W Czechach, najbardziej uciążliwe są stosunkowo krótkie (takie do 1km), kilkuprocentowe podjazdy.
Tylko one się powtarzają, bez końca
Nawet zjazdy sa mało przyjemne, czym niżej zjedziesz, tym wyżej musisz podjechać (za kilkanaście sekund)
Cytat: Robert_W w Wczoraj o 09:06
- Generalnie chciałbym ominąć duże podjazdy
Na Morawach omijać podjazdy? Powodzenia ;-)
Można.
Z Ołomuńca, wzdłuż rz. Moravy, praktycznie do samego Dunaju - nie ma wielkich podjazdów, tylko małe hopki się trafiają