Autor Wątek: Pranie na wyprawach  (Przeczytany 16749 razy)

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Pranie na wyprawach
« 7 Sty 2010, 22:51 »
Cytat: "boskimm"
Natalio, Michale, tomzo, Transatlantyku jakich namiotów używacie, że przez kilka dni ich nie suszycie i Wam nie śmierdzi wilgocią, stęchlizną itp.(ja mam ośmiu letniego campusa2 i po dwóch nockach bez suszenia śmierdzi stara szmata do podłogi  :?) na kilku miesięcznej wycieczce groziłoby to, chyba, zapleśnieniem, sparceniem=rozsypaniem się namiotu,
śpiworów też nie suszycie   :?: :?:  :?:


My używamy namiotów marki tesco tudzież real ;) W Norwegii mieliśmy dużo deszczów i owszem parę razy zajeżdżało już stęchlizną, ale po rozłożeniu, nawet pomimo wilgoci, jakoś szybko to wywietrzało. Bardzo rzadko zdarzało się, żebyśmy specjalnie rozkładali namiot do suszenia... Może dlatego że wstajemy póżniej, zbieramy się powoli :), więc w tym czasie namiot sobie czasem zdąży doschnąć... A jak nie ranem, to wieczorem. Jak nie dzisiaj to jutro. Aż takiej tragedii z tego nie ma :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Pranie na wyprawach
« 7 Sty 2010, 23:05 »
Ja używam namiotu Quechua T2 z Decathlonu. Był dwa lata temu na wyprzedaży jako niebieski produkt i kupiłem dobrej jakości namiot za 89 zł ! Nie mogę o nim złego słowa napisać, spałem w nim już ponad miesiąc, parę razy w porządnym deszczu i wichurach i zupełnie nic się z nim nie dzieje. Nie przecieka i bardzo pewnie się trzyma. W Grecji nie zakładałem tropiku, dzięki czemu nawet w nocy było przewiewnie i przyjemnie chłodno.
Na rower także jest świetny, pakuję go na bagażnik, trochę wystaje, ciut więcej niż karimata, wiec nie jest to jakiś problem.

Parę zdjęć:



Tutaj na rowerze:

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Pranie na wyprawach
« 7 Sty 2010, 23:15 »
van, mówisz, że nie zakładałeś tropiku. Czyżby stelaż był mocowany do sypialni, a nie do tropiku?:)

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 10:20 »
W wielu modelach sypialnia jest przyczepiana na haczykach do stelaża - tak ma mój, pewnie i vana też tak ma?

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

suo

  • Gość
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 11:40 »
Ten namiot quechua, jest super, znajomi mieli go w Rumunii i o ile nasz dziadowski campus przemókł na wszelkie możliwe sposoby. to ich model za 109 zł nie uronił ani kropli.

Offline boskimm

  • Wiadomości: 151
  • Miasto: Godzięcin
  • Na forum od: 03.06.2009
    • http://www.marcin-wloczega.blogspot.com
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 12:32 »
Cytat: "dudi_"
van, mówisz, że nie zakładałeś tropiku. Czyżby stelaż był mocowany do sypialni, a nie do tropiku?:)


mój campus tez tak ma, fajna sprawa w takich rejonach jak Pakistan, Indie czy Maroko bo w gorącą noc można rozstawić sama sypialnie, =jest przewiew a 'żadne' muchy, komary czy inne paskudztwa mnie nie dosięgną...no ale to już staruszek jest i na ostatniej wycieczce trochą na głowę kapało
nic nie muszę, mogę wszystko

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 14:07 »
Cytat: "boskimm"

mój campus tez tak ma, fajna sprawa w takich rejonach jak Pakistan, Indie czy Maroko bo w gorącą noc można rozstawić sama sypialnie, =jest przewiew a 'żadne' muchy, komary czy inne paskudztwa mnie nie dosięgną...no ale to już staruszek jest i na ostatniej wycieczce trochą na głowę kapało

gorzej jak się rozstawiasz w permanentnej ulewie - wtedy zyskujesz darmową wejściówke na swój własny basen  :D  :P  
ja osobiście preferuje z tego względu konstrukcje gdzie maszty idą w tunelach tropiku a sypialnia jest podwieszona wewnątrz (rozstawiamy wszystko na raz, albo tropik jako pierwszy)

Offline pi00

  • Wiadomości: 53
  • Miasto: Bełchatów
  • Na forum od: 03.08.2009
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 16:38 »
Cytat: "van"
Ja używam namiotu Quechua T2 [...]

Namiot zbiera w internecie same pozytywne opinie. Bardzo mi się on spodobał, a raczej jego cena, ale zauważyłem, że w Decathlonie jest również takie coś:
Quechua 2 Seconds II

Mógłbym liczyć na poradę czy wybrać ten szybkorozkładany, i z tego co widzę z wbudowanym tropikiem i jakimś dziwnym składaniem (pierwszy raz takie widzę), czy klasyczny i cięższy, prezentowany przez vana ten:
Quechua T2

?

suo

  • Gość
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 16:50 »
Cytat: "pi00"
Cytat: "van"
Ja używam namiotu Quechua T2 [...]

Namiot zbiera w internecie same pozytywne opinie. Bardzo mi się on spodobał, a raczej jego cena, ale zauważyłem, że w Decathlonie jest również takie coś:
Quechua 2 Seconds II

Mógłbym liczyć na poradę czy wybrać ten szybko rozkładany, i z tego co widzę z wbudowanym tropikiem i jakimś dziwnym składaniem (pierwszy raz takie widzę), czy klasyczny i cięższy, prezentowany przez vana ten:
Quechua T2

?


Myślę, że te 2 seconds nie za bardzo nadaje się do turystyki rowerowej ze względu nie tyle na wagę co wymiary po złożeniu... chyba, że chcemy mieć żagiel :). Może jestem sobie w stanie jeszcze wyobrazić przytroczoną gdzieś tę wersję 2 osobową.

Offline Kobieta anja

  • Wiadomości: 617
  • Miasto: Żory / Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2009
    • http://picasaweb.google.pl/ania.jaskulska
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 17:43 »
Cytat: "pi00"
zauważyłem, że w Decathlonie jest również takie coś:
Quechua 2 Seconds II

na wyprawę się nie nadaje ;)
kupiliśmy sobie taki namiot, bo był niedrogi, szybko się rozkładał i składał, ale nijak nie mogliśmy go zamontować do bagażnika  :|
No chyba, że masz extrawheela voyagera z tą siatką, to może dasz rade :)
Bardziej nadaje się na piesze wędrówki, albo na jakiś wypad z samochodem.

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale namioty 2seconds po złożeniu mają kształt koła..

Offline Kobieta anja

  • Wiadomości: 617
  • Miasto: Żory / Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2009
    • http://picasaweb.google.pl/ania.jaskulska
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 18:14 »
Cytat: "Michał Wolff"
Cytat: "annajot"

No chyba, że masz extrawheela voyagera z tą siatką, to może dasz rade :)


Extrawheel Voyager to jest właśnie ten bez tej siatki  :lol:

No już mniejsza z tym, jak to się nazywa... Nie jeżdżę z przyczepką to i nie wiem ... :P
Po cóż się od razu naśmiewać ?  :roll:
W każdym razie miałam na myśli ten model :

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 18:49 »
Cytat: "Michał Wolff"
Nie naśmiewam się - tylko wyjaśniam.


zapraszam do zapoznania się ze znaczeniem skrótu znajdującego się pod emotem, którym zakończyłeś tamtego posta ;)
Cytat: "wikipedia"
LOL – popularny akronim wyrażenia[1][2]laughing out loud lub laugh out loud[5] (ang. głośno się śmiać) albo też lot of laugh ((ang. mnóstwo śmiechu), używany zazwyczaj w komunikacji internetowej.

Offline boskimm

  • Wiadomości: 151
  • Miasto: Godzięcin
  • Na forum od: 03.06.2009
    • http://www.marcin-wloczega.blogspot.com
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 19:04 »
Cytat: "skolioza"
Cytat: "boskimm"

mój campus tez tak ma, fajna sprawa w takich rejonach jak Pakistan, Indie czy Maroko bo w gorącą noc można rozstawić sama sypialnie, =jest przewiew a 'żadne' muchy, komary czy inne paskudztwa mnie nie dosięgną...no ale to już staruszek jest i na ostatniej wycieczce trochą na głowę kapało

gorzej jak się rozstawiasz w permanentnej ulewie - wtedy zyskujesz darmową wejściówke na swój własny basen  :D  :P  
ja osobiście preferuje z tego względu konstrukcje gdzie maszty idą w tunelach tropiku a sypialnia jest podwieszona wewnątrz (rozstawiamy wszystko na raz, albo tropik jako pierwszy)


nic nie jest doskonałe :wink:  są plusy dodatnie i ujemne

podczas cztero miesięcznego pobytu w Indiach padało RAZ  :P a na południu temp. kręciły się w okolicach 50* można sobie wyobrazić jaką temp. osiąga podłoże...rozstawić namiot z tropikiem na takiej patelni-może ktoś lubi, ja nie :P  

 ja również preferuję namiot o którym napisałeś -ale w zimowych górach
nic nie muszę, mogę wszystko

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Offline Kobieta anja

  • Wiadomości: 617
  • Miasto: Żory / Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2009
    • http://picasaweb.google.pl/ania.jaskulska
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 19:15 »
Ale... w sumie jest osobny topik dotyczący namiotów .... :)
Może ktoś to przetransportuje we właściwe miejsce? :)

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Pranie na wyprawach
« 8 Sty 2010, 19:18 »
a różnica pomiędzy "głośno się śmiać" (z tego, że Ania pomyliła nazwy), a "naśmiewać się (z tego, że pomyliła nazwy)? :mrgreen:  :mrgreen: Bo dla mnie to w zasadzie jedno :P

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum