Przejechałem pieszy Szlak Orlich Gniazd (praktycznie cały czas tereb) na tzw. Pokraku.
Oczywiście nie będą się pokrywać, ale osoby używając szosówki i roweru touringowego będą w stanie podpowiedzieć o ile należy zmienić wymiary.
Szlak który przejechałem był względnie płaski. Oczywiście baranek ma swoje ograniczenia, na tych najbardziej stromych ściankach miałem już strach w oczach ze względu na zbyt pochyloną pozycję. Wymowa mojej wypowiedzi miała być raczej taka, że i w terenie baranek nieźle sobie poradzi, tylko wymaga to więcej koncentracji. Na płaskim, czy na podjazdach jest chyba nawet lepszy.Temat dotyczy budowy roweru wyprawowego, więc teren nie jest priorytetem. Chciałem tylko żeby autor miał świadomość, że baranek nie zabije uniwersalności.
Zrób zrzut ekranu, bo chyba tylko Ty widzisz te wyniki. Interesująca jest wyłącznie długość górnej rury i mostka, a właściwie ich suma. Podsiodłową się nie przejmuj, mi wychodziły kosmiczne wartości - ponad 60 cm. Na forach polecali CC Fit (czyli to drugie ) mi zdaje się wyszło jakoś 55,5 górnej + 11 mostka. Oczywiście kierownice mają różny reach, a klamki zasięg, więc nie jest to w pełni miarodajne. Trzymam się tych wymiarów i jestem zadowolony.Co tu życia w kłamstwie, to najważniejsze żeby żona nie robiła z tego problemów. Mam nadzieję, że nie przyczynię się do kryzysu w rodzinie. W razie rozwodu budowa roweru tylko się wydłuży :/Jeśli jakiś rower ma jechać do Polski, to polecam EBS transport. 20 funtów z rower w kartonie (30 bez) jest chyba najlepszą ofertą na rynku.