Nie wiem czy to jeszcze aktualne i czy jedziesz terenem czy asfaltami.
My jechaliśmy 3 lata temu terenowo całą transpireneicę od wschodu i oceanu z SanSebastian po zachodni brzeg i Llancę (choćwiększość z nas ma wyobrażenie trasy północ - południe
). Piękna trasa z górami od pierwszego dnia aż po ostatnie chwile. Nam tych gór wyszło ponad 1000km i 22k podjazdów. Jechaliśmy w sierpniu.
Wrzesień na pewno w dolnych partiach i bliżej Morza Śródziemnego będzie ciepły, wschód jest wilgotny i zmienne pogody. W górach powyżej 2k mnpm nawet latem było zimno jak to w górach i bez mycki pod kaskiem i ciepłych rękawiczek się nie obeszło na zjazdach. W dzień potrafiło być i 40C w słońcu a nad ranem po nocy 9. Wrzesień czy październik pod tym względem na pewno będą zimniejsze.
Ze spaniem nie ma problemu - wręcz im wyżej tym lepiej. Z wodą na odwrót - w każdej nawet najmniejszej mieścinie znajdziesz kraniki, przelewy wody źródlanej czy fontanny. W górach wyżej bywa różnie. Co może zaskoczyć to problem z żywnością i to miałbym na uwadze. Wiele mniejszych a czasem nawet większych wiosek nie licząc baru czy restauracji nie ma sklepu. Nie kupisz chleba, owoców, warzyw. I tu trzeba być czujnym i albo zabezpieczać się na 2-3 dni jazdy albo uwzględniać zjazd z trasy do większego miasta.
I jeszcze jedno - jeśli jedziecie terenem - dużo łatek, duuużo