Ankieta

Czy jesteś za zezwoleniem jazdy rowerem po chodniku?

TAK
13 (37.1%)
NIE
22 (62.9%)

Głosów w sumie: 24

Głosowanie skończone: 14 Wrz 2009, 23:30

Autor Wątek: Rowerem po chodniku.  (Przeczytany 18940 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Rowerem po chodniku.
« 23 Kwi 2012, 19:06 »
Nie chciałem pisać tego pierwszy. biker1990 używałeś translatora? :P Nic nie zrozumiałem :icon_confused:
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

biker1990

  • Gość
Odp: Rowerem po chodniku.
« 23 Kwi 2012, 19:24 »
Dobra zaraz to z edytuję.Ble wszyscy lubią poprawiać,a sami się nigdy nie poprawiają,ale dzięki. Po prostu tak mi się napisało.Jestem zły na siebie:/
« Ostatnia zmiana: 23 Kwi 2012, 19:34 biker1990 »

Offline Kobieta Sylwina

  • Wiadomości: 60
  • Miasto: Warszawa/Praga Południe
  • Na forum od: 04.05.2012
Odp: Rowerem po chodniku.
« 6 Maj 2012, 13:25 »
chociaz ankieta sie juz zakonczyła to powiem ze zdecydowanie wawie jest za mało ścieżek ...na chodnikach ..i chociaz jezdze na ulicy i na chodniach ... to czuje sie bezpieczniej na chodniku
miastowa rowerzystka&podróżniczka"tradycyjna"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Rowerem po chodniku.
« 6 Maj 2012, 13:36 »
ja się cieszę, że w Warszawie nie ma zbyt wiele, w Lubelskim to jakaś masakra - Chełm, Włodawa, Międzyrzec Podlaski, Biała Podlaska, wszędzie ten wynalazek szatana pt ścieżka z pagórkowatej kostki + dostawiane znaki zakazu ruchu rowerów przy asfalcie. Pozytywnym zaskoczeniem jest brak ścieżek na Podkarpaciu i drogi w stanie bardzo dobrym, dość puste. Podczas zjazdu na DK28 z Tyrawy Wołoskiej w stronę Sanoka mijałem tylko paru rowerzystów, ruch znikomy.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna anu

  • Wiadomości: 1076
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.05.2009
Odp: Rowerem po chodniku.
« 8 Maj 2012, 11:01 »
[ Invalid YouTube link ]!

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Rowerem po chodniku.
« 8 Maj 2012, 11:14 »
Faktycznie ręce opadają :(
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerem po chodniku.
« 8 Maj 2012, 11:19 »
zdarza mi się jechać chodnikiem po deszczu, bo niektóre chodniki sporo szybciej wysychają od ulic. Niech by tylko spróbowałby mnie taki zatrzymać na chodniku....  :icon_twisted:
« Ostatnia zmiana: 8 Maj 2012, 11:27 Waxmund »
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Rowerem po chodniku.
« 8 Maj 2012, 11:23 »
No właśnie??:)

The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerem po chodniku.
« 8 Maj 2012, 11:27 »
coś by się wykombinowało :P tylko ta kamera.....  :-[

a z drugiej strony, jakby postawili muldę przed takim przejazdem rowerowy, to by nie było problemu. samochody regularnie wymuszają pierwszeństwo na takich przejazdach...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Rowerem po chodniku.
« 8 Maj 2012, 12:43 »
Kiedyś oglądałem filmiki tego pana z bananem na twarzy i zastanawiając skąd się biorą ludzie z taką ociężałością umysłową. A tu proszę, okazuje się, że to dyrektor MORDu :o

"rowerzysta powinien szukać drogi rowerowej, powinien tak ułożyć trasę żeby szukać tras przystosowanych dla siebie" - całe szczęście trzeba szukać ;)

"nie zadadzą sobie trudu żeby może troszkę dłuższą trasą pojechać w sposób bezpieczny dla siebie tylko jeżdżą alejami trzech wieszczów w godzinie szczytu" - rzeczywiście straszne, wyprzedzając można potrącić samochód :( biedny będzie leżał w szpitalu :'(

zdarza mi się jechać chodnikiem po deszczu, bo niektóre chodniki sporo szybciej wysychają od ulic. Niech by tylko spróbowałby mnie taki zatrzymać na chodniku....  :icon_twisted:

Można się tłumaczyć, że są trudne warunki - dziury są zalane i ich nie widać :P ... albo uciekać

a z drugiej strony, jakby postawili muldę przed takim przejazdem rowerowy, to by nie było problemu. samochody regularnie wymuszają pierwszeństwo na takich przejazdach...

Rowery nie powinny mieć pierwszeństwa na takim przejeździe. Kierowca często nie ma szans zobaczyć, że rowerzysta chce przejechać.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerem po chodniku.
« 8 Maj 2012, 12:49 »
ale wg przepisów ma, bo rowerzysta jedzie prosto, a samochód skręca z głównej drogi w bok. Ot, wystarczy jechać wolniej i się rozejrzeć. W Wawie o dziwo całkiem nieźle to działa.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Rowerem po chodniku.
« 8 Maj 2012, 13:32 »
Przepisy to przepisy często niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Co z tego, że ma pierwszeństwo. Kierowca zagapi się i już leżymy na masce ;) Nawet jeśli zwykle działa, wystarczy, że raz się nie sprawdzi kiedy akurat będziemy pruli 30 km/h przez przejazd.

Z resztą to rozmowa jak o makijażu, ani jego ani ścieżek nie używamy :P

e: Miałem na myśli taki przejazd jak na filmiku, spory kawałek po skręcie, a nie ścieżkę zaraz obok drogi.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: Rowerem po chodniku.
« 8 Maj 2012, 13:44 »

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Odp: Rowerem po chodniku.
« 8 Maj 2012, 16:33 »
paranoja.
Swoją drogą ciekawy pomysł mnie naszedł na zarobienie troche kasy.
Jesli popatrzeć jak ta ścieżka przecina drogę na most to auta jadą dość wolno - szkody nie zrobią.
Dać się stuknąć pare razy i zagrozić policją lub wyciągnąć rękę po kase.
Nie głupie kurde... można by fajną dniówkę mieć :D
Zapraszam ===>

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Rowerem po chodniku.
« 8 Maj 2012, 16:42 »
Boney, lepiej dać się potrącić, zadzwonić na policję, i z OC wyciągać kasę :P

Tyle, że to chyba karalne jest. Coś mi się kojarzy, że nawet na 10 lat można iść siedzieć....  ::)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum