Cierpliwości, nie pracuję w Call Center
W okolicy Pikuja warto zrobić Połonine Równą, ale Tobie to trochę nie po drodze; bardziej po drodze są inne połoniny, w szczególności Borżawa, Połonina Krasna, ewentualnie Świdowiec. Skoro zamierzasz z rowerem zdobywać Pikuj, to o którąś z nich może się również pokusisz. Poza tym, dość łatwo możesz dojechać Pasmem Wododziałowym (cały czas grzbietem połonin) na Przełęcz Wyszkowską (Toruńską).
Jeśli potem nie chcesz wjeżdżać w wyższe góry, to możesz się przeprawić drogą na trasie Kołoczawa - Ust-Czorna; ewentualnie, nadkładając trochę drogi, którąś z przełęczy w Gorganach (przełęcz Legionów, zdaje się, że przejezdna jest również przełęcz Okula - źródła Cisy) i zjechać na Jasinę.
Tak poza tym, to drogi na Zakarpaciu, nawet te główne, są mało uczęszczane przez samochody; do tego mocno dziurawe.
Jeśli chodzi o Rumunię to jechałem raz spod Suczawy do Syhotu Marmaroskiego, krótką relacje wrzuciłem na forum:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=13300.msg244939#msg244939Jak chcesz, to mapkę mogę ci wyrysować.