Sakwy - wady i zalety poszczególnych modeli

[Jacekkudla]

Czytam sobie wątki wszelakie dotyczące sakw (i nie tylko, ale od tego zakupu chciałbym zacząć, rower już mam) i sporo wątków czy też postów jest sprzed kilku lat więc pewnie technologicznie czy też modelowo są to starocie... Zakładam potrzebę wyjazdów 3-4 tygodniowych max w różne części świata więc szukałbym czegoś uniwersalnego co przydałoby się również na 1-2 tygodnie w Polsce. Przeglądając zarówno zdjęcia jak i alledrogo nasuwają mi się 2 rozwiązania wśród najlepszych. Crosso Expert na tył i przód oraz jako alternatywę Ortlieba.
Pytanie cobyście polecili jako komplet na przód i tył zakładając że budżet nie jest jakoś specjalnie ograniczony...

Jacek

[furman]

Zależy jakie te Ortlieby. Jeśli Classic to wolał bym Experty.  Jeśli jakieś wyższe modele to moim zdaniem sprzęt jest porównywalny, może Ortlieb trochę przeważa systemem mocowania.

[martwawiewiórka]

Crosso Expert na tył i przód

Hej,

jesteś pewien że i przód Ci potrzebny? 3,4 tygodnie za granicą (oczywiscie zależy może gdzie) moim zdaniem nie wymagają osakwowania z przodu (chyba że ktoś w ten sposób woli i ma większy komfort, ale jeżeli nie musisz nabrać jedzenia czy wody na kilka dni to powinny starczyc sakwy na tył. Może warto przetestować najpierw dwie sakwy. My tak jeździlismy nawet i na dwa miesiące (z tym że fakt, jeździlismy w dwójkę więc to trochę bagażu można rozłozyć)

[Jacekkudla]

Nie wiem czy mi przednie potrzebne pewnie kupie najpierw tylko tylne. Pytanie moje jest jaka firmę i model byście wybrali jakby Was specjalnie budżet nie ograniczał...

[łatośłętka]

Ja mam coś takie (żółte) - już 9ty rok. Właśnie takie (żółte) bym powtórzył.

https://www.ortlieb.com/de/Back-Roller%20Classic/

Stare mają trochę inne (pełniejsze) mocowanie dołem, jednak - jak widzę - teraz już tylko takie (jak teraz).

Uwaga: W zeszłym roku, w drodze, słychać było o 'kiejś pandemii odkręcających się śrubek (chyba w linii CITY). Producent o tym wiedział, współpracował. (Wystarczyło sakwy spiąć do bagażnika paskiem*, np.:

http://8a.pl/troki-sea-to-summit-accessory-straps-gold.html

 - było po kłopocie.)

Po drodze widać wszystko, również te, na cały świat słynne ( i db.) - białostockie Crosso. Piszę o Ortliebach, gdyż te mam, se cenię. Nt. modeli z materiałów innych (nowszych) się nie wypowiem - nie mam.

*Super rzeczy - db. trochę mieć.

[martwawiewiórka]

W Ortliebach jest fajny i wygodny ten system mocowania o którym wspomniał furman. Osobiście mam jakis stary model Ortliebów (kupiłam w 2007 albo 2008) - styrały się po latach, używane bardzo intensywnie, jedna zaczeła trochę przeciekać ale naprawilismy. Jakbym miała kupować nowe - kupiłabym jakiś model zawijany od góry (ja mam z klapką, tez fajnie, ale chyba praktyczniej zawijane, można zabrać potem na kajak np.... Do tego jakis nieduży wór transportowy nieprzemakalny na bagażnik (tylko taki by wszedł namiot, jeżeli  akurat wyjazd jest taki, że w sakwy namiot się nie mieści) i ten wór, to juz jakis z crosso bym brała.

[Król Julian]

W Ortliebach jest fajny i wygodny ten system mocowania o którym wspomniał furman.

Teraz Crosso też ma modele z analogicznym system i niestety w cenie niemal porównywalnej z Ortiebami.

[martwawiewiórka]

Teraz Crosso też ma modele z analogicznym system i niestety w cenie niemal porównywalnej z Ortiebami.

w takim razie pozostaje rzut monetą chyba...

[Jacekkudla]

Zamiast rzutu monetą chyba wole patriotyzm lokalny
Skoro są porównywalne to nie ma sie nad czym zastanawiać
Rower po weekendzie będzie do odbioru to i sakwy trzeba będzie podjechać przymierzyć, moze napisze jakiegoś maila nt współpracy

Jacek

[furman]

Czy są porównywalne to trudno powiedzieć. Duże Crosso  z systemem klik - 350 zł , oorównywalny model z Ortlieba to Classic - cena coś koło 490 zł, ale sporo mniejsza pojemność bo tylko 40 litrów. Jeśli budżet nie trzyma i faktycznie mają to byś sakwy na prawdziwe wyprawy to może warto łyknąć Experty lub jakiś wyższe model Ortlieba.

[Jacekkudla]

Nie wiem czy moje pomysły przerodzą się w prawdziwe wyprawy, no ale jeśli dołożę do sakw 100-300 Pln to budżetu mi nie zrujnuje a jak faktycznie złapię bakcyla to nie będe musiał drugi raz kupować. Wedle zasady "tylko bogatych ludzi stać na tanie rzeczy"... bo nauczony doświadczeniem życiowym wiem że jak się na początku zaoszczędzi to potem trzeba i tak drugi raz kupować co w ostatecznym rozrachunku drożej wychodzi

Jacek

ps. Jedno pewne, nie bardzo lubię zimnicę więc nawet nie myślę o podróżowaniu w Polsce w trakcie jesieni czy zimy, a o północy europy też nawet nie myślę jeśli już to pojadę do azji czy ameryki w poszukiwaniu ciepła. Więc idąc tym tropem to chyba nie muszą być największe sakwy aby wytrzymałe i solidne były...

[menel]

Większe sakwy=więcej niepotrzebnych rzeczy do targania.

[remik]

A tak  btw , na Polskę i wycieczki 1 max 2 tygodnie - to zabieracie sakwy 40 L czy 60 L ,
bo mam mały dylemat co kupować na początek ?..
 

[Borafu]

Czy tygodni będzie 2 czy 4 tygodnie to w zasadzie nie ma znaczenia dla bagażu.
Chyba że chcecie zabrać z domu czyste ubrania na każdy dzień 

[miki150]

Lepiej wziąć większe, nie ma nic gorszego niż wpychanie na siłę zakupów do sakwy przy tym rolowanym zapięciu.

Wedle zasady "tylko bogatych ludzi stać na tanie rzeczy"... bo nauczony doświadczeniem życiowym wiem że jak się na początku zaoszczędzi to potem trzeba i tak drugi raz kupować co w ostatecznym rozrachunku drożej wychodzi

Też się zwykle kieruję tą filozofią, ale sakwy są proste w budowie, a Crosso w wersji z cordury są bardzo wytrzymałe, więc nie ma moim zdaniem powodu, żeby za kilka lat potrzebny się okazał Ortlieb.