyć.

Offline Mężczyzna Radosny_Smok

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.01.2012
Odp: Islandia
« 27 Kwi 2016, 08:14 »



1. Czy drogi w interiorze rzeczywiście są bardzo obciążające dla  rowerów? Jakie części zapasowe sensownie jest zabrać? (widziałam np. zdjęcia osób jadących z dodatkowym kompletem opon i mam szczerą nadzieję, że można się jednak bez tego obyć)
2. Podobne pytanie, ale co do sprzętu biwakowego. Czy wzięcie "zwykłego" namiotu (decathlonowy bez bajerów) będzie wielką głupotą? Miał ktoś problemy ze śpiworem puchowym? (ja planuję raczej wzięcie syntetyka, ale jestem ciekawa Waszych doświadczeń)

Z góry dziękuję za wszystkie porady. :)

1.Nie wiem jakiego typu masz hamulce, ale jeśli zwykłe v-brake to obowiązkowo zapasowe klocki hamulcowe. Pył/żużel wulkaniczny z wodą w interiorze skutecznie obkleja obręcze i zdziera hamulce. Jeśli masz dobre opony, to nie widzę potrzeby zabierania zapasówki. No chyba, że dla komfortu psychicznego jakąś zwijaną.

2. Co do namiotu to nie znam się na namiotach z decathlonu, ale wiem, że jaki by nie był to trzeba go naprawdę bardzo, bardzo dobrze umocować do podłoża, a jak się już umocuje, to za jakąś chwilę warto sprawdzić czy gdzieś coś się nie obluzowało. Słowo "wiatr" na Islandii ma zupełnie inny wydźwięk niż w pozostałej części Europy :)
Jeśli masz szczelne sakwy możesz spokojnie zabrać klasyczny śpiwór puchowy. Ja taki miałem i nie było problemów.

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Islandia
« 27 Kwi 2016, 08:36 »
Na Islandii chwilę temu był również Wilk.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Islandia
« 30 Kwi 2016, 11:11 »
- szczególnie ruchliwe/wąskie etapy ringa, dla których istnieje sensowna alternatywa
Ruchliwe są odcinki w okolicach stolicy, miejscami są tam ścieżki rowerowe. Najlepiej chyba podjechać drogą 36 i 365 do parku narodowego Þingvellir, gejzera Strokkur i wodospadu Gullfoss, a potem drogą F35 przez interior na północ.

- miejsca bardzo popularne wśród turystów, które można sobie podarować bez wielkiego poczucia straty
Blue Lagoon, tam chyba są największe tłumy. Pozostałe główne atrakcje są najczęściej przy samej drodze - Jökulsárlón, wspomniany wcześniej Gullfoss, Svartifoss itd. - i tak się obok nich przejeżdża.

- odkryte przez Was perełki, szczególne miejsca, które polecacie
Na pewno Kerlingarfjöll, czyli obszar geotermalny, o który można zahaczyć jadąc drogą F35 (trzeba podjechać ok. 10 km drogą F347 na wschód). Trochę zdjęć i informacji: http://www.kerlingarfjoll.is/. Ja byłam na takim spacerku: http://www.kerlingarfjoll.is/routes/nedri-hvardalahringur/36/. Jeśli masz czas, zdecydowanie warto posiedzieć tam dłużej.

Poza tym wodospad Dettifoss - zdecydowanie najbardziej spektakularny, jaki widziałam w życiu. Można do niego podjechać z dwóch stron - drogą (głównie) asfaltową 862 po zachodniej stronie rzeki i nieasfaltową (przynajmniej kilka lat temu) 864 po stronie przeciwnej. Ja jechałam tą asfaltową. W obu przypadkach trzeba nadłożyć ok. 30 km w jedną stronę.

Jezioro lodowcowe Fjallsárlón, ok. 10 km na zachód od Jökulsárlón. Bardzo fajne miejsce na biwak (sama odkryłam je dopiero rano, namiot rozbiłam właśnie nad Jökulsárlón).

No i Landmannalaugar i dojazd do niego, ale ciężko to nazwać odkrytą perełką :)

1. Czy drogi w interiorze rzeczywiście są bardzo obciążające dla  rowerów? Jakie części zapasowe sensownie jest zabrać?
Zależy która, F35 jest bardzo łatwa, choć jak ma się pecha to i tam może się coś rozwalić (spotkałam babkę, której pękła tam opona). Są jednak i zdecydowanie gorsze drogi, np. F261 na południu i wiele nienazwanych dróg w tamtej okolicy (wszystkie są super, bardzo polecam), również F26 przez interior i droga do Askja (dwiema ostatnimi nie jechałam).
Ja, jak to ja, nie miałam oczywiście żadnych części zapasowych, ale przy przekraczaniu rzeki lodowcowej rozwaliłam linkę od przerzutki. Oczywiście, jak to ja, miałam natomiast szczęście i spotkany w drodze rowerzysta (krajek) wszystko mi naprawił.

2. Podobne pytanie, ale co do sprzętu biwakowego. Czy wzięcie "zwykłego" namiotu (decathlonowy bez bajerów) będzie wielką głupotą? Miał ktoś problemy ze śpiworem puchowym?
Namiot nie musi być niezwykły, ale zdecydowanie warto, żeby był dość odporny na porywisty wiatr. Ale i tak najważniejsze jest to, gdzie się go rozstawia i jak rozbija. Z tego powodu często nocowałam na kempingach - były na nich posadzone drzewa czy krzaki, których normalnie na Islandii nie uświadczysz, była też trawa zamiast kamieni. I ciepły prysznic :D
Miałam śpiwór puchowy, nie wiem, w czym miałby przeszkadzać. Jak sakwy są wodoodporne (a to chyba oczywiste) to nie będzie mokry.

Ostatnia i najważniejsza rada - weź moskitierę na głowę, najlepiej dwie, w razie gdyby pierwszej coś się stało :) Tak na dobrą sprawę można wziąć i 50 - nic nie ważą, a możesz opchnąć je spotkanym turystom - zapłacą każdą cenę :) Na miejscu ciężko je kupić, najczęściej wszystkie są wykupione - przynajmniej były gdy ja tam jeździłam.
Moskitierę najwygodniej zakładać na kask/czapkę/kaptur - inaczej przylega do twarzy/głowy i nic nie daje. Tam, gdzie wyjątkowo obrodziło latającymi potworami, nie zdejmowałam jej przez cały dzień.
« Ostatnia zmiana: 30 Kwi 2016, 13:49 Janus »

Offline asias

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 29.04.2011
Odp: Islandia
« 3 Maj 2016, 19:25 »
Ogromnie dziękuję! :D Na pewno skorzystam z rad. ;)

Cytat: Janus
Miałam śpiwór puchowy, nie wiem, w czym miałby przeszkadzać. Jak sakwy są wodoodporne (a to chyba oczywiste) to nie będzie mokry.
Póki co nie mam doświadczenia ani z Islandią, ani z puchowymi śpiworami, ale wielokrotnie natknęłam się na sugestię (w relacjach z internetu), że to niezbyt udane połączenie ze względu na dużą wilgotność powietrza w tamtych rejonach.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Islandia
« 3 Maj 2016, 20:33 »
Wbrew pozorom na Islandii wcale tak dużo nie pada, zwłaszcza w głębi lądu. Oczywiście można mieć pecha, jak wszędzie, ale to raczej wyjątek niż reguła.
W Szkocji przez pierwszy tydzień mojej wycieczki rowerowej padało codziennie - zawsze gdy rozkładałam i składałam namiot, było też przez cały dzień bardzo wilgotno. Namiot ucierpiał (poodklejały się i w efekcie poodpadały wszystkie szwy, tzn. te paski wzdłuż nich:), za to śpiwór cały i zdrowy, nawet nie zauważyłam, żeby jakoś śmierdział :)

PS Może dlatego, że ja śmierdziałam tak samo :D

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Islandia
« 3 Maj 2016, 20:54 »
W przypadku puchu, ekspozycja na wiatr szybko go suszy.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Islandia
« 4 Maj 2016, 10:01 »
Wszyscy wiemy, że smród odstrasza dzikie zwierzęta:) Człowiek na wyprawie MUSI śmierdzieć jak padlina;)
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Dawid_2248

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.11.2011
    • Moja galeria Picasa
Odp: Islandia
« 4 Maj 2016, 13:44 »
Z mojego doświadczenia na Islandii warto się przygotować na każde warunki atmosferyczne. My byliśmy na 2 tygodnie w lipcu 2015, trafiliśmy na 2 dni bezdeszczowe, 2 dni w których padało od rana do wieczora, reszta to przelotne opady, czasem intensywne.

Poza tymi atrakcjami, które polecili poprzednicy, zachęcam do odwiedzenia dwóch miejsc, w których się można wygrzać w pieknych okolicznościach przyrody (co na Islandii jest szczególnie wskazane :D) :

1. Gorąca rzeka Hveragerdi (należy odbić w mieście o tej nazwie kilka km na północ, od miejsca oznaczonego na Google Maps "Dalakaffi" prowadzi pieszy, górski szlak do gorącej rzeki - ok. 3,5 km). Temperatura wody, ok. 38 C ;)

2. Gorące źródełko Seljavellir pod wulkanem Eyjafjallajökull
Dziki basen termalny u stóp słynnego wulkanu, należy odbić z drogi 1 w drogę 242 nieopodal Visitor Center. Miejsce również zaznaczone na mapie Google.

Ponadto polecam zajechanie nad lodowiec w rejonie parku narodowego Skaftafell (odbicie od drogi 1 tuż za parkingiem pod centrum turystycznym parku jadąc w kierunku wschodnim, znaki na Svinafellsjokulsvegur.

Droga od Hofn do Djupivogur (robiąc pętlę i tak nią będziesz jechać) - jak dla mnie absolutne mistrzostwo świata, widoki zapierające dech w piersiach nawet jak na Islandię.

W Parku Narodowym Myvatn warto wdrapać się na nieczynny wulkan Hverfjall, my obeszliśmy go nawet dookoła.


Namiot faktycznie powinien być wytrzymały, w moim nowym Fiordzie Nansenie na Islandii połamały się pałąki w dwóch miejscach, mimo przypinania codziennie na wszystkie linki. Niestety w tym kraju nieczęsto istnieje możliwość osłonięcia się od wiatru  za jakimś obiektem bądź drzewami ;)

www.gdzielosponiesie.pl

"Podróże to jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze, a stajemy się bogatsi"

Offline asias

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 29.04.2011
Odp: Islandia
« 27 Cze 2016, 21:58 »
Jeszcze jedno (o dziwo, na razie tylko jedno) pytanie mi się nasunęło. Jak to w praktyce jest z zasięgiem tel.? Często trafia się na rejony, w których zasięg jest bardzo słaby lub nie ma go wcale, czy dotyczy to raczej tylko głębokiego interioru? Przypuszczam, że np. droga F35 nie powinna być jeszcze pod tym względem problematyczna?

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Islandia
« 28 Cze 2016, 09:17 »
http://opensignal.com/
Nie pamiętam, żeby były jakieś problemy z zasięgiem.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Islandia
« 28 Cze 2016, 10:33 »

Offline asias

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 29.04.2011
Odp: Islandia
« 28 Cze 2016, 21:32 »
Bardzo Wam dziękuję! :)

Co do trasy, to zdecydowałam się F35, z dojazdem z Keflaviku południem (drogą 427), a potem ring i jak starczy czasu, to z powrotem zahaczę o Þingvellir. :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum