i ostatni wpis z tej podróży. Po następne będę zapraszał już do innego wątku
https://podroze.globalbus.info/epilog-do-domu-z-pragi/Dobrze się czytało, choć za długie przerwy były i gubiłem wątek.
Gdy wróciłem do domu, obrobiłem zdjęcia i wystawiłem galerię, miałem już wyrzyg i naprawdę nic dobrego bym nie napisał. Dopiero w ostatnim czasie zebrałem się, by dokończyć relację. Siara jechać w następne miejsce i zamazywać sobie pamięć świeżymi emocjami.
Czy dziś byś na czymś innym pojechał czy raczej w tej samej konfiguracji rowerowo-bagażowej?
W kwestii sprzętowej to pewnie najlepiej wyjaśni sprawę następna podróż. Tak, zabieram zasadniczo ten sam rower, tylko z inną piastą na tyle. Większe zmiany dotyczą reszty ekwipunku.