znów się powłóczyłam. Podlasie

[emonika]

Powłóczyłam się bez celu i napisałam.

http://wronabez.blogspot.com/2016/06/bez-celu.html

Lubię Cię czytać
I wiem, że jeszcze wszystko przede mną

[Hipek]

Znowu cenzura czy tylko mi się śniło że wysyłałem posta?

Nie cenzura. Magia.

[Werrona]

Znowu cenzura czy tylko mi się śniło że wysyłałem posta?

Nie cenzura. Magia.

Magia chwili. Tej po płaskim.   

[yoshko]

Nie wytrzymałem i zmieniłem tytuł wątku.

[Werrona]

Nie wytrzymałem i zmieniłem tytuł wątku.

Kolejna magia - dziękuję

[marg]

Dorośniesz? A mi wszyscy mówią, że zdziecinniałam   

Hm, skąd ja to znam

Fajne teksty...

[martwawiewiórka]

Hm, skąd ja to znam

Ja tez to znam!

"Nocować w namiocie? Ja juz z harcerstwa wyrosłem."
"Wakacje na rowerze? Co ty, w liceum jeszcze jesteś?"
"Nie po to zapierdalam* cały rok żeby spać w namiocie na wakacjach"

*oryginalnie tak było, nie zdecydowałam się wykropkować, wygrubiłam, bo to jest najlepszy tekst:)

[Hipek]

"Nie po to zapierdalam* cały rok żeby spać w namiocie na wakacjach"

Wszyscy wiemy, że hotel trzygwiazdkowy to survival. Cztery gwiazdki to ostatni bastion przyzwoitości.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[martwawiewiórka]

Hipek - to znaczy nie sposób odmówić jakiejś racji - w końcu nie po to ta osoba zapieprza, żeby spędzać wakacje tak jak akurat nie chce. Cały knyf w tym, że uważała (i naprawdę cieżko bylo przekonać że się myli - w zasadzie została raczej nieprzekonana) że namiot jest wybierany przez nas bo taniej i dziwiła się że jacka nie stać/trochę się nabijała że taki oszczędny.


Offtopując, co do hoteli, zdazylo mi się raz pojechac na tydzień all inclusive na Korfu. Jakiś ostatni moment, pojechałam ot tak z koleżanką żeby w ogóle gdzieś wyjechać na chwilę. No i przedtem naczytałam się w sieci o tym hotelu do którego jechalyśmy że:
żenujące warunki, pokoje za małe a hotel za duży
jedzenie sie za często powtarzało
jedzenie niedobre
osy na werandzie i nie można spokojnie zjeść sniadania
w basenie zimna woda (plaża z ciepłym morzem była jakieś 20 metrów od hotelu)
animacje do niczego (zachodzilam potem w głowę, co to sa do cholery te animacje)
i najlepszy zarzut - panie sprzątające pokoje układają ciągle te same kształty z ręczników

[Hipek]

Pierwsze rozumiem i zgadzam się z wszystkim. I sam się z tym spotkałem (w sensie z takimi osobami).

A z drugim spotkałem się też podczas jedynej podróży do hotelu trochęInclusive. Że w zasadzie kurnik, jedzenie fe i łazienki jak do czyszczenia kóz ze szlaucha.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[martwawiewiórka]

Wilku spoko z tym że:

hotel był zupełnie okej, czysty i porządny, codziennie pani sprzątała nam kibelek i pokój, wiem że to niby norma ale i tak szał:)
pokoje owszem małe - ale na litość, to nie był hotel milijongwiazdkowy!
jedzenie świetne i nie powtarzało się, ja byłam zachwycona jakością i ilością i różnorodnością, niestety to się odbiło na moim wygladzie bo jadłam jakieś 3x za dużo bo  było takie dobre, i chciałam wszystkiego spróbować:D
w basenie woda była do przyjęcia, sprawdziłam raz bo morze było ciekawsze
osy na werandzie faktycznie były ale ja tam jadłam sniadanie bez problemów
animacje - nie wiem, ostatecznie nie zobaczyłam jak wyglądają w naszym hotelu ale może to i  lepiej:D
kształty z ręczników - ............raz nam pani zrobiła łabądki:D

tak więc zdałam sobie wtedy owszem własnie wtedy sprawę, że ludzie mają takie dylematy i nie zrobiło mi sie od tego lepiej.

edit: no i nie było mi lepiej od faktu że wszystkie recenzje które były na nie to niestety były polskie recenzje. Większosc anglojęzycznych i rosyjskojęzycznych była pozytywna.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Werrona]

Bo to zupełnie nie Twoja bajka 
Ale jak ktoś jeździ tylko na tego typu wczasy - to już takie sprawy robią się dla niego ważne, tym odróżnia hotel idealny od hotelu dobrego. A pomimo że tych ludzi nie stać na hotel z najwyższej półki - to widać mają nadzieję, że jednak trafią na taki, również i w cenie jak za 3 gwiazdki 

Dokładnie - dla jednego ważnym jest, jaki ptak go rano obudzi, dla innego kolor wody w basenie.
Wolę zająć się ptaszkiem, bo to mniej frustrujące- będzie jaki będzie