Autor Wątek: Albania i okolice  (Przeczytany 5857 razy)

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Albania i okolice
« 13 Cze 2016, 23:45 »
Taką trasę wyrysowałam na czas ok miesiąca (30.06 wyjazd).
https://www.bikemap.net/pl/route/3596651-albania-i-okolice-2016/

Potem chcemy wracać w stronę Polski - tu jeszcze planu nie ma.

Jacyś bywalcy tamtych terenów coś doradzą? polecą? poprawią?... :)



bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Odp: Albania i okolice
« 14 Cze 2016, 11:44 »
Tak jak kiedyś wspominałem trasa południową stroną Jeziora Szkoderskiego to jedna z najpiękniejszych dróg jakimi jechałem. Jedziecie z Baru na wschód pod samą granicę albańską, dorzucacie jeden dzień więcej, a do swojej trasy dojeżdżacie w Virpazarze. Macie za to naprawdę mega rozpoczęcie wyjazdu. Żeby nie być gołosłownym:

https://picasaweb.google.com/112191892990968867046/BosniaIHercegowinaCzarnogora2015#6169605861256482530

https://picasaweb.google.com/112191892990968867046/BosniaIHercegowinaCzarnogora2015#6169605858567703922

https://picasaweb.google.com/112191892990968867046/BosniaIHercegowinaCzarnogora2015#6171795507636641186


Furman potwierdzi, że bomba. Sam mnie tam skierował... ;)

Offline Mężczyzna kasak25

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 23.09.2013
Odp: Albania i okolice
« 14 Cze 2016, 11:50 »
Dwa tygodnie temu jechaliśmy przez Twój odcinek trasy od Szkodry do Peshkopi (potem już inaczej).

Co mogę powiedzieć na gorąco:

- prom z Koman do Fierz odpływa o 9 rano, ale jak przyjedziesz dzień wcześniej wieczorem to można za darmo przenocować w części pasażerskiej promu lub na podłodze w barze zaraz obok (trzeba pogadać z pracownikami promu),

- nie czekaj do 9 z załadunkiem rowerów, lepiej zrobić to wcześniej - około 8:30 jest tam już mega tłok na nadbrzeżu,

- warto kupować warzywa i owoce ze straganów w miasteczkach - dobre i tanie,

- odcinek Fierz - Peshkopi to ciągła jazda z górki i pod górkę - czasu i sił tam dużo schodzi a sklep jest tylko jeden w Fierzu + jakaś "stajnia-sklep" w nie pamiętam jakiej wioseczce,

- na tym odcinku na szczęście jest dużo źródełek z wodą, można a nawet z braku innej możliwości trzeba korzystać,

- generalnie w małych sklepikach w Albanii chleb jest ukryty zazwyczaj gdzieś pod ladą i kilka razy nie udało mi się go odnaleźć, natomiast odkąd poznałem słowo "bukë" (alb. chleb) to na jego brak już nie narzekałem  ;)

- odcinek zaraz przed Kukes to autostrada, ale nie ma się co zastanawiać i trzeba nią cisnąć, lokalsi sami mnie na nią kierowali,

- my nocowaliśmy na dziko, ale z racji rozległości pól, pastwisk i wioseczek a małej ilości krzaczorów i lasów czasami dość długo szukaliśmy dobrego miejsca do spania,

- i przygotuj się na nieustanny dzwięk klaksonów  ;)
 

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Albania i okolice
« 14 Cze 2016, 12:06 »
Wariant z Kosova do Czarnogóry świadomie nakreśliłaś? Większość jeździ przez Cakor (zielona granica), ale podobno ostatnio już tam łapią. Oficjalne przejście jest trochę bardziej na północ z Pecu. Chyba że coś się zmieniło w ciągu 4 lat.

Na południe od Kukes lepiej jechać taką drogą górami, odrobinę bardziej na wschód. Dużo przewyższeń, ale bardzo ładna i jest asfalt.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Albania i okolice
« 14 Cze 2016, 12:38 »
Na południe od Kukes lepiej jechać taką drogą górami, odrobinę bardziej na wschód. Dużo przewyższeń, ale bardzo ładna i jest asfalt.
Wariant zachodni (szutrowy), wybrany przez marg też prowadzi przez góry i z tego co widziałem jest ładniejszy widokowo:
https://picasaweb.google.com/114629937790067786104/BaKany?authkey=Gv1sRgCOjxtLSA28Wo1wE#5787704379142483538

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: Albania i okolice
« 14 Cze 2016, 13:33 »
Podgoricę odpuść, nic tam ciekawego nie ma, zamiast tego jedź pd brzegiem jez. Szkoderskiego tak jak proponuje laxigen - trasa bardzo widokowa, droga poprowadzona klifem kilkaset metrów na jeziorem. Prom który masz w planie Koman-Fierze też super.

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Albania i okolice
« 14 Cze 2016, 14:02 »
Oprócz tego że Podgorica wygląda trochę jak Wałbrzych, jest jeden plus - w Podgoricy w stosunku do innych miejscowości przez które przejechaliśmy w Czarnogórze, jest mega tanio, przynajmniej w okolicy dworca PKP, gdzie teoretycznie powinno być najdrożej. Nie wiem czy też ktoś ma takie odczucia.

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Albania i okolice
« 14 Cze 2016, 22:50 »
No, wiedziałam, że można na was liczyć. Dzięki za wszystkie uwagi... i proszę o jeszcze :)

Laxigen, pamiętam, muszę przekonać resztę. Jest życzenie załogi, żeby zobaczyć pn-zach okolice jez. Szkoderskiego - na zdjęciach faktycznie to ciekawie wygląda. Nie chodzi więc o Podgoricę (byłam, wiem...), ale o coś takiego https://www.google.pl/maps/@42.363245,19.059557,3a,75y,90t/data=!3m8!1e2!3m6!1s105078512!2e1!3e10!6s%2F%2Flh4.googleusercontent.com%2Fproxy%2F0plHCHG0cIpsECgWr5f-9Nv21BfoE_st4H9R_7RqSMywajYrvOmDCW1l4XzqLRpRVs1x3-l2o6pVK0QwfKzKwbk2wai-lh8%3Dw203-h135!7i5184!8i3456

Jelona, Wałbrzych nie jest taki zły;-)

Robert! Ta droga od Kukes wygląda świetnie!

Miki150, na mapie fajnie wyglądał ten odcinek z Kosowa do Czarnogóry ;), ale jednak zmieniłam..:-) (późno już było, jak to planowałam)

kasak25 - dzięki za aktualne info o promie i chlebie :). Po indyjskich klaksonach już chyba żadne mi nie straszne
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna Dawid_2248

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.11.2011
    • Moja galeria Picasa
Odp: Albania i okolice
« 22 Cze 2016, 10:21 »
Z trasy, którą wyrysowałaś polecam odcinek Korce - Leskovik. Malownicza górska trasa (fragmentami męcząca) o znikomym ruchu samochodowym, na szczęście z dużą ilością źródełek z czystą, górską wodą :) Za Leskovikiem morderczy zjazd w dół.
www.gdzielosponiesie.pl

"Podróże to jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze, a stajemy się bogatsi"

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Albania i okolice
« 22 Cze 2016, 10:34 »
Z trasy, którą wyrysowałaś polecam odcinek Korce - Leskovik. Malownicza górska trasa (fragmentami męcząca) o znikomym ruchu samochodowym, na szczęście z dużą ilością źródełek z czystą, górską wodą  Za Leskovikiem morderczy zjazd w dół.
Ja jechałem odcinek Carcove - Korce i potwierdzam jego atrakcyjność.
Wcześniej można też zajechać nad Niebieskie Oko. http://bywajtu.pl/strony/dzika-europa/notatka/niebieskie-oko/
Droga przez Theth bardzo fajna.
PS.
Weźcie zapasową oponę zwijaną.
« Ostatnia zmiana: 22 Cze 2016, 10:48 Karol »

Offline Mężczyzna viruss3000

  • Wiadomości: 54
  • Miasto: Sosnowiec
  • Na forum od: 05.03.2013
Odp: Albania i okolice
« 23 Cze 2016, 22:04 »
Hej a ja mam takie pytanie co do przejścia granicznego między Kosowem a Macedonią w okolicach góry korab.
Chodzi mi o ten odcinek https://goo.gl/maps/eHYhdGTxyU12

1. Czy da rade pokonać go z rowerami ?
2.Jak wygląda przejście przez samą granice.

Byłem w tamtych okolicach 2 lata temu i raczej było luźno jeśli chodzi o strażników od strony macedońskiej ale wjeźdżaliśmy tylko na korab - nie próbowaliśmy do kosowa.
Teraz jeszcze wyczytałem że tam asfalt kładą http://mojagora.blogspot.com/2014/10/asfaltira-se-put-restelica-strezimir.html
Może ktoś to potwierdzić.
« Ostatnia zmiana: 23 Cze 2016, 22:27 yoshko »

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Albania i okolice
« 4 Lip 2016, 09:29 »
Spotkaliśmy się z ekipą marg dwa dni temu na trasie wzdłuż Szkoderskiego. Planują objechać jezioro dookoła i wtedy napiszą Robertowi!, której strony się nie poleca.

P.S. My oczywiście nie polecamy strony, którą jechaliśmy, czyli południowej.
« Ostatnia zmiana: 4 Lip 2016, 09:48 Remigiusz »

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Albania i okolice
« 5 Lip 2016, 00:20 »
Wlasnie biwakujemy przy drodze do Theth. Dzis Mirkowi rozsypala sie przerzutka i trzeba bylo wracac do Kopliku gdzie w dziwnym sklepiku bylo wszystko wlasciciel pogrzebal w wielkim pudle roznosci i wyciagnal dwie przerzutki firmy niewiadomej. Ale jedziemy dalej. Co prawda podjazdy w temperaturze 48 stopni nieco ostudzily nasze zapedy ale mamy nadzieje ze wyzej w gorach bedzie nieco lepiej.
Faktycznie spotkalismy sie z radosna rodzinka Remigiusza. Nam sie poludniowy brzeg jeziora podobal tyle ze problem tu z woda. Za to prawdziwa rewelacja sa rozlewiska na zachodzie - zakole Rijeki Czernowiejcy, rozlewiska w okolicach Zabliaka. Przeplynelismy przez nie lodzia bo teren przez ktory prowadzila droga miedzy Zabliakiem i Dodoszi byl zalany.
Przepraszam za literowki ale pisze z Kindla a to dosc niewygodne. Ale przynajmniej mam jakiegos neta:)
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Ma_rysia

  • eko groszek
  • Wiadomości: 1078
  • Miasto: Golina
  • Na forum od: 05.04.2009
Odp: Albania i okolice
« 5 Lip 2016, 11:27 »
... prawdziwa rewelacja sa rozlewiska na zachodzie - zakole Rijeki Czernowiejcy, rozlewiska w okolicach Zabliaka. Przeplynelismy przez nie lodzia bo teren przez ktory prowadzila droga miedzy Zabliakiem i Dodoszi byl zalany...
No i fajnie, pozdrawiam i zazdraszczam. Liczę, że na kulinarnej zaprezentujesz co nieco.  :)

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Albania i okolice
« 5 Lip 2016, 17:06 »
Co prawda podjazdy w temperaturze 48 stopni nieco ostudzily nasze zapedy ale mamy nadzieje ze wyzej w gorach bedzie nieco lepiej.

Tak będzie 35 st. ;) Rok temu jak byliśmy nad jeziorem Kari to temperatura w dzień to było ok 30+, w nocy jakieś 25 st. na 3200m (tak przynajmniej pokazywał mój licznik)

Żubr jest przerażony bo już za 2 tygodnie nawiedzi te regiony. 48 st. to już jest piekło. Robert nie polecał.

Życzę wam powodzenia i dużej ilości źródełek i sklepików z zimną oranżadą po drodze.



Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum