Autor Wątek: Pranie na wyprawach  (Przeczytany 16754 razy)

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Pranie na wyprawach
« 16 Sty 2010, 18:33 »
Tylko, że tamten jest średnicą mniejszy, a można do też przymocować do plecaka tak, że się w płaszczyźnie zegnie i trochę owinie plecak. I wtedy nie jest źle ;) Jak mówiłem - znam osobę, która z takim namiotem podróżowała

Offline neuropathic

  • Wiadomości: 66
  • Miasto: Lubin - dolny ślask
  • Na forum od: 28.10.2010
    • http://neuropathic.bikestats.pl/
Pranie na wyprawach
« 3 Gru 2010, 21:26 »
slawek, Po obejrzeniu tego filmiku jestem w szoku, że jest to takie duże! Z racji tego iż chce kupić namiot może podacie swoje typy, bardziej stawiam na gabaryty po złożeniu jak na wagę.


Tylko kilometry
GG 9314797

Offline Kobieta anja

  • Wiadomości: 617
  • Miasto: Żory / Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2009
    • http://picasaweb.google.pl/ania.jaskulska
Pranie na wyprawach
« 10 Gru 2010, 12:35 »
Tylko, że to jest temat o praniu :D ... o namiotach jest osobny

Offline kaarool

  • Wiadomości: 322
  • Miasto: Szczecin/Poznań
  • Na forum od: 17.05.2010
suszenie
« 14 Gru 2010, 01:29 »
Co do samego prania to jakiś wariacji nie próbowaliśmy, lecz z suszeniem kolega wykombinował montaż linki na skarpetki do przyczepki.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d821aaa959ba244d.html

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Pranie na wyprawach
« 14 Gru 2010, 10:41 »
hehe, dobry patent :P jeździłeś coś z BOB'em ?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline kaarool

  • Wiadomości: 322
  • Miasto: Szczecin/Poznań
  • Na forum od: 17.05.2010
przyczepka
« 14 Gru 2010, 11:41 »
Wiesz co to jest podróbka boba o ta:

 http://www.szumgum.com/przyczepka-rowerowa-trailer-wodoszczelna.html

Totalnie jej nie polecamy! Samego boba można polecić widzieliśmy ją jadąc po drodze. Wyglądała o wiele bardziej solidnie. W naszych wszystko fajnie, bo pakowna gadzina prowadzi również się nieźle. Ale mieliśmy z nimi tyle problemów :( Dwa razy spawaliśmy  je. Potem wymienialiśmy oś pionową, bo nam padła. Przed wyjazdem samozamykacz pękł. Same problemy. Modliliśmy się, aby dojechały do Chorwacji.  Całe szczęście dostaliśmy takie 2 za 250 zł od sponsora i nie wydaliśmy na nie dużo. Dodatkowymi kosztami była flaszka wódki w Czechach u jednego mechanika, a u drugiego 300 koron.

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Pranie na wyprawach
« 14 Gru 2010, 12:07 »
Odnośnie prania i namiotu Second - raz w nim spałem i nie musiałem skarpetek prać, bo nogi mi wystawały i się skarpeciochy przewietrzyły przez noc :D

Offline Mężczyzna anu

  • Wiadomości: 1077
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.05.2009
Re: suszenie
« 14 Gru 2010, 16:19 »
Cytat: "kaarool"
Co do samego prania to jakiś wariacji nie próbowaliśmy, lecz z suszeniem kolega wykombinował montaż linki na skarpetki do przyczepki.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d821aaa959ba244d.html


To zdjęcie wygląda nieco jakby przedstawiało obwoźny kram.

W sumie to też jakiś pomysł na pranie - powrót do tradycji wędrownych kupców.
We wsiach, w miasteczkach nie zawsze dostępny jest pełen asortyment. Postój można by
poświecić na oferowanie patelni, biżuterii itp. A zdobyte extra środki przeznaczyć na rachunek za nocleg w hotelu z dostępem do pralki. Pełna elegancja bez wożenia majtek na widoku, a i pomoc leśnym społecznościom, nie mówiąc już o napędzaniu rynku hotelarskiego i AGD.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Pranie na wyprawach
« 14 Gru 2010, 16:39 »
klimatycznie wygląda to pranie :D Artysta mógłby rysunki powiesić i mieć galeryjkę obwoźną:)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Online Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Pranie na wyprawach
« 14 Gru 2010, 18:23 »
W pełni popieram anu. Obwieszanie roweru szmatami to lans w bardzo złym guście :|


Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1474
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Pranie na wyprawach
« 14 Gru 2010, 18:42 »
Cytat: "transatlantyk"
Obwieszanie roweru szmatami to lans w bardzo złym guście :|

ale gdzieś te szmaty trzeba suszyć zwłaszcza jak cały dzień się jedzie a wieczorem lub nocą mogą nie wyschnąć.

Online Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Pranie na wyprawach
« 14 Gru 2010, 19:04 »
Zgadzam się. Z całą pewnością trzeba je prać i suszyć :D


Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Pranie na wyprawach
« 14 Gru 2010, 20:17 »
Cytat: "transatlantyk"
Obwieszanie roweru szmatami to lans w bardzo złym guście

Może i złym,ale mi na wyprawach coś tam z tyłu zawsze na sakwach dynda :wink: Może nie w takim stopniu jak z tą przyczepką,ale niemal zawsze coś się suszy na worze, czy na sakwach:>

Offline kaarool

  • Wiadomości: 322
  • Miasto: Szczecin/Poznań
  • Na forum od: 17.05.2010
Pranie na wyprawach
« 14 Gru 2010, 20:32 »
U nas nie było możliwości suszenia ciuchów nocą. Zresztą to był jeden z cieplejszych dni. Poprzedniego dnia jechaliśmy cały dzień w ulewie. Dodam, że był to dzień powodzi w Polce i Czechach. Kiedy to Warszawa była zalana. Nie było innej opcji. Nie wierzę, że nie suszycie ubrań na sakwach itd. Zresztą przed wjazdem do Pragi każdy z nas pochował "rumuade" Także była elegancja Francja :P

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Pranie na wyprawach
« 14 Gru 2010, 22:46 »
Cytat: "transatlantyk"
Obwieszanie roweru szmatami to lans w bardzo złym guście :|

Dlaczego? Kurcze, przecież to super pomysł jest! Dlaczego miałoby to komukolwiek przeszkadzać? :shock:
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum