Autor Wątek: Jaka szosówka na początek - tak do 2.5k  (Przeczytany 7567 razy)

Offline storm

  • Wiadomości: 262
  • Miasto: Ożarów Mazowiecki
  • Na forum od: 14.04.2014
Nie, nie zamierzam zdradzać poziomki ostatecznie, ale zastanawiam się czy nie warto by kupić szosówki jakiejś...
Z tego co obliczałem swom Wysokość to potrzebuję czegoś o małej ramie tak DO 50cm. Przeglądałem już katalog Gianta, ale cena trochę wyższa i nie wiem czy taki początkowy rower jest już ok na dłuższe dystanse.
Może polecicie jakieś modele i sklepy w Warszawie gdzie można się przymierzyć do czegoś ciekawego?

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Ja jestem zdziwiony jak fajnym rowerem jest Triban z Decathlonu. Nie używam go, ale już mam kilku znajomych, które go chwalą. Da się przejechać Maraton Podróżnika na nim więc chyba nie jest źle. Ma mocowania na bagażnik - czego brakuje mi w moim. Zagadaj Pankracego, choć mi wygląda na zadowolonego :) Oczywiście jeśli nowy, używkę za tą cenę można kupić o półkę jak nie dwie lepszą, ale tu jest polowanie.
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
1. Dawno Cię nic nie bolało?
2. Ile czasu będziesz szukał tej właściwej szosówki?
3. Ile czasu zajmie Ci wytrenowanie "pionowych" mięśni?
4. Na dwóch rowerach nie dasz rady jeździć ze średnimi koksowników.
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Mężczyzna Karbon

  • Wiadomości: 213
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 11.02.2013
Przy takim budżecie polecam kupno roweru po pierwszym, szybko znudzonym właścicielu. Takich okazji jest wiele po każdym sezonie, a ceny czasem nawet 50% niższe niż na sklepowych półkach.

Bardzo przyzwoitym modelem jest Defy od firmy Giant. Na forum jest kilka osób jeżdżących na tym modelu, może coś napiszą.

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Ja jestem zdziwiony jak fajnym rowerem jest Triban z Decathlonu. Nie używam go, ale już mam kilku znajomych, które go chwalą.
Również sporo dobrego słyszałem o tym modelu.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna pankracy

  • koko dżambo i do przodu
  • Wiadomości: 445
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 16.06.2015
    • Strava
Mam tribana 520 ale w pełni zadowolony jestem od wymiany kół.

Offline Mężczyzna Pedro

  • Wiadomości: 143
  • Miasto:
  • Na forum od: 19.01.2014
Coś w tym jest, że każdy wcześniej czy później skończy na szosówce  ;)
Można by zaoszczędzić sporo czasu i kasy pomijając te wszystkie crosy i inne trekingi i z roweru komunijnego od razu wskoczyć na szosówkę :) Taka myśl przy niedzieli mnie naszła...

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Kilka dni temu, na światłach podjechał zakochany chłopak, zagadał mnie o prędkości. Uśmiechnąłem się. W chwilę wyjawił swej szczęśliwości tajemnicę: 'szosówka - jak dotąd najlepiej wydane pieniądze!'. Obok ważnych książek - uzupełniłem myślnie - i u mnie.

Kilka kilosów jechaliśmy razem.
Bawił się wiatrem. Rdzawy łańcuch czerwonej Kellys piszczał o ulgę.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Mam tribana 520 ale w pełni zadowolony jestem od wymiany kół.
Ostatnio mówiłeś że nie czujesz różnicy.

Offline Mężczyzna pankracy

  • koko dżambo i do przodu
  • Wiadomości: 445
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 16.06.2015
    • Strava
A napisałem że czuje? zadowolony jestem bo lepiej wygląda

Offline Mężczyzna Pedro

  • Wiadomości: 143
  • Miasto:
  • Na forum od: 19.01.2014
Zdaje się te koła są dosyć ciężkie?

Offline storm

  • Wiadomości: 262
  • Miasto: Ożarów Mazowiecki
  • Na forum od: 14.04.2014
1. Dawno Cię nic nie bolało?
2. Ile czasu będziesz szukał tej właściwej szosówki?
3. Ile czasu zajmie Ci wytrenowanie "pionowych" mięśni?
4. Na dwóch rowerach nie dasz rady jeździć ze średnimi koksowników.

@Hansglopke - jeżdżę na poziomkach od 2007 roku. W 2008 roku o mało co, a nie wiem czy bym nie został właścicielem jakiejś szosy zaraz na Expo Rower 2008. Ale nie wyszło i... może to i lepiej. Jeździłem na wielu poziomkach. USS/ASS, FWD, RWD, full i bez amortyzacji. High, mid i low. "Coś" o tym wiem :)
1. Czy mnie coś bolało? Tak w listopadzie jak na swoim Kellys Saphixie(rocznik 2007) * dojeżdżałem do Pruszkowa 2x10km na... rehabilitację po artroskopii lewego kolana (chondromalacja). A chondro nabawiłem się nie na jeździe pionowcami - tylko na poziomkach, gdzie łatwiej jest depnąć siłowo. Znacznie za łatwo. Zatem tak wiem doskonale, że boli (_|_) i to baaaardzo, do tego dochodzi kark a po zejściu z roweru czasami praktycznie nie da się od razu usiąść do klawiatury...
Tak wiem: pielucha obowiązkowo, rękawice bokserskie do trzymania kierownicy etc.
* - ZOX był wyłączony bo mu się oponka 20" Stelvio porwała
2. Znalezienie ZOX FWD LR zajęło mi kilka minut + wykonanie telefonu do Właściciela = 10 minut. Dojazd i kupno = pół dnia ;)
3. Mięśnie pionowe już mam. To są właśnie te, których używa się do chodzenia, biegania i wchodzenia po schodach. Byłem trochę zdziwiony, jak w listopadzie owe mięśnie bezproblemowo dawały radę na tych 10km pogonić te 30 km/h.
4. To zależy od tego jak będę jeździł. Bo może być tak, że będę jeździł na przemian.
5. Pamiętaj, że szosówka to jakby nie było pewien standard - ramy, mocowania, etc. Koniec z pewnymi problemami dotyczącymi mocowania lampki, licznika, przedniego oświetlenia, GPSa, smartfona... Wymieniać dalej?
6. Zgadnij ile czasu miałem nieczynny rower, kiedy poszło mi się kopać kółko łańcucha łańcucha powracającego w moim ZOXie? To też jest problem. Dętkę i oponkę weźmiesz na maraton. Ale wystarczy cofnąć "niechcący" rower ten metr i... Kółeczko pęka, a w najbliższym rowerowym (dokładniej: w żadnym rowerowym) go nie trafisz.
Czasami ma się takich zaskoczeń po prostu dość i szuka się opcji bez takich problemów.

Po co mi szosówka? Szukam jeszcze lepszej pozycji do trenowania i do osiągania jeszcze lepszych przelotowych i średnich. Dlaczego? Bo nie rozumiem jakim cudem ktoś kto ma tyle samo lub mniej kilometrów w roku ma znacznie lepsze osiągi niż ja. Chcę napitalać a nie zasuwać jak stara babcia po wsi do sklepu. :P

@Lunatyk - z tym mocowaniem do bagażniak to trafiłeś w sedno. kto wie, czy się nie przyda :)
Poza tym Triban wygląda zupełnie przyzwoicie. Ale muszę go obejrzeć z bliska i przejechać się nieco nim.
Tylko, że z tego co czytałem w necie to ludzie:
- polecają rowery z blatami 50 i 34T i 8rzędów - a Triban ma 3 blaty z przodu i 9 rzędów
- w necie sugerują aby z tyłu było 11-28, a Triban ma te 9 rzędów 12-25 :/ (nie wiem czy to nie będzie problemem na podjazdach)

@Karbon - Defy 5 wygląda zacznie, ale ta cena już nieco mniej...

@Pankracy - czyli co złego jest w tych sklepowych kołach w Tribanie 520? Tylko kolor czy coś więcej?

@Pedro - w sumie tak, tu jest sporo racji. Ale do tego tzreba mieć jeszcze chęć ostrego pedałowania.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
3 blaty na szosie są bardzo fajne. Można jechać przerwie cały czas na środkowym, na mały wrzucać przy ostrzejszych podjazdach.

Kompakt byłby dla mnie porażką, bo na blacie praktycznie nie jeżdżę - kręcę na tyle szybko, że przydaje się wyłącznie na zjazdach.


Do Tribanów zdaje się można wsadzić stosunkowo szeroką oponę. Moim zdaniem warto mieć też błotniki..
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline storm

  • Wiadomości: 262
  • Miasto: Ożarów Mazowiecki
  • Na forum od: 14.04.2014
A co sądzicie o Tribanie 500?
Znalazłem taką aukcję:
http://allegro.pl/show_item.php?item=6248041920


Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odkąd okazyjnie kupiłem rower z trzema blatami stałem się niemal wyznawcą"trzech blatów".  Mieszkam na płd. Krakowa i 90 % moich jazd to właśnie podjazdy.


 

Tylko, że z tego co czytałem w necie to ludzie:
- polecają rowery z blatami 50 i 34T i 8rzędów - a Triban ma 3 blaty z przodu i 9 rzędów
- w necie sugerują aby z tyłu było 11-28, a Triban ma te 9 rzędów 12-25 :/ (nie wiem czy to nie będzie problemem na podjazdach)



Przełożenia 34:28 w kompakcie i 30:25 dla trzyblatowej korby to praktycznie to samo. Więc najmocniejsze biegi masz takie same. 11 zębów z tyłu pewnie nigdy nie użyjesz. Większość nowych rowerów ma kompakt z przodu, bo to i nieco lżejsze, tańsze i modne obecnie. Więc nie kieruj się przy zakupie ilością blatów z przodu. Albo nie odczujesz znaczącej różnicy, albo na trzech blatach będzie lepiej...
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum