Autor Wątek: Chiny - Mongolia - Kirgistan  (Przeczytany 22296 razy)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 1 Sie 2016, 09:14 »
Heh. Miało być bezdroże, ale wojsko mnie pogoniło i miałem dwa dni objazdu chińską krajówką. Dokładnie o restrykcjach wypowiem się, jak wyjadę z Chin.

Na nowym/starym kółku jeździ się super. Aż z tej radości się wyglebałem :) Rozerwane spodnie i sakwa. Nawet jeszcze nie łatałem, mam coraz bardziej żulerski wygląd.

Wiatr też niczego sobie, w nocy jak poprawiałem śledzie, to dwa połamałem. Nie mam już zapasu, więc szukam nowych.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 10 Sie 2016, 16:40 »
Przepraszam za przerwę w nadawaniu, ale trochę mi VPN nie działa i mam ograniczone możliwości wrzucenia czegoś.

1500 km na nowych łożyskach zrobione, kilka ulew zaliczone, w środku czysto jak potrzeba. Tak poza tym, zerwałem łańcuch. Po akcji z przerzutką trochę się pogiął. Wstawione ogniwa w dwóch miejscach, na razie działa. W razie co, mam drugi ;)

Poginam teraz przez Tienszan, drogą G217. Pełno chińskich sakwiarzy, złapałem jedną grupę i jedziemy razem. Na pewno nie jadą ultralight. To ludzie, którzy targają wszystko, saperkę, siekierę, nawet szybkowar. Mimo to, lecimy ponad 100km na dzień, w mało płaskim terenie (ok 3000m w górę na 100km).

My home is where my bike is.

Online miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 10 Sie 2016, 17:00 »
G217 na street view nie ma, prawdziwe zadupie :)

Na szczęście jest satelita. Szczyty po lewej mają 4-4,5 tyś metrów.


Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 10 Sie 2016, 17:37 »
To ludzie, którzy targają wszystko, saperkę, siekierę, nawet szybkowar.

Myslałam że to wyłącznie Rosjanie tak robią, a jednak nie tylko:)

Jezu, w ogóle jak ja zazdroszcze tego wyjazdu.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 19 Sie 2016, 14:30 »
Sorry za przerwę w nadawaniu. Pękł mi ekran w telefonie, a tam miałem VPN i sporo przydatnych rzeczy. Chcieli mi to naprawić w Kuche, ale musiałbym tam czekać jeden dzień, ale nie miałem na to czasu. Także piszę z chińskiego wynalazku. Będę w stanie coś wgrać dopiero w Osh.
Póki co, odpoczywam w Kashgarze, jutro ruszę w stronę granicy.

Także drobny raport. Komu chciałoby się pokonywać drogę S306, to mogę zeznać, że to prawdziwy ból tyłka. Trzy razy zgarniali mnie z drogi, raz miałem obstawę radiowozu w drodze na komisariat. Komunikacyjna porażka, chińczyk, który twierdzi, że zna angielski, zwykle jest gorszy od translatora. Przejeżdżałem z jednej prefektury do drugiej, wszystko musiałem tłumaczyć na nowo. Zero wymiany informacji między posterunkami.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 29 Sie 2016, 21:05 »
Z kronik awarii. Wymieniałem klocki z przodu, patrzę, a w amortyzatorze zgubiłem śrubę, która mocuje górną lagę w dolnej. Jak? Nie mam pojęcia, pewnie gdzieś na dołach.
Nic dziwnego, że ostatnio amor działał tak sobie, jak w jednej ladze nie ma smarowania. Po drugie, to wyjątkowo mało bezpieczne jeździć bez tej śruby. Jutro naprawa...

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 5 Wrz 2016, 05:55 »
Kronika awarii ciąg dalszy. Myślicie, że mechanicznych tarczówek nie da się przegrzać? Też tak myślałem :)
Przytopiłem kółko regulacyjne od nieruchomego klocka, a gwint zapiekłem. Pomogło zalanie go brunoxem na noc. Rano gwint puścił. Dobrze, że po zdjęciu czerwonego kółka jest możliwość użycia klucza nasadowego do regulacji, bo torxa obrobiłem.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 5 Wrz 2016, 07:08 »
Myślicie, że mechanicznych tarczówek nie da się przegrzać?
Wiemy,  że się da :)
W przypadku BB7 i BB5 nie trzeba nawet jakiegoś specjalnego skilla.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 9 Paź 2016, 17:18 »
Jak tam, co tak cicho :) W domu już, czy jeszcze w drodze?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 9 Paź 2016, 17:37 »
"Odpoczywam" w Bishkeku. Trafiłem na hostel, który po sezonie robi za stancję studencką. Także nadrabiałem braki w socjalizacji.

Za parę godzin, jak dobrze pójdzie, będę już w samolocie do Pragi. Stamtąd mam ambitny plan dojechać do domu na kołach. Przez Jesioniki do Opolskiego i trochę po gminach.
Jak ktoś ma ochotę się podłączyć na jakąś wycieczkę, to zapraszam. Powinienem być względnie dostępny na forum.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 9 Paź 2016, 18:04 »
Dawaj znać o postępach i trasie to może się jakaś asysta wykroi

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 15 Paź 2016, 11:58 »
Jestem na granicy w Paczkowie. Teraz po gminach do Oławy, a potem wzdłuż Odry do Gliwic. Z Gliwic do Częstochowy, potem na Łódź.
Poruszam się wolno, ale skutecznie.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 15 Paź 2016, 12:17 »
W Łodzi zapraszamy na co tam chcesz (kawę /obiad /nocleg/"obstawę").
Byle nie w poniedziałek, bo służbowy wyjazd wydania z domu.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 15 Paź 2016, 13:44 »
Witamy!  :)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Chiny - Mongolia - Kirgistan
« 15 Paź 2016, 14:03 »
Nie żal Ci wracać? :(
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum