Slugi w akcji.

[Żubr]

A tego zdania w ogóle nie rozumiem. Czy mógłbyś rozjaśnić?

Chyba chodzi o to że Obis jeździ na szosowym młynku, a nie na blacie.

Jak znajdziesz coś wyższego niż 32 (kaseta) w zakresie Ultegra-105 to z chęcią zobaczę.

No przecież napisałem że w Ultegrze to maks. 32z. Myślałem że tylko w tej poprzedniej generacji, ale Giant montuje w swoich Defy z zeszłego roku kasety 11-32 przy nowej 105, więc jak widać da się  w wyższych grupach.

Korba to standardowe 50/34 (przynajmniej tak było w specyfikacji)

Widziałem Twój rower na żywo i moim zdaniem ta korba to nie jest kompakt.

A kaseta to 11-28 zresztą pytałem się, czy takie ustawienie jest optymalne, jeśli chodzi o podjeżdżanie standardowych podjazdów w wątku MP-P, ale nikt nie odpowiedział na pytanie, stąd pomyślałem, że wszystko jest ok, ale teraz większość wytknęła mi palcem moje błędy, o których nikt nie raczył wypomnieć dużo wcześniej.

Pomiędzy 28z 32z jest przepaść. Ludzie żeby włożyć 36z (czyli dołożyć te 4 zęby) wymieniają przerzutkę na MTB z długim wózkiem, bo gra jest warta świeczki.

No ale nikt Ci nie doradzi jaką kasetę i jak miękki/twardy masz mieć napęd. Bo to zależy tylko od Ciebie. Ty sobie musisz odpowiedzieć co potrzebujesz. A o odpowiedź jest łatwiej jak się ma doświadczenie w jeździe w różnym terenie i warunkach.

[tomek]

1. Policz zęby w tarczach, bo wygląda na to, że nie wiesz na czym jeździsz.

Tak zrób, Obis. Weź i policz.  Na moje oko to Ty masz 53/39.
Zmień młynek z 39 na 34 albo 36 (ca. 50 PLN)
Do tego masz już kasetę 28 - IMO na początek wystarczy. Pojedziesz z tym w góry i sobie sprawdzisz jakie podjazdy na tym wchodzą a jakie nie. Przecież nie musisz od razu walić sztajf po 20%.
Po jednej czy dwóch takich wycieczkach w góry będziesz wiedział czy Ci trzeba 32 czy się obejdzie na 28.

[hansglopke]

" wożę ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy, które się przydają w trasie (zapasowe obuwie, bo w tych butach nie da się chodzić ani tym bardziej wsiadać i wysiadać z/do pociągu) "

Wypieprz te buty. Wygodne Mtb i kilogram mniej sakwie.

[Alek]

Tak tylko dorzucę ze na manetkach 105 (5700) i krótkim wózku Sora (3500) oraz jednej tarczy z przodu (38t) smiga mi zupelnie bezproblemowo 11-36 z serii XT i to wystarczy na każdy, ale to każdy kryty asfaltem podjazd na świecie, o ile tylko nie ma się nóg z plasteliny. A i na plaskim spokojnie 40kph mozna trzymać.

[Alek]

Dawaj ile procent i przez ile :-)

[Hipek]

Tak zrób, Obis. Weź i policz.  Na moje oko to Ty masz 53/39.
Zmień młynek z 39 na 34 albo 36 (ca. 50 PLN)

Jeśli 36, to polecałbym kasetę 32, dlatego też młynek 34 brzmi bardziej obiecująco.

" wożę ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy, które się przydają w trasie (zapasowe obuwie, bo w tych butach nie da się chodzić ani tym bardziej wsiadać i wysiadać z/do pociągu) "

Wypieprz te buty. Wygodne Mtb i kilogram mniej sakwie.

Nie do końca rozumiem, gdzie jest problem z poruszaniem się w butach szosowych. Nie jest to obuwie stworzone do sprintów, ale wysiadanie z pociągu, szwędanie z rowerem na plecach po różnych schodach, łażenie po sklepach, Orlenach i terenach leśnych przerobiłem i wszystko dasie. A zamiast butów lepiej zabrać batona, powerbank, baterie albo dodatkowe picie.

[rmk]

Dawaj ile procent i przez ile :-)

http://www.aleszprycha.pl/nebelhorn/#!
Wjedziesz? 

[Alek]

Ożesz..... No dobra, powiedzmy ze 38/36 pozwoli na wjechanie na 99, ale to 99% asfaltowych podjazdow na swiecie. Dzieki, cos nowego do "bucket list" ;-)

[Elizium]

A z rad Transatlantyka sam korzystałem i jak najbardziej popieram jego słowa.

Nie tylko Ty. Ja też. I nie tylko przed pierwszym ultramaratonem.

[Borafu]

Miejsce na wskazywanie błędów jest IMO w wiadomościach przesyłanych pomiędzy zainteresowanymi, a nie na forum publicznym.
Za trochę skasuję wszystkie te posty za ostatnim postem Obisa.

[Edit: skasowałem]

[byczys]

Najlepiej usunąć wszystkie poza tymi od Obisa

[Dziadek]

Najlepiej usunąć wszystkie poza tymi od Obisa

I znów nie będzie po co zaglądać... Ludzie, nie dajmy się zwariować, rady nie są złośliwe ani napastliwe, uwag personalnych też nie mogę się dopatrzyć. Nie będzie to osławiona politpoprawnoćć i "lewicowy korkociąg'?

[łatośłętka]

/.../ Nie będzie to osławiona politpoprawnoćć i "lewicowy korkociąg'?

2 (dwie) rzeczy:

1) Niechaj ktoś w końcu zdefiniuje mantrę "poprawność polityczna" - mówić/pisać, rozumieć łatwo możemy różne rzeczy! (nie do Cię, Dziadek)

2) Do Cię, Dziadek: nie "lewicowy" (brak konotacji zmazy) lecz "lewacki"! (ubliżenie; ciut analogii: prosty - prostacki, lewak-robak).


W temacie: Prócz tej ->, kurwów żadnych nie widzę; co tu, czemu golić?

lub dostęp pozostawić tylko Obisowi (jeśli czysto ma być).

[Elizium]

1) Niechaj ktoś w końcu zdefiniuje mantrę "poprawność polityczna" - mówić/pisać, rozumieć łatwo możemy różne rzeczy! (nie do Cię, Dziadek)

Przecież to proste. Wszystkie wypowiedzi na forum, poza Wilka (usuniętymi) i Wąskiego (nieusuniętymi) to lewactwo, poprawność polityczna i w ogóle metr lub więcej mułu.*

*jest jeszcze emes, ale zaliczenie emesa do jakiejkolwiek grupy stanowiłoby ograniczenie jego wolności, toteż tutaj deltę każdy musi sobie wyliczyć sam...

Swoją drogą, czytać hadko...

[Dziadek]

1) Niechaj ktoś w końcu zdefiniuje mantrę "poprawność polityczna" - mówić/pisać, rozumieć łatwo możemy różne rzeczy! (nie do Cię, Dziadek)

2) Do Cię, Dziadek: nie "lewicowy" (brak konotacji zmazy) lecz "lewacki"! (ubliżenie; ciut analogii: prosty - prostacki, lewak-robak).

No tak, zamiast końcówki "ak", można zastosować przedrostek "prze", jeśli wiesz o co mi chodzi. Skoro niedokładnie zacytowałem, może i mam serce pośrodku miast (archaizm) po prawej stronie, jak do tej pory myślałem. Dla mnie pierwsze to chronienie na siłę czegoś, co ochrony nie wymaga a często i nie oczekuje (Murzyn vs. Afroamerykanin). Drugie - ciągnięcie pierwszego na siłę wbrew faktom i często - rozumowi. Ale to OT i zaraz nas pogonią
edit: wtórności