Autor Wątek: Chiny - Mongolia - Kirgistan  (Przeczytany 22301 razy)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 28 Lip 2016, 10:18 »
/.../
Jestem póki co w Fuyun, /.../

Póki co nie zmyślaj: 'Fuyun' wbijając w googlach, nic nie wyskakuje.  ::)
(Dowód: wbijając 'Białystok', wyskakuje 'Białystok'.)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 28 Lip 2016, 10:42 »
Możesz jeszcze spróbować starej kazachskiej nazwy, koktokaj. Nazwy miejscowości w Sinciangu to ból tyłka.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 28 Lip 2016, 11:06 »

Mało lepiej.

Ale patrz, jak Ci się piastą oberwało.
Wspominałeś ... DT SWISS kupujesz ... co się na tym świecie porobiło.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 28 Lip 2016, 13:58 »
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Koktokay

Cóż, potrzebuję czegoś do katowania, a ta piasta ewidentnie nie jest zbyt dobrze uszczelniona. Jakby podliczyć czas, jaki mi zmarnowała, to wydanie prawie tysiaka na DT 240 nie wydaje się takie absurdalne.

Btw, apropos Chin, nadal mnie zaskakują. Kupiłem żarcie w sklepie i chciałem sobie pożulować na schodkach. Pracownicy sklepu wynieśli mi łóżko polowe, co bym miał na czym usiąść. Tak po prostu, bez pytania. Jest dużo takich zaskakujących rzeczy.
Dwa dodatkowe plusy, choć to pustynia, to jest zielono. Nawadnianie pełną parą. Nie ma też komarów! ( Opryski?)
« Ostatnia zmiana: 28 Lip 2016, 14:10 globalbus »

My home is where my bike is.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 28 Lip 2016, 14:57 »
Fabrycznie w tym novatecu są japońskie EXO, więc chyba nie lipa. Zastanawiam się jeszcze nad Hope, Mateusz po CSR polecał, mam ich piastę z przodu i tam uszczelnienie działa (smar jest czysty).
Jest też opcja, by wrócić do kulkowych piast i po prostu co jakiś czas demontaż i czyszczenie.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 28 Lip 2016, 15:17 »

Celuj w piastę Syntace

lub

za ok. 1.ooo EUR kup używany np. Santos z Rohloff'em.

Będziesz miał i dobrą piastę i biegi i linki i wyprawową ramę i wszystko.
(Rohloff już chodzi pod STI Sram'a - więc i baranek.)

Vive la Rohloff!
Vive la Syntace!
(Niech żyją punkty rowerowej pracy twórczej klasy premium!)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 28 Lip 2016, 15:24 »
Ooo panie, jakbym miał Rohloffa, to dopiero byłbym w dupie. Po jakiejkolwiek awarii nic nie zrobisz. Tak samo osie przelotowe, wszystko spoko, jest to ewidentnie wartość dodana dla jazdy, ale nowego kołka pod np QR15 nie kupisz nawet w Chinach.
Tak to mam to gowniane kółko z wolnobiegiem, oś już się gnie, ale dojechałem do cywilizacji.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 28 Lip 2016, 17:19 »
Na DT 350 przejechałem ponad 15kkm, na novatecach 041/042 ok 10kkm. Oba zestawy toczą się jak nowe. Novatec wybrałem pod sakwy, ma stalowe osie, duże łożyska (DT wstawial podobne do piast pod tandem 540) serwis jest banalny a cześci w porównaniu do DT jak darmo. Początkowo podchodziłem do nich nieufnie po opisach kolegów o padajacych bębenkach ale dotyczyło to chyba wylajtowanych modeli z bębenkami alu i 4 zapadkami albo użytkowania piasty z uszkodzonym łożyskiem. Rozważałem też Hope ale ceny części i narzędzi mnie powaliły. Ze względu właśnie na ceny dziś wybrałbym znów 041/042, a że są cięższe ze 300g od DT350... przy moich osiągach to bez znaczenia.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 28 Lip 2016, 17:33 »

Na początku trochę się przestraszyłem - coś Ci się z głową porobiło (wobec rozważań zakup dt swiss). Ostatnim wpiśem mnieś uspokoił - z Tobą jest wszystko oki.

Gdzie byś faktycznie był, gdybyś rzeczywiście miał, dowiedzieć byś się mógł tylko wówczas, gdybyś NAJPIERW właśnie miał, później zaś rozejrzał się wokół (załączył gps) - zobaczył i rozpoznał, gdzieś jest. Ponieważ z d* strony zaczynasz, masz wizję, jakobyś tam właśnie miał być/był.  ;)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 29 Lip 2016, 04:16 »
Z nudów sobie pogooglowałem.
Novatec D042SB jednak nie jest złą opcją. Ma duże łożyska 6001, a te dostaniemy nawet w Mongolii. Mam tą piastę we frankensteinie i jedyne czego mi w niej brakowało, to możliwości usztywnienia osi. Jest jakiś Novatec z dużymi łożyskami i osią na śruby lub przelotową?

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 29 Lip 2016, 09:56 »
Piasty Deore są dobrze uszczelnione, można kilkadziesiąt kkm nawet zrobić, prosta obsługa, można ew. wymienić kulki, skasować luz na konusach i dalej jechać. Oczywiście, jeżeli pasuje oś 10mm.
Naprawa piast na konusach jest dużo prostsza na "zadupiu".

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 29 Lip 2016, 13:21 »
Tadam, mam sprawną piastę! Oraz dwa łożyska na zapas ;) Łożyska wprasowałem wielkim imadłem.
Jednak pod wpływem katowania na uszkodzonym łożysku coś się wyrobiło i bębenek osadzał sie głębiej niż powinien, przez co kaseta waliła o szprychy. Musiałem dać cieniutką podkładkę między korpus, a piastę. Zajrzę tam za jakiś czas.

Historia pobytu w Koktokay jest oczywiście znacznie bardziej pokrętna, ale to opowiem trochę później. Ruszam na bezdroże.

My home is where my bike is.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 29 Lip 2016, 13:48 »
Ruszam na bezdroże.
Szerokie...go bezdroża :)

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1977
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 29 Lip 2016, 14:03 »
napieraj ;)

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum