Autor Wątek: Himalaje 2016  (Przeczytany 4790 razy)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Himalaje 2016
« 21 Paź 2016, 14:45 »
Przepiękna, naprawdę niesamowita przyroda i ohyda każdego miejsca, które dotknął człowiek... Te miasta  i wioski wyglądają na brudne, walące się, zaniedbane i przeludnione. Bardzo za to podobają mi się fotografie ze szkoły i te maluchy w mundurkach. Wyglądają dokładnie jak moja córka i jej róweiśnicy kiedy zaczynali szkołę, tylko tło inne :) Absolutny majstersztyk to motyle. To są takie zdjecia, które musi się pokazać komuś obok, koniecznie trzeba się nimi podzielić.
Wspaniała wyprawa.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Cieciek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 125
  • Miasto: okolice Poznania
  • Na forum od: 16.01.2012
Odp: Himalaje 2016
« 21 Paź 2016, 16:16 »
Przepiękna, naprawdę niesamowita przyroda i ohyda każdego miejsca, które dotknął człowiek... Te miasta  i wioski wyglądają na brudne, walące się, zaniedbane i przeludnione.

Wioski i miasta w Nepalu w porównaniu do tego, co widzi się w Indiach, są krystalicznie czyste ;D

Pogodę miałeś niezłą, ale i tak sporo chmur. To tylko potwierdza, że Nepal najlepiej odwiedzić pod koniec października lub na początku listopada.

Zdjęcia bez podpisów ciężko ogarnąć, nawet jak się tam było i wszystko widziało, a co dopiero bez tej podstawowej wiedzy.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Himalaje 2016
« 21 Paź 2016, 16:42 »
Wioski i miasta w Nepalu w porównaniu do tego, co widzi się w Indiach, są krystalicznie czyste
Wierzę na słowo. To wszystko wygląda bardzo malowniczo na zdjęciach, ale żyć w takich warunkach urąga ludzkiej godności. Kobiety mają piękne suknie, kolory naprawdę doskonałe do fotografowania, ale jaki one ciężar niosą... Jakoś nie umiem się tym zachwycać.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Himalaje 2016
« 21 Paź 2016, 17:43 »
Całkowicie się zgadzam. wilku.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Himalaje 2016
« 21 Paź 2016, 19:14 »
... za to uśmiechów na twarzach ludzi wielokrotnie więcej w tym indyjskim czy nepalskim chaosie niż na naszych polskich ulicach...

To dlatego oglądając zdjęcia poltergeista uśmiechałam się bezustannie - nie tylko na widok pięknych górskich panoramek, ale i tej, jak to Hindiano określiłaś, ohydy. Bo to właśnie w tych miejscach spotykałam ludzi emanujących wręcz pozytywną energią. Idealizuję? Pewnie tak, ale dlaczego w takim razie jestem tam gotowa wrócić choćby dziś... :D
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Himalaje 2016
« 21 Paź 2016, 19:29 »
Wilk, jasne, że tak. Oczywiście, że patrzę z perspektywy Europy (inaczej  nie umiem). Jasne, że Indie mają ogrom, wydaje się, nierozwiązywalnych problemów (choć pomału coś i tam się zaczyna zmieniać). Ale tym bardziej zadziwiają mnie uśmiechy na twarzach ludzi...
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Himalaje 2016
« 21 Paź 2016, 20:22 »
Te miasta  i wioski wyglądają na brudne, walące się, zaniedbane i przeludnione.

heh widocznie ja mam gdzie indziej tę granicę od której zaczyna się "brud i walące się":)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Himalaje 2016
« 22 Paź 2016, 20:53 »
... za to uśmiechów na twarzach ludzi wielokrotnie więcej w tym indyjskim czy nepalskim chaosie niż na naszych polskich ulicach...
Ach, jacy ci ludzie muszą być szczęśliwi!
...
https://www.facebook.com/post.turysta/posts/966921816739859?match=Z3J6ZWJhbGtvd3NrYQ%3D%3D&__mref=message_bubble

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Himalaje 2016
« 22 Paź 2016, 21:11 »
Komentarz Agnieszki Franus rozwala... jak memy z kwiecistym tłem z fb namawiające do wyzwylenia umysłu, wybaczania, sztuki uśmiechania się i pierdu pierdu doceniania tego co się ma choćby było tego niewiele. Przepraszam, mam odruch wymiotny od tego słodzenia.
Ludzie żyjący w biedzie borykają się z tak wieloma problemami, że nawet nie chce mi się klepać na ten temat. Fotografuje się to zajebiście, bo nic tu nie ma ugładzonego, wszędzie swobodna asymetria, freelance i sztuka wyzwolona niemalże. Każdą ideologię można dorobić jeśli jest się po drugiej stronie aparatu i po kilku tygodniach 'wyprawy' wraca do świata gorącej wody w wannie, antybiotyków, związków zawodowych i opieki socjalnej.
Przyroda niesamowia tylko co im z tego skoro kobiet nadal taszczą ciężary ponad siły, a dzieci w porównaniu do ich rówieśnikòw z Europy Zachodniej nie mają szans w wyścigu o komfort życia.
Nie byłam w Nepalu, bardzo chciałabym pojechać, ale wiem co widzę. Wioskami cygańskimi w Rumunii też nie umiałam się zachwycać jako lokalnym folklorem. Serce pęka kiedy się widzi tę biedę. Ja aparatu nie wyjęłam.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Himalaje 2016
« 22 Paź 2016, 22:18 »
Wszyscy rękoma, młotami przy Pamir Highway w kamieniołomach pracujący uśmiechali się, odpozdrawiali mnie. Prawie wszyscy, kupujący kazachską mąkę wątpliwej jakości w 25 kg mieszkach za połowę miesięcznego uposażenia sztuka. Również ta Pani ze sklepu, która jedno z dzieci oddała w adopcję do Rosji. Jeden z Pamirców, mężczyzna wieku lat ok. 30, w domu (stan surowy otwarto/zamnkięty), którego nocowałem, człowiek na śmierć schorowany, bez możliwości dostępu do opieki medycznej, prosił przekazać, iż Pamircy pilnie potrzebują dobrych geologów, ludzi innych zawodów do gór zasiedlenia.

Sprawa jest tania: dom kamienny niezłego standardu pamirskiego jest kosztem rzędu 10.000-12.000  USD. Wodę, ogrzewanie, kanalizację masz za darmo - no bo nie masz. Prąd miewać możesz lub nie masz.

Sprawa jest łatwa: spieniężasz, do końca swych dni żyjesz pośród wiecznie uśmiechniętych, przyjaznych ludzi, wyniosłych szczytów - jak to mówią - w gobetrotterów mekce.

Co Cię powstrzymuje?
Oni są pogodzeni - stąd na twarzach uśmiech. Ty trwałej sytuacji bytowania, walki o ogień nie zaryzykujesz.

Dobrze piszesz, hindi.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Himalaje 2016
« 22 Paź 2016, 22:47 »
Łatoś, ja też wiem jak to wygląda z drugiej strony. Wszyscy wiemy. Dla ludzi z tzw Zachodu czasy żelaznej kurtyny są  straszne, a ja przecież pochodzę z komunistycznego kraju, w którym nie było nic poza umysłowym uciskiem, kobiety szyły spódnice z pieluch tetrowych a Beatlesi dochodzili do nas tylko słabym echem. Czy jednak miałam dobre dzieciństwo? Wspaniałe! I na pewno uśmiechałabym się szczerbato do każdego zagranicznego fotografa, który by się zapędził w mone rejony. Z wodą był problem. Ciągle suchy kran. Prąd - jeb! i po prądzie. Kolejki, ocet i cały ograny zestaw atrybutów komunistycznych. Teraz to się koloruje sentymentalnie, bo któż nie uśmiechnie się na widok obrazka trzepaka czy Misia Uszatka? Nigdy jednak nie chciałabym wrócić do tamtych czasów, nie móc wyjeżdżać swobodnie za granicę, być zmuszonym do gotowania z najtańszych produktów i kupowania na kartki. Sfotografowana w tej galerii bieda wzrusza mnie i wzbudza litość. Żal mi tych ludzi, dzieci, zwierząt. Uśmiechy mieszkańców tych rejonów pozwalają nam NAM poczuć się lepiej. Skoro się uśmiechają to nie może być tak źle. Ta dziura udająca wychodek, ta kobieta zgięta wpół pod ciężarem niesionych towarów, ten trzydziestoletni bezzębny starzec. Piękny Nepal, tak ładnie wychodzi na zdjęciach...
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Himalaje 2016
« 22 Paź 2016, 22:53 »
Przyroda niesamowia tylko co im z tego skoro kobiet nadal taszczą ciężary ponad siły, a dzieci w porównaniu do ich rówieśnikòw z Europy Zachodniej nie mają szans w wyścigu o komfort życia.
Nie byłam w Nepalu, bardzo chciałabym pojechać, ale wiem co widzę. Wioskami cygańskimi w Rumunii też nie umiałam się zachwycać jako lokalnym folklorem. Serce pęka kiedy się widzi tę biedę. Ja aparatu nie wyjęłam.

Tylko zdaj sobie sprawę, że osoby żyjące w takich warunkach często mają zupełnie inne potrzeby niż ludzie z zachodu. A szczęśliwi potrafią być wielokrotnie bardziej niż dobrze sytuowani ludzie z zachodu żyjący w kieracie własnych obowiązków i ambicji. A w wielu krajach wschodu żyje się dużo spokojniej, innym tempem.
Nie znam przepisu na szczęście osobiste, na pewno jednak wiem, że nie zapewnia go ani bogactwo ani bieda. Ilość wpływających na to czynników jest nieskończona i krzyżuje się w tysiąch kierunków, nie ma znaczenia gdzie mieszkasz i co robisz. Ten kierat zachodnich państw to też jakiś Yeti, nikt go nie widział a każdy się boi. W  biednych krajach też się pracuje, w dodatku na gorszych warunkach i za urągające godności stawki.
Namiastkę szczęścia daje pogodzenie się z otaczającą cię rzeczywistością, tak jak pisze Łatoś. Ale to jest immanentne i nie każdy tak potrafi.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Himalaje 2016
« 23 Paź 2016, 14:54 »

Dom za cenę 1o.ooo USD, jaki wspomniałem, byle jaki nie był - wystawny pod zachodnich turystów. Właściwie parterowy bliźniak z wydzieloną częścią dla domowników i gości.

Poniżej o części gościnnej:

http://www.pamirs.org/pamiri%20house.htm







tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline andrzej.brandt

  • Wiadomości: 170
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.06.2010
Odp: Himalaje 2016
« 24 Paź 2016, 06:01 »
Co Cię powstrzymuje?
Oni są pogodzeni - stąd na twarzach uśmiech. Ty trwałej sytuacji bytowania, walki o ogień nie zaryzykujesz.

Serio? Uważasz, że oni są pogodzeni?
To przez inny Pamir jechałem. Są życiem w tym warunie zahartowani, radzą sobie, ale wystarczy troszkę dłużej pogadać, przejść przez wymianę gościnnych uprzejmości, żeby dowiedzieć się, że:
- syn, córka, drugi syn i synowie sąsiadów tyrają pod Moskwą, Petersburgiem, Nowosybirskiem, etc i są traktowani tam jak gówno
- byle poważniejsza infekcja zimą to czasami problem życia i śmierci
- ziemia rodzi jedną/dziesiątą zapotrzebowania
- i milion innych mniejszych lub większych problemów

Nie nazwałbym tego pogodzeniem. Urywają w heroicznej walce temu miejscu tyle, ile się da, ale gdyby mogli zamienić to na coś ciut ciut lepszego, to by tak robili. Pamirskie wioski dookoła Khorogu się wyludniają, bo młodzi cisną do stolicy i większych miast.

Temat główny zszedł na daleki oftop, ale swoją drogą to bardzo ciekawe, jak odbiór tuziemców różni się od osoby do osoby.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Himalaje 2016
« 24 Paź 2016, 07:33 »
Bardzo ładne motyle.
Górki też. Pewne geomorfologie z chęcią podziwiałbym z bliska.

Tagi: nepal himalaje 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum