Autor Wątek: Slugi w akcji.  (Przeczytany 14069 razy)

Offline Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Odp: Slugi w akcji.
« 12 Cze 2017, 21:18 »
Pomijając tekst o szoferach to chcialbym Ci powiedziec - Trochę dystansu do siebie i poczucia humoru nie zaszkodzi :)

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Slugi w akcji.
« 12 Cze 2017, 21:24 »
Cytuj
Odnośnie sukcesów i porażek, postawmy sprawę jasno. W kwestii startu w MP poniosłeś porażkę. Wybrałeś dystans 500km i go nie ukończyłeś. W kwestii długodystansowej jazdy natomiast uważam, że Twoim sporym sukcesem jest pokonanie 250km trudnej, górskiej trasy, jeśli wcześniej jeździło się po Wielkopolsce i generalnie po płaskim.
Czyli remis.

Nie mnie to oceniać. Zależy od Twoich celów i priorytetów. Jeśli chciałeś pojechać daleko po górach a start w MP był do tego jedynie pretekstem, to można to nawet nazwać "pyrrusowym zwycięstwem" ;)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Slugi w akcji.
« 12 Cze 2017, 21:45 »
Jeden ma sporą nadwagę, inny jedzie na najtańszym rowerze, ktoś jedzie tylko z papierową mapą, innemu się urodziło małe dziecko i prawie nic w tym roku nie jeździł. Każdy ma swoje ograniczenia, limity i swoje własne życie.


Kurcze i się waham... czy mnie mozna zakwalifikować do nadwagi, czy do tego, że urodziło mi się dziecko? Bo GPS mam i rower nie taki tani - chyba:) ;D ;D ;D

Obis - my tacy jesteśmy. Musisz wyczuć atmosferę na forum, czasem ciężko odróżnić lekką ironię od klasycznego mędrkowania...

Pamiętam jak przyszedłem na forum i przejechał po mnie Walec w wątku o ubezpieczeniach rowerowych - nadmuchałem się strasznie, ale potem odpuściłem.:)

Teraz mi dobrze, i nawet z Wilkiem idzie się dogadać:) A nie trawiłem tego człowieka. Jednak warto czasem wyjść ze skóry i spojrzeć nieco z boku na całość sytuacji. DObrze umieć się też pośmiać z siebie. Umiejętność ironicznego parowania nawet lekkich ciosów, jest przydatna. Ot na ten przykład:

Jesteś gruby!
Ale ja dbam o swoją figurę! Bo okrąg to tez figura!
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Slugi w akcji.
« 12 Cze 2017, 22:05 »
Ale ja dbam o swoją figurę! Bo okrąg to tez figura!

Podobno kula to kształt idealny.

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
Odp: Slugi w akcji.
« 12 Cze 2017, 22:18 »
Obis się ciesz, że na rowerze poziomym nie jeździsz. Dopiero byś się nasłuchał uwag na temat dziwnej pozycji, osiągach, wygodnictwie i wszystkim innym co można wymyślić na poczekaniu wyprzedzając (ale tylko pod górkę) takowego "dziwoląga".
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Slugi w akcji.
« 13 Cze 2017, 14:28 »
Z jego komentarzy, które usunąłeś nic złego nie wyczytałem. Jak mnie czasem traktował, większość pamięta, ale muszę przyznać mu rację. Widać było, że to co Ci radził przed maratonem to rzeczowe i życzliwe rady, kogoś kto ma większe doświadczenie.

Całości nie czytałem, ale te urywki wypowiedzi które gdzieś tam wyciekły są bardzo stonowane. Jak nie Wilk. ;) Ok, w pewnym momencie jak zaczyna widzieć że nie uzyska posłuchu, to szpileczki (kreskówki i miękkie buły) idą w ruch, ale i ta bardzo wyważone.

Pamiętam jak przyszedłem na forum i przejechał po mnie Walec w wątku o ubezpieczeniach rowerowych - nadmuchałem się strasznie, ale potem odpuściłem.

Mówisz o wątku, tym ostatnim o ubezpieczeniach na maratonie? Wątek w sumie dość rozbuchany, ale w dużym skrócie całość jest prosta w odbierze. W skrócie ja mam rację, a moi adwersarze opierają swoje sądy na własnych wyobrażeniach i życzeniach. ;)

Edit: Wybacz nie doczytałem jak przyszedłeś? Jakiś antyczny wątek shitstorm? Muszę się zapoznać :P

Jak doradzałem się w sprawach wyboru roweru szosowego u Wąskiego na PW, to odpowiedział bez żartów ani jakichś innych głupot, czyli jasno i do rzeczy. I zrobił to dobrze bez żadnych rażących rzeczy, które bym wspominał.

Ja zaobserwowałem, że skupiasz uwagę, przy okazji  udziału w MP i jazdy na rowerze w ogóle, na w sumie nieważnych rzeczach, na pierdołach często. Np: wozisz na ultramaratonie klapki... Ja rozumiem po co, ale przecież można się obejść bez tego, zdjąć te SPD, iść tyłem (nie żartuję, niektórzy żeby oszczędzić bloki tak robią). A że bagaż na maratonie jest mały, to to jest zawsze kosztem czegoś - zabraknie miejsca na dobrą wiatrówkę, kurtkę przeciwdeszczową (często przydatne by przetrwać noc)  albo na zabranie większej ilości jedzenia. Albo bierzesz do bagażu dezodorant... Jeszcze w szklanym opakowaniu... Na MP nikt Cię nie będzie wąchał, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. :) Małe opakowanie Sudocremu, w razie odparzeń (częściej się zdarza) przyda się bardziej.

Nie wiem co masz na myśli pisząc, że masz krzywą przegrodę nosa? To znaczy jesteś przed operacją czy po? Jeśli przed to wiem o co chodzi (też mam krzywą), zapisuj się na zabieg prostowania, jak najszybciej i miej to za sobą. Jeśli po, to nie wiem czy ma to jakieś znaczenie? Na poziomie amatorskim to chyba nie ma większego znaczenia. Nie ograniczaj się, na rowerze, do oddechu nosem. Oddychaj ustami, głębokie miarowe wdechy - będzie lepiej.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Slugi w akcji.
« 19 Cze 2017, 12:27 »
Do was nic nie mam, jeśli nie wchodzicie z brudnymi butami do środka, tam, gdzie nie trzeba, to jest ok.

Wiesz co, ja nadal nie wiem gdzie nastąpiło to "wejście z brudnymi butami". Wiadomo, każdy ma inne granice i inną wrażliwość, ale my tu się na forum czasem poszturchujemy, czasem ponabijamy z siebie nawzajem, ale tak poza tym to się lubimy, wspólnie organizujemy imprezy takie jak maratony, wyprawki czy Zlot i dobrze się tam bawimy.

Jak przychodzi ktoś nowy to też go poznajemy w podobny sposób. I chyba nie różnimy się w tym jakoś znacząco od innych grup społecznych. Jeśli jakiś rodzaj żartów czy uwag bardzo Ci nie pasuje, to po prostu wyraźnie powiedz o co chodzi. Bo jak na razie, przynajmniej dla mnie, brak tutaj czytelnego komunikatu.

Cytuj
Dla mnie priorytety w 2017 są inne: 800 gmin, 10000 km w roku i jedno zaliczone w pełni województwo.

To akurat jest ambitny cel. W kraju, gdzie zima mocno przeszkadza, 10kkm w rok to jest sporo jeżdżenia. 800 gmin to również niełatwe do osiągnięcia bez wizyty na Śląsku ;)

Offline Mężczyzna michuss

  • Wiadomości: 397
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 28.02.2014
Odp: Slugi w akcji.
« 19 Cze 2017, 22:44 »
Od przejeżdżania gór będzie mój drugi rower który trochę zaniedbałem ale to się zmieni bo planuje przerobić go. Hybryda która będzie w 33 % szosa 33 % crossem i w 33 % MTB.

Życzę powodzenia podczas liczenia tych procentów przy składaniu roweru. To nie będzie łatwe zadanie  ;D

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Slugi w akcji.
« 19 Cze 2017, 23:06 »
Od przejeżdżania gór będzie mój drugi rower który trochę zaniedbałem ale to się zmieni bo planuje przerobić go. Hybryda która będzie w 33 % szosa 33 % crossem i w 33 % MTB.

Jeśli po asfaltach, to raczej polecam przełaja z górską kasetą i kompaktową korbą.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Slugi w akcji.
« 20 Cze 2017, 10:11 »
Podawali inni, podawalem i ja sposob na ultramaratony. Duzo jezdzic. To dotyczy też gór. Sprzęt nie zdziala cudow. Nie katować się zbyt twardymi przelozeniami i zbyt wielkim ciężarem roweru i targanego sprzętu. To wdzystko w temacie.
To wystarczy, aby ukończyć dowolny ultramaraton.
Po kilku takich ukonczonych imprezach, gdy zechce sie wygrywać, mozna myśleć o profesjonalizacji sprzętu,  treningu,
żywienia.


Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Slugi w akcji.
« 20 Cze 2017, 14:28 »


Od przejeżdżania gór będzie mój drugi rower który trochę zaniedbałem ale to się zmieni bo planuje przerobić go. Hybryda która będzie w 33 % szosa 33 % crossem i w 33 % MTB.

Wiesz, Obis, między hybrydą a kundlem jest cienka granica, którą łatwo przekroczyć.
Masz dobrą szosówkę. Załóż do niej kasetę 28 albo 32, korbę masz chyba 53/39 (tak? )to zmień sam młynek na 36 (zadziała z 53) lub na 34 (jark mówił,  że u niego 53/34 chodzi OK) i masz zestaw na góry niewielką inwestycją.

A z rad Transatlantyka sam korzystałem i jak najbardziej popieram jego słowa.

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Slugi w akcji.
« 20 Cze 2017, 15:36 »
Hybryda która będzie w 33 % szosa 33 % crossem i w 33 % MTB.

A co z 1%?  ;)

Jest tak jak mówi Tomek, kompaktowa korba i miękka kaseta. Tylna przerzutka Tiagry poprzedniej generacji obsługuje 32z, Ultegra poprzedniej generacji chyba też. Nowa Tiagra podobno da radę nawet z 34z. Można też kombinować z przerzutką MTB i wstawić 36z z tyłu. Wtedy już masz wystarczający zestaw na polskie góry.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Slugi w akcji.
« 20 Cze 2017, 16:15 »
Nie wytrzymałem i się wtrancam :)
1. Policz zęby w tarczach, bo wygląda na to, że nie wiesz na czym jeździsz.
2. Wymień kasetę na 11-32 albo 11-34 i sprawdź jak się jeździ. Może nie potrzeba nic więcej.
3. Obawy o niekompatybilność zostaw na później, jak się okaże, że taka w ogóle występuje.
4. Nie obciążaj innych winą za zestawienie Twojego napędu - każdy jeździ jak mu wygodnie :)

A tego zdania w ogóle nie rozumiem. Czy mógłbyś rozjaśnić?
... W przeciwieństwie do większości zawsze używam 1 z przodu niż 2...

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Slugi w akcji.
« 20 Cze 2017, 16:25 »
Nie martw się. Ja też nie wiem o czym mowa w tym zdaniu (choć pewne podejrzenia mam).

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Slugi w akcji.
« 20 Cze 2017, 16:30 »
Zgadłem!
W nagrodę wieczorem postawię sobie piwo  :D

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum