Green Velo - wyprawa rowerowa

[berlo]

Start: Olsztyn
Meta: Białystok
Odległość: 502km
Czas: 4 dni
 
 
Green Velo to najdłuższy szlak rowerowy w Polsce. Przebiega przez pięć województw wschodniej Polski i ma długość ponad 2000km. Szlak jest nowy został ukończony w grudniu 2015 roku, jednak opinie o nim są różne. Green Velo czy Green Failo? Postanowiłem to sprawdzić!

Relacja z wyprawy i więcej zdjęć: Wyprawa rowerowa Green Velo

[EASYRIDER77]

bardzo fajne, sprawdzone widzę już to green velo.

gratulacje.

[berlo]

Jak dla mnie to obowiązkowe miejsce na rowerowej mapie Polski. Po prostu trzeba tam pojeździć

Ja jestem zachwycony

[MARECKI]

Popisaliście się wspaniałym wyczuciem robiąc skrót w Puszczy Augustowskiej. Sporo piaskownic ominęliście   


Ponieważ jednak mogą być chętni na ścisłe trzymanie się szlaku zapraszam do obejrzenia i poczytania o odcinku Elbląg-Pieniężno i Białystok-Pieniężno.

http://marecki.home.pl/szlaki/greenvelo.html

[Bartz]

Bardzo ciekawie napisana relacja! Ja w poniedziałek pojadę od Kielc aż do Węgorzewa, zobaczymy jak będzie

Tymczasem jeśli miałbyś ochotę to zachęcam do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami w mojej ankiecie do pracy magisterskiej - https://www.ankietka.pl/ankieta/236246/szlak-rowerowy-greenvelo-jako-proba-polaczenia-najatrakcyjniejszych-regionow-turystycznych-polski-wschodniej.html

Opinie  "Warszawiaka" i "Krakowaiak" także mile widziane

[zero]

Foty super, na spokojnie poczytam wieczorkiem. Gratuluję!
 Piękna nasza Polska cała 

[emonika]

Rewelacja.
Tak czytam i czytam  i nie mogę doczytać. Muszę sobie chyba urlop wziąć aby nadrobić 
Fajna wyprawka - bardzo podobna do mojej

Fajnie się czyta. W okolicy Czarnej Hańczy mieliśmy ten sam problem jadąc od Trójstysku - ale skręciliśmy na wschód na Smolniki, tam był sklep i pole biwakowe nad j. Czarnym.

[ramzes]

Kurcze, ja ruszam jutro w trasę właśnie głównie GV, ale nie mam czasu poczytać wszystkich relacji i przygotować jakiegoś planu... Chyba trzeba będzie jechać po znakach
Będzie 8 dni pedałowania. Początek Rzeszów, a koniec gdzieś na Mazurach. Może jakoś to będzie.

[paweł.70]

Ja również  jutro na trasę gv gdzieś na Roztoczu może do zobaczenia

[ramzes]

Ja jutro tylko transportuje sie pociagiem do Rzeszowa. Tam nocleg i pedalowanie od soboty rano. Byloby super gdzies sie na trasie spotkac.