Witajcie.
Właśnie się zarejestrowałam i wiem, że jest to ostatni dzwonek na znalezienie rowerowego kompana (płeć nie jest tu istotna; to tylko forma).
Za około 2 tyg. żegnam swoją pracę by spełnić zwykłe życzenie; "kółko" po krajach na północ od Pl. Litwa, Łotwa, Estonia przejechane..ale nie szkodzi raz jeszcze (ewentualnie jakimkolwiek transportem kołowym do stolicy Est.) Z Tallina do Helsinek, a później jak dusza zażyczy. Każdemu mami się Nord kap; nie szkodzi zahaczyć... ale nie jest on celem samym w sobie.
Jeśli nie martwicie się o najbliższe 3 miesiące to może któreś z Was chciałoby potowarzyszyć? Zawsze to raźniej nocować pod chmurką:)
Na imię mi Justyna, skończyłam 30 lat, mieszkam obecnie w Białymstoku i zdarza mi się być miłą i sympatyczną. Jeśli nie przerazisz się kontaktem @ lub telefonicznym; masz czas to pisz, dzwoń 506 524 899
Do zobaczenia w życiu. jka