Autor Wątek: Rumunia, nieco Bułgarii i...  (Przeczytany 2104 razy)

Offline Mężczyzna kolega_na_fullu_;-)

  • ~(FSM)~
  • Wiadomości: 1539
  • Miasto: Przy trasie SKM.
  • Na forum od: 23.01.2012
    • Luźny Kanon przetłumaczony na j. Polski w PDF.
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 31 Maj 2016, 09:29 »
ja zdecydowanie wolałabym pojechać transfogaraską, zamiast pchać się na Bukareszt (tylko się w tym mieście namęczycie) - no, ale co kto lubi.

Nawet jak nie chcecie jechać w Fogarasze, to omińcie Bukareszt bocznymi drogami. Możecie zobaczyć wulkany błotne koło Buzau i koniecznie zajechać do Braszowa. Z kolei na pn-wsch od Braszowa (ok 20 km) jest kapitalny kościół obronny w Prejmer (jeden z najciekawszych, jakie widziałam w Rumunii) https://picasaweb.google.com/113693578278909725603/LadakhOrCarpathiansZCzechDoRumuniiVII2014#6061585537733104098

Inny, który też mi się bardzo podobał (i w całkiem innym stylu, choć też obronny) to kościół w Biertan https://picasaweb.google.com/113693578278909725603/PolandTurkeyByBicycleZPolskiDoTurcjiNaRowerzeVIIVIII2012#5783230535241157138- niedaleko Sighiszoary. Z Sighiszoary możecie jechać w stronę Medias (przy drodze można zrobić ciekawe zakupy u miejscowych Cyganów :) https://picasaweb.google.com/113693578278909725603/PolandTurkeyByBicycleZPolskiDoTurcjiNaRowerzeVIIVIII2012#5783230309853629282, odbić do Biertan i potem bardzo lokalnymi drogami nr 141 i 106 do Sibiu :)

Ok, więc ruszymy nie z Ruse, a z Silistry, zaoszczędzimy czasu, kilometrów i "rozczarowań". ;)

Mapę Google musiałem podzielić na dwa etapy. ;)
https://goo.gl/maps/AP2hjG64DkT2
https://goo.gl/maps/hLHmVo7TCNG2

Czy w Rumunii ze sklepami jest jak u nas, tj. sklep w każdej wsi?

No i jak z higieną na terenach bez rzek i jezior? Rozumiem, że pranie jest ręczne szarym mydłem.
« Ostatnia zmiana: 10 Cze 2016, 15:27 kolega_na_fullu_;-) »

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 31 Maj 2016, 14:21 »
NIe wiem, czemu google tak tą mapkę wyrysował, ale tam gdzie chce was na Ukrainę puścić przejścia nie ma, jest w Krościenku koło Ustrzyk Dolnych. Albo Medyka.

Offline Mężczyzna kolega_na_fullu_;-)

  • ~(FSM)~
  • Wiadomości: 1539
  • Miasto: Przy trasie SKM.
  • Na forum od: 23.01.2012
    • Luźny Kanon przetłumaczony na j. Polski w PDF.
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 26 Wrz 2016, 14:01 »
Jutro chyba będziemy w Sapancie. Jak wrócić przez Ukrainę pociągami? Strona ukraińskich kolei nie znajduje stacji prócz Użhorodu i Iwano-Frankowska a to 200 km od Sapanty.

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 26 Wrz 2016, 14:42 »
W tym roku wracałem z czerniowcow do Lwowa godzina odjazdu 15.40 typ wagonu ”kupe" o 21.15 jesteś we Lwowie, ale z sapanty do czerniowcow chyba też z kawałek.
Przez kolomyje też leci i tylko już 180 km oczywiście przez zakarpacie

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 26 Wrz 2016, 17:25 »
Sapanta to w Rumunii, jak przypuszczam. Na Ukrainę, to albo przez Sychot (przejście piesze pewne), albo Halmeu (nie wiem jak z rowerami). Z Sołotwina powinna jakaś elektriczka jeździć do Użhorodu. Dalej, wjechałbym na rowerach na Słowację do Ciernej n. Tiszą. Z Ciernej często jeżdżą pociągi do Koszyc, które są skomunikowane z pospiesznymi do Bratesławy (przez Zilinę). W Zilinie sa pociągi do Skalite (albo nawet do Zwardonia). A ze Zwardonia, to cała Polska twoja :)
Trochę to skomplikowane, ale ja stosuję często przejazd przez Słowację, i dosyć sprawnie to idzie.
Zależy gdzie jesteś w Rumunii, może od razu kieruj się na Satu Mari i przez Mateszalkę, Pacin do Slowenskego Nowego Mesta i ZSSK do Koszyc.

Offline Mężczyzna kolega_na_fullu_;-)

  • ~(FSM)~
  • Wiadomości: 1539
  • Miasto: Przy trasie SKM.
  • Na forum od: 23.01.2012
    • Luźny Kanon przetłumaczony na j. Polski w PDF.
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 26 Wrz 2016, 21:06 »
Faktycznie skomplikowane. ;)
Wolę wsio przez Ukrainę, mniej kłopotu z walutą i taniej. Niby do Użhorodu jest linia kolejowa, ale na wyszukiwarce połączeń nie ma tej stacji.
Granicę przekroczymy w Sykocie, chyba we środę rano.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 26 Wrz 2016, 21:24 »
Skomplikowane, ale przetestowane.
Przed tygodniem byłem w tamtych stronach i tak właśnie wracałem.
8.43 ze Slowenskego Nowego Mesta i 15.15 byłem w Zwardoniu, gdzie akurat czekał pociąg do Katowic.
Cena coś ponad 16E z rowerem.


Przez Ukrainę, to nie wiem czy pociągi do Lwowa z tamtego rejonu chodzą.
Wiem tylko że tam marne drogi, jeżeli rowerem coś planujesz.
« Ostatnia zmiana: 26 Wrz 2016, 21:40 sinuche »

Offline Mężczyzna kolega_na_fullu_;-)

  • ~(FSM)~
  • Wiadomości: 1539
  • Miasto: Przy trasie SKM.
  • Na forum od: 23.01.2012
    • Luźny Kanon przetłumaczony na j. Polski w PDF.
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 29 Wrz 2016, 17:05 »
W Ukrainie, konkretnie Użhorodzie jest kiepsko z wymianą walut. Tylno dolar, euro, frank i rubel. W jednym banku złotówki. W Solotvynie w sklepie nam wymienili leje, trzeba było wymienić wszystko. :/

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 3 Paź 2016, 14:28 »
Chyba troche późno, ale może się przyda...

Strona ukraińskich kolei nie znajduje stacji prócz Użhorodu i Iwano-Frankowska

Raczej źle szukaliście, chociaż rzeczywiście, nie jest to łatwe.

Halmeu (nie wiem jak z rowerami)

Kiepsko, rok temu nie chcieli mnie puścić i stałem ze dwie godziny zanim ktoś wziął na samochód. Jest za to niedaleko, na Węgrzech, przejście piesze Tiszabecs-Vilok, mogące stanowić alternatywę.

Przez Ukrainę, to nie wiem czy pociągi do Lwowa z tamtego rejonu chodzą.

Chodzą bezpośrednie, z Sołotwyna i Rachowa (i Mukaczewa, ale to już trochę dalej od granicy). Do tego można kombinować z Użhorodu z przesiadką na przełęczy Użockiej (w Siankach).

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 3 Paź 2016, 14:57 »
Strona ukraińskich kolei nie znajduje stacji prócz Użhorodu i Iwano-Frankowska

Raczej źle szukaliście, chociaż rzeczywiście, nie jest to łatwe.
Tak na szybko, ze strony kolei lwowskich (http://railway.lviv.ua/schedule/)
Iwano-Frankowsk - Rachów: http://railway.lviv.ua/fileadmin/trafaret/2016/d4/tro6403.txt

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 3 Paź 2016, 15:23 »
Cytat: sinuche w 26 wrz 2016, 17:25

    Halmeu (nie wiem jak z rowerami)


Kiepsko, rok temu nie chcieli mnie puścić i stałem ze dwie godziny zanim ktoś wziął na samochód. Jest za to niedaleko, na Węgrzech, przejście piesze Tiszabecs-Vilok, mogące stanowić alternatywę.
Zastanawiałem się ostatnio czy to do Berehowe(Beregsurany) jest również dla pieszych.
To są użyteczne informacje, mimo wszystko oczekiwanie w kolejce dla samochodów (i jeszcze ktoś cię musi zabrać) jest czasochłonne.
Tak więc byłoby tak( w temacie przejść pieszych):

Siret (RO):tak
Vicovu de sus (RO - 2E): ?
Sychot (RO): tak
Halmeu(RO): nie
Tiszabecs (H): tak
Beregsurany(H): ?
Zahony(H): ?
Velke Slemence(SK): tak
Użhorod- Vyśne Nemecke(SK): nie
Ubla(SK):  tak

Jeżeli ktoś ma jakieś info, to niech wpisuje.
Są jeszcze jakieś inne przejścia?
 
« Ostatnia zmiana: 3 Paź 2016, 16:15 sinuche »

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 3 Paź 2016, 15:40 »
Ubla(SK): ? raczej tak

Ubla tak, sprawdzone przez wielu. Pozostałe nie wiem.

Offline Mężczyzna kolega_na_fullu_;-)

  • ~(FSM)~
  • Wiadomości: 1539
  • Miasto: Przy trasie SKM.
  • Na forum od: 23.01.2012
    • Luźny Kanon przetłumaczony na j. Polski w PDF.
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 11 Paź 2016, 19:26 »
Iwo, widziałem w necie odnośniki do rozkładów linii podmiejskich, ale nie działały. Z Sołotvyny jest jeden pociąg do Lwowa, ale trzeba podmiejskimi jechać pod Użhorod a potem z przesiadką w Siankach - nic innego rowerów zabrać nie chciało.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 12 Paź 2016, 10:06 »
W pociągu Sołotwyno-Lwów jest płackarta, tam można zabrać rower, tylko trzeba go trochę rozkręcić żeby się na półce bagażowej zmieścił (zdjąć koła, skręcić kierownicę), ewentualnie zapakować, np. w duży worek na śmieci (czasami się o to czepiają, mi się zazwyczaj udaje jeździć bez tego).


widziałem w necie odnośniki do rozkładów linii podmiejskich, ale nie działały

http://railway.lviv.ua/schedule/

Wybierasz sobie rozkład na danej relacji albo wpisujesz staej, u mnie działa.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rumunia, nieco Bułgarii i...
« 12 Paź 2016, 11:14 »
Podawałem tydzień temu, ale co tam...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum