Autor Wątek: Sakwy - wady i zalety poszczególnych modeli  (Przeczytany 15917 razy)

Offline Mężczyzna Marcin

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 06.02.2012
    • Domowa
Witajcie

Od kwietniowego numeru magazynu "Rowertour" ukazuje się cykliczny poradnik "Rowerowy globtroter" mojego autorstwa. W pierwszym odcinku było o planowaniu wyprawy, w drugim o doborze roweru na eskapady, a w trzecim będzie o szpeju - w tym oczywiście o sakwach.

Mam pytanie i prośbę o Wasze opinie na temat poszczególnych modeli sakw, ale krótkie i zwięzłe z podziałem na wady i zalety. Szczególnie dotyczy to mniej znanych modeli sakw takich jak MSX, Deuter, Thule, VauDe, Trek, Topeak, Rixen & Kaul, Merida

Czyli np:

Crosso Dry z prostym systemem mocowania (zwykłe haki)

Wady:...
Zalety:..

Z góry dzięki!

Marcin

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Crosso expert z metalowymi hakami

Wady:
-dosyć ciężkie
-gruba Cordura dosyć długo schnie
-trochę straciły kształt i zrobiły się sztywniejsze
-hak od mocowania przetarł sakwę
-wymieniałem dwa razy haki z gumami (choć teraz jest już inna guma - może lepsza
-metalowe haki "rzeźbią" w bagażniku
-mało odporne odblaski

Zalety:
-duża pojemność
-odpinane klapy/dodatkowe sakiewki
-wytrzymałe na przetarcia (opieranie roweru/gleba:))
-wodoodporne
-prosty i mimo wszytko wytrzymały system montażu


Ortlieb back roller plus
Wady:
-cienka Cordura łatwiej się przeciera

Zalety:
-lekkie
-szybko schną
-wodoodporne
-świetnie się rolują
-pasek na ramię
-system montażu (choć wymaga konfiguracji)
-świetny serwis (klejenie)
-popularność (dostępność części zamiennych na "całym" świecie)

Ortlieb back roller city

Wady
-system zapinania na zatrzaski po bokach (marnuje się tyle potencjalnego miejsca;))
-brak paska na ramię (!!!)

Zalety:
-względnie tanie
-wodoodporne
-system montażu
-serwis i części zamienne


Na kierownicę też Cię interesują?
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna jgkmarcin

  • Wiadomości: 1111
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 01.04.2015
Crosso Dry - zwykłe haki

Zaleta: Szybka adaptacja do rożnych bagażników. Przydatna gdy ma się więcej niż jeden rower.
Wada: Wewnątrz sakw są plastikowe zatyczki, o które można pokaleczyć kłykcie.


"..z tylu różnych dróg przez życie,
Każdy ma prawo wybrać źle..."

Offline Mężczyzna Daniel-san

  • Wiadomości: 341
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 15.01.2014
Crosso Dry

Zalety:
- są mocne, czwarty rok (okrągły) jeżdżę z jednym kompletem.
- pojemne: 60 L z tyłu, 30 z przodu, 60 L worek - Można się spakować na pare lat tak jak ja. Wiozę laptopa i ukulele.

Wady:
- metalowe haki niszczą bagażnik, ale łatwo temu zapobiec zagrzewając na nich rurkę termokurczliwą. Tak zrobiłem na samym początku i nadal się nie zdarła. Od razu mniej hałasu. Muszę to zasugerować Crosso bo to ważne jest.
- potrafią się wypiąć. Z tyłu max 1 hak bo worek przyciska od góry drugi hak, ale z przodu parę (2-3 w ciągu 4 lat) sakwa poleciała na wertepach.
- zrollowane trzy razy potrafią "zassać" trochę wody. Podczas wodnego festiwalu w Birmie musiałem wyciągnąć wszystko i suszyć na słońcu, ale wylano na mniej tylko 382 wiadra wody (jednego dnia).

Ogólnie lubię ten produkt (crosso mi za ten tekst nie daje). Moim zdaniem żywotność dłuższa niż Ortlieb.


Książka: Bike'owa podróż - z Sydney do Szczecina

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
MSX:
przednia w systemie clickfast:
zalety: pojemna, fajny system zakładania i zdejmowania, pomimo zamykania na klipsy magnetyczne, nie otwiera się i wszystko w niej stabilne
wady: system zamykania na klipsy magnetyczne, nie zawsze łatwo wcelować i zamknąć, podczas jazdy nie da się zamknąć jak się otworzy, mapnik po roku używania i zginania, popękał na zgięciach

MSX tylnie z klapą, ale bez miejsca na dodatkową torebkę
zalety: fajnie wyglądają, solidne, wodoszczelne (sprawdzone), klapy są super, bo zawsze pod nie można coś zapakować, łatwy montaż, dobrze się trzymają; dobry stosunek ceny do jakości
wady: adaptery mocowania w starych wersjach wypadały i odginały się, od końca 2014 polepszony plastik i jest ok; jeżeli nie pasują idealnie do rury bagażnika, potrafią czasem spaść (mam tak w miejskim rowerze)
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna bertomw

  • Wiadomości: 120
  • Miasto: Racibórz
  • Na forum od: 01.11.2015
MSX – torba na kierownicę z systemem klick-fix. Dokładnie jak u pawlapodroznika – ogólnie jestem zadowolony; torba jest absolutnie stabilna, pakowna, wytrzymała, system zamykania na klipsy magnetyczne > nie zawsze łatwo wcelować i zamknąć, można relatywnie spore ciężarki w niej przewozić (co w sumie jest plusem), ale w konsekwencji tego kierownica traci na stabilności, chociaż to też jest jakaś taka kwestia „wczucia się” podczas jazdy.

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
MSX- byłem zadowolony (może przez dwa lata) ale już nie jestem.
Moim zdaniem sa wykonane z kiepskiego materiału.
Rozwarstwiają się, przez to tracą szczelność, mało odporne na promienie sloneczne - odbarwiają się.
Nie kupił bym ponownie, widzę też że szumgum wyzbywa się ich.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Mam podobne odczucia, w moich dodatkowo zaczęły się rozklejać spawy. Opinia dotyczy sakw sprzedawanych w 2011 roku.

Offline Mężczyzna bertomw

  • Wiadomości: 120
  • Miasto: Racibórz
  • Na forum od: 01.11.2015
„MSX- byłem zadowolony (może przez dwa lata) ale już nie jestem.
Moim zdaniem sa wykonane z kiepskiego materiału.”

Hhmmmm, zobaczymy w takim razie za jakiś czas; ja moją kupiłem chyba jakoś pod koniec 2015 r.

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
„MSX- byłem zadowolony (może przez dwa lata) ale już nie jestem.
Moim zdaniem sa wykonane z kiepskiego materiału.”

Hhmmmm, zobaczymy w takim razie za jakiś czas; ja moją kupiłem chyba jakoś pod koniec 2015 r.

ja kupiłem na początku 2014, przejechały ze mną jakieś 5-6 tys. km w różnych warunkach. Codziennie na zmianę wożę prawą lub lewą do pracy (cały rok).

Faktycznie nie wyglądają już na nowe, czerwony utracił czerwoność. Nie dostrzegam jednak nieszczelności (potężna ulewa 30 min sprzed tygodnia na wyjeździe).

Obecnie się trzymają, jak będzie - zobaczę :)
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Moje msx kupione w 2011 są w stanie agonalnym. Liczę tylko, że się nie rozerwą na kawałki.
Z drugiej strony patrząc, to sakwy crosso tyle u mnie nie wytrzymały co msx. Chyba trzeba liczyć się z wydatkiem raz na kilka lat i tyle.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Sebastian

  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.03.2015
    • Dzieciaki w Plecaki
Jeśli chodzi o Thule to opisałem je tutaj (http://www.dzieciakiwplecaki.pl/artykul/6170/bagaznik-thule-pack-n-pedal-tour-rack-i-sakwy-serii-thule-pack-n) - ale przyznam, że użytkowałem krótko, ok. 1,5 miesiąca.

Wady:
Największą ich wadą jest cena - moim zdaniem za te pieniądze lepiej kupić komplet przód/tył Crosso lub inne :)
Materiał, który bardzo łapie brud - niby nic praktycznego, ale kto chce wyglądać jak fleja? ;)
Wielkość - ich kształt nie pozwalał za bardzo na wrzucenie znacznej wielkości przedmiotów - są dosyć wąskie.

Zalety:
Sposób montowania do bagażnika -  porównywalny z Ortlieb, bardzo łatwy.
Wodoodporne

Offline Kobieta AsiaNLG

  • Wiadomości: 125
  • Miasto: Tczew
  • Na forum od: 16.04.2016

VauDe Karakorum - zestaw na bagażnik: dwie boczne sakwy plus górna dopinana na zamek

Zalety:
- solidne wykonanie, trwałość made in Germany - dotyczy zarówno materiału torby i zamków błyskawicznych, jak i mocowań z tworzywa - po pięciu latach brak przetarć, rozerwań, odłamań czy pęknięć
- zestaw ma łącznie trochę ponad 60 l, ale można go sobie podzielić na 3 sakwy i doczepiać w zależności od potrzeb (mi służą zarówno jako torba do pracy na laptopa jak i na dłuższe wyprawy z namiotem)
- górna sakwa to zarazem plecak - mało wygodny, raczej nie na całodniowy treking, ale i tak jest to fajne udogodnienie
- na górnej sakwie jest guma umożliwiająca wsunięcie i zamocowanie tam koca, karimaty, kurtki...
- boczne sakwy mają małe kieszonki z przegródkami na drobiazgi potrzebne od ręki
- pakowne: spora pojemność zestawu, górna sakwa-plecak podzielona na dwie komory zamkiem błyskawicznym, który można odpiąć i uzyskać jedną większą komorę
- wyjątkowo wygodne (ale mega mocne) zapięcie na szybki zatrzask (jedno pociągnięcie dłonią) - możliwość łatwej regulacji zatrzasków w poziomie (rozstaw na bagażniku), do tego stabilizujący zaczep boczny - błyskawiczne mocowanie i zdejmowanie (jak dla mnie największa zaleta), a zarazem trzyma się mocno bagażnika na wszelakich wybojach
- elementy odblaskowe


Wady:
- niska wodoodporność bez pokrowca; a pokrowiec jest na cały 3-częściowy zestaw - jak jeżdżę z jedną sakwą, to mi moknie, bo nie mam czym owinąć pojedynczej torby
- zamki błyskawiczne trochę wąskie - gdyby leżały wyżej i były szersze można by swobodnie pakować większe gabaryty, a tak mój laptop przechodzi przez otwór z zamkiem na styk
- cena 120 euro (ale w promocji można dostać za 99 euro z przesyłką)
- brak dostępności w Polsce

Offline Kobieta AsiaNLG

  • Wiadomości: 125
  • Miasto: Tczew
  • Na forum od: 16.04.2016

Mam też sakwę Topeak - ale to sakwa przednia na kierownicę, takie miejskie maleństwo, nie wiem, czy się kwalifikuje do porównania, czy tu raczej chodzi tylko o "duże" sakwy na wyprawy?

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
Ja na MSXy nie mogę narzekać. Mam je od 2011r. Cały czas szczelne. Zużycie materiału oczywiście widoczne jednak cały czas są sprawne. Zostały przeciągnięte po asfalcie wraz z rowerem pod samochodem terenowym i dorobiły się jedynie małych otarć. Używam ich niemal codziennie do transportu różnych klamotów. Może to kwestia rocznika, bo o ile pamiętam w pewnym momencie ją przerobili, podnieśli cenę i może od tego czasu się skiepściło.
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum