Autor Wątek: "krowa", czyli mtb (?) dla ubogich  (Przeczytany 7932 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Wprowadziłem kilka poprawek, ustawiłem hamulce i przednią przerzutkę w taki sposób żeby kliknięcia wypadały w odpowiednim momencie (tzn. nie ocierało).

Dziś przejechałem się terenem w odwiedziny do kolegi. Kierownica dalej jest blisko i wysoko, jedzie się trochę jak na holendrze, co nie do końca mi odpowiada. Będę jeszcze skracał skok i przerzesuwał siodło w tył. Jeśli to wszystko nie wystarczy / nie przyzwyczaję się, to kupię pewnie 1-2 cm dłuższy mostek, ewentualnie zamocuję mostek niżej i już będzie dobrze.

Pomijając kwestie dopasowania, wrażenia z jazdy są bardzo pozytywne. Jeździłem po trawnikach, po drodze rozjeżdżonej przez traktor, testowałem na stromych podjazdach. Trakcja jest genialna, na luzie przejeżdżajam przez miejsca, na których wcześniej o jeździe nie było mowy. Podjazdy też zrobiły się jakby łatwiejsze, przeszkadza tylko nieco balans przesunięty na tylne koło.

Mam nadzieję w ten weekend jeszcze gdzieś się dłużej przyjadę.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Jeśli to jest MTB dla ubogich to ja nie chcę myśleć nawet dla kogo jest moja Medzai MTB 

Jeśli to jest MTB dla ubogich
Ten jednoślad to nie mtb to stan umysłu.  Mimo to rower może się podobać. Kiedy pierwsze dłuższe testy terenowe?
Najpopularniejszym rowerem na Tour Divide 2016 był ten rower:

Całe szczęście nie mieszkam w USA, bo byłbym strasznie mainstreamowy

http://bikepackersmagazine.com/2016-tour-divide-rigs/

Mój rower udało się zbudować stosunkowo tanio, bo zdecydowana większość była lekko używana. Inaczej chyba budowa miałaby średni sens ekonomiczny, bo pewnie wydałbym około 7 tys. zł, czyli podobnie jak na nowe Fargo.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Odp: "krowa", czyli mtb (?) dla ubogich
« 9 Lip 2016, 07:54 »
To jaki koszt budowy Twojej krowy?

Offline Mężczyzna wiewiur

  • Wiadomości: 57
  • Miasto: UK
  • Na forum od: 27.03.2016
Odp: "krowa", czyli mtb (?) dla ubogich
« 9 Lip 2016, 22:31 »

"Cała stylizacja to zasługa Chińczyka, który przez pomyłkę wysłał mi łaciatą owijkę. Potem było z górki - w sklepie rowerowym skończyły się białe pancerze hamulcowe, więc te są czarne, a przerzutkowe białe."

Niby przez przypadek ale owijka jak najbardziej pasuje do reszty roweru, wyglada na celowy zabieg, dodales mi inspiracji na zmiane mojego mieszczucha, warto sprobowac bo modyfikuje go juz jakis czas i nie moge dojsc do perfekjci ;) ale baranka jeszcze nie zakladalem :)

mam jeszcze pytanie odnosnie twojej tylniej przerzutki i pojemnosci kasety. w moim nowym rowerze (Awol shhhhh ;) hehe) chce zmienic kasete i co za tym idzie tylnia przerzutke. mam gdzies w szufladzie dobrze zachowana xt rd-m772 i planowalem zalozyc kasete z najwieksza koronka 34 a nawet 36. myslisz ze pojdzie??

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
To jaki koszt budowy Twojej krowy?

Patrząc na elementy zrobiłem na szybko oszacowanie. Wychodzi, że wydałem trochę ponad 3,5 tys. zł. Największe koszty to amortyzator prawie 900 zł (nowy czarny byłoby po 1700..), który spowodował jeszcze konieczność kupna piasty QR20 za 130 zł. Grr. Można było też użyć siodła za 30 zł zamiast Brooksa za 200 zł, pewnie ogromnej różnicy w wygodzie by nie było, ale chciałem przetestować mocowanie torby na oczkach.

Tanio udało mi się kupić ramę - prawie nowa za 500 zł - w ogóle trudno kupić cokolwiek osobno, bez roweru. Wykonanie bardzo ładne między nią a tanimi Cube jest przepaść. Wyrwałem kierownicę Salsa Woodchipper za £25 (nowe chodzą najtaniej zdaje się po £50). Klamkomanetki Shimano 105, razem z kierownicą i pedałami platforma/SPD kosztowały tyle samo ;)

Może szału nie ma, pewnie dałoby się kupić gotowy używany rower równie dobrym osprzęcie taniej, ale tu wszystko było wybrane według moich preferencji.

Niby przez przypadek ale owijka jak najbardziej pasuje do reszty roweru, wyglada na celowy zabieg, dodales mi inspiracji na zmiane mojego mieszczucha, warto sprobowac bo modyfikuje go juz jakis czas i nie moge dojsc do perfekjci ;) ale baranka jeszcze nie zakladalem :)

Owijka była zanim powstał rower, bo była przeznaczona do innego.  Stwierdziłem, że fajnie podkreśli kierownicę Dirt Drop. Mam tylko obawy, że szybko się wybrudzi, ale dtoga nie jest, więc można kupić zapas.

Aha. Owijka nie ma kleju, moim zdaniem jest on zbędny - traktowałbym to wręcz jako zaletę.

mam jeszcze pytanie odnosnie twojej tylniej przerzutki i pojemnosci kasety. w moim nowym rowerze (Awol shhhhh ;) hehe) chce zmienic kasete i co za tym idzie tylnia przerzutke. mam gdzies w szufladzie dobrze zachowana xt rd-m772 i planowalem zalozyc kasete z najwieksza koronka 34 a nawet 36. myslisz ze pojdzie??
Mam tutaj 32t, bo chciałem gęste zestopniowanie ze względu za to, że to tylko 9s (teraz bym rozważał 34/36t). W innym rowerze mam M570, ta sama długość wózka, 34t działa wzorowo. Nie miałbym raczej obaw odnośnie 36t. Dla M772 maksimum według producenta to 34t, więc 36 na 99% też będzie.

Używałem też chwilowo (do połamania) M550, która me wyraźnie krótszy wózek, największa koronce działała.. no raz tylko źle..  :( Poza tym nie polecam używania przerzutek 7s z napędem 10s, bo łańcuch ześlizguje się z kołem, klinuje i zrywa. Wracając do tematu, moim zdaniem jest to bardziej kwestia tego, że dłuższy wózek radzi sobie z dłuższym łańcuchem i nie jest on nigdy przesadnie naprężony lub luźny.

Wszystkie dane, które podaje producent można naginać, ale należy się liczyć z pewnym pogorszeniem kultury pracy.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: "krowa", czyli mtb (?) dla ubogich
« 12 Lip 2016, 11:00 »
W niedzielę przez chwilę jeździłem na tym cudzie. Wiem że to będzie czysta złośliwość ale tak: napęd działa płynnie i precyzyjnie, amor dobrze wybiera, hamulce precyzyjnie. Wszystkie działa świetnie. Jak nie rower Worka... Artysta nie do tego przyzwyczaił swojego odbiorcę. Dla niektórych fanów to odejście od korzeni może być nie do przyjęcia.  ;)

A tak poważnie to świetny sprzęt.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: "krowa", czyli mtb (?) dla ubogich
« 12 Lip 2016, 11:18 »
Wszystkie działa świetnie.
Jak w Twojej szosie przed MP?
Nie mogłem się powstrzymać  ;D

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Widać taki gust, trudno z tym dyskutować. W poprzednim rowerze miałem nową kasetę i łańcuchu, tu mają już pewien przebieg, a właśnie one otrzymany pochwałę 8)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: "krowa", czyli mtb (?) dla ubogich
« 12 Lip 2016, 14:01 »
Jak w Twojej szosie przed MP?
Nie mogłem się powstrzymać  ;D

Porównanie w jakiś sposób trafne.  ;) Worek gdyby miał tandem to pasażerowi też by na pewno założył baranka. :) A opony w krowie wyglądają w porządku. :P

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: "krowa", czyli mtb (?) dla ubogich
« 12 Lip 2016, 14:21 »
Porównanie w jakiś sposób trafne.  ;) Worek gdyby miał tandem to pasażerowi też by na pewno założył baranka. :)
Pierwszy by nie był  ;)

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: "krowa", czyli mtb (?) dla ubogich
« 12 Lip 2016, 14:41 »
Pierwszy by nie był  ;)

Słabo Panie słabo...  ;) Tandem z substytutem kiery przytroczonym do siodełka to jest niższa liga. Oddzielna kiera dla pasażera to jest przyszłość.

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: "krowa", czyli mtb (?) dla ubogich
« 12 Lip 2016, 16:20 »
Coś nam Worek pierniczeje na starość  :P

Okazało się że jednak to nie złudzenie że Artysta z odpowiednim materiałem potrafi zrobić cuda. A z paździerzu to nawet Leonard Zinn by nic nie wyrzeźbił.  :P

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Dopiero co wróciłem z pierwszej [mini]wyprawy "pokraka", więc ponawiam prace nad udoskonaleniem Krowy - konkretnie zmiana mostka 8 cm na 10 cm, żeby dodać nieco do 580 mm TTH.

Jednak potwierdza się polskie przysłowie "kto oszczędza, ten zyskuje dwa razy". Zgapiłem całkowicie geometrię współczesnego Fargo i okazało się nie być to słusznym założeniem. Rozmiary, który według tabelki pasuje do mojego wzrostu (M) jest po prostu wyraźnie za krótki. Większy byłoby ok, choć główka jest nieco absurdalna - 15 cm, no i przekrok ramy 20" wynoszący 82,5 cm straszy już bezpłodnością (a 500 zł piechotą nie chodzi..), nawet gdy do 89 cm pozostaje jakiś zapas.

Wychodzi na to, że jedyną niby sensowną opcją na gotowca byłaby starsza wersja Fargo (TTH 575 mm). Tylko wtedy można zapomnieć o amortyzatorze (widlec 440 mm), a za to dostaje się niewymienny hak przerzutki w pakiecie. Wsadzanie do nowego Fargo mostka 115 mm, żeby nadrobić ramę 565 mm, byłoby już nieco komiczne.

Kupno gotowego Fargo Sus byłoby jednak niezłym sposobem na utopienie 10 tys. zł ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Po przejażdżkę testowej stwierdziłem, że miałem źle z głową gdy wybierałem napęd Korba 36/22 to przesada, niepotrzebnie łudziłem się, że będę tak szybko jeździł - połowy kasety nie wykorzystuję ;) Zmiana na 32/22.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: "krowa", czyli mtb (?) dla ubogich
« 31 Paź 2016, 20:43 »
Poprzednie zdjęcie było chyba jeszcze ze skokiem 120 mm. Teraz już jest ustawione na prawidłowe 100 mm. Do tego na zdjęciu ultralekki bagażnik/podpórka pod torbę - jedyne 344 g przy szerokości platformy 20 cm! Torba dzięki temu może przypiąć torbę od spodu "na sztywno", a sama szerokość praktycznie całkowicie eliminuje też szansę na bujanie.





Jeszcze tego Brooksa wymienisz i rower zacznie wyglądać po ludzku  :P
Wygląd niestety świetnie :P

Dosyć polubiłem Brooksa, no i wagowo mi tragicznie źle nie wypada. Przy tej szerokości siodło musi ważyć ze 400 g żeby się nie łamać. Potrzebuję oczek do montażu torby, mógłby być równie dobrze adapter, ale to kolejne gramy - wyjdzie na jedno. Do tego mogę spokojnie jeździć bez wkładki, więc może wychodzę na plus. Największą wadą jest to, że na wyprawie trzeba by chronić przed zawilgoceniem ;/
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum