Autor Wątek: Szpilki, śledzie, odchudzanie, wytrzymałość i... latanie  (Przeczytany 3301 razy)

Offline Mężczyzna zero

  • Osiołek i jego leń.
  • Wiadomości: 227
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 30.08.2015
Zabrałem się za odchudzanie nowego namiotu, poszukuję informacji o szpilkach, śledziach.
Macie jakieś sprawdzone lekkie, niełamiące się i nie znikające na lotniskach?

Generalnie jestem fanem tuningowania i majsterkowanie więc mogą być propozycje zrób to sam.
Jak dotąd wygrzebałem że da się całkiem solidne szpilki zrobić z elektrod do spawania oraz sensowne i tanie śledzie z kątownika aluminium 16 cm potrafią ważyć 10 g. Ponoć sprawdzają się "lepsze" do agrowłókniny, albo do systemów nawadniania - najtańsza, łatwo dostępna opcja.
Oczywiście można kupić drogo, ale i średnio drogo, więc pojawia się pytanie o jakość, np. tych plastikowych. Wśród ich zalet wymieniana jest odporność na lotniskowy przepadek mienia.
« Ostatnia zmiana: 17 Lip 2016, 11:25 zero »
Rower może być składakiem, ale musi się składać ;)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Przerabiałem już ultralekkie tytanowe szpile i powiem jedno, nie idź tą drogą. Jak to taniości, to poszukaj na aliexpress podróbek śledzi MSR. Nie są może tak fajne jak oryginał, ale powinny dać radę.
Co do plastików na lotnisku, jak się przyłożą i znajdą, to i tak będziesz miał problem.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna zero

  • Osiołek i jego leń.
  • Wiadomości: 227
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 30.08.2015
Na bank nie wezmę tytanu w cenie złota, prędzej coś z synem wyskrobiemy w warsztaciku.
Mam chwilę i szukam, ściąganie z Chin odpada, chcę uciec przed najazdem armii papieża ;)
« Ostatnia zmiana: 17 Lip 2016, 12:47 zero »
Rower może być składakiem, ale musi się składać ;)

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 823
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Jak chcesz sam coś wyrzeźbić, to lekkie i tanie szpilki do namiotu masz tu : http://toosh88.blogspot.de/2009/11/diy-sledzie.html

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2878
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Ważne, aby to był stop aluminium 6061, 7075  i poddany obróbce termicznej (T6). Wtedy materiał jest odpowiednio twardy.
Zwykłe, miekkie aluminium się nie nadaje.
Poza tym ja wolę szpilki od śledzi, czasami łatwiej je wbić (wkręcić)  bez narzędzi w twardy skalisty, grunt.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20315
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 823
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
 ;D tego zdjęcia wcześniej nie widziałem. Pewnie za dużo dziur nawiercił.

Offline Mężczyzna zero

  • Osiołek i jego leń.
  • Wiadomości: 227
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 30.08.2015
Że też nie ma podziękowań...
Ricardo, dzięki, właśnie o czymś takim myślałem, można nie wiercić albo fi mniejsze.

sinuche, dzięki, nie wiem czy w markecie będzie to opisane, jakby co sprawdzę łapką czy twarde.
Przeważnie używamy szpilek, ale... 1 te z namiotu są b. ciężkie /nie ważyłem/ a 2. często rozstawiamy się na łachach wzdłuż rzek na sypkim, bywa że na piachu. Szpilki w takiej sytuacji na wiele się nie zdają, zresztą śledzie też  :lol:

Wilk, dzięki wielkie - jedna fota warta więcej niż 1000 słów. Jeśli będę robił to przemyślę dziury.

P.s. Te zrób-samy bez wiercenia wyszły po 15 g. to i tak będzie sporo mniej. Na razie spróbuję znaleźć coś z krótszym czasem obróbki. Syn wraca we środę majsterkować bez niego mam zakaz, a najdalej w piątek chcę się urwać z miasta.
Rower może być składakiem, ale musi się składać ;)

Offline Mężczyzna zero

  • Osiołek i jego leń.
  • Wiadomości: 227
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 30.08.2015
Przy edycji nie mogę wrzucić fot, Smutne fakty o szpilkach od F&B 3 - jest co zbijać.
Po pierwsze moim zdaniem z 12 szpilek przyda się 8. po drugie po redukcji wagi 1 szt. o połowę...

Zastanawiam się jeszcze jak uciachać wagę na masztach ;)
Rower może być składakiem, ale musi się składać ;)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2878
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Przy namiocie "igloo" wystarczy 5 szt. tylko do tropiku, sypialni nie trzeba szpilić. Od wiekiego dzwonu (wiaru) +4 na linki odciagowe, i poprawka na zgubienie +1. Część szpilek można skrócić (o połowę).
Ale że Ci się tak chce? :D

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20315
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Jeszcze gorzej obudzić się w nocy, z szalejącą burzą i powyrywanymi szpilkami. True story.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna zero

  • Osiołek i jego leń.
  • Wiadomości: 227
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 30.08.2015
Ale że Ci się tak chce? :D
Właściwie robię to dla jaj... żeście mnie podkręcali do lekkich, to próbuję "dorównać"  ;)
A tak serio to sam jestem ciekaw ile można urwać.

Wilk dobrze prawi.  globalbus też...  tyle że właśnie zobaczyłem ile kosztowałyby polecane przez niego szpilki, hmmm... 2 sety za przyszpilenie namiotu  :o nie dzięki będę trzymał całą noc  ;)

A próbował ktoś tych plastikowych?
Ponoć nie rzucają się w oczy na prześwietleniach, generalnie do plastiku się nie czepiają.
Za tanie toto też nie jest, ale myślę nad takimi do nawadniania. Możliwe że będę miał tanio kilka kompletów na zbyciu - najmniejsza paczka 100 szt.  :lol:
Rower może być składakiem, ale musi się składać ;)

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 823
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Ricardo na naszym Transalpie jak pamiętam też pogiął ileś takich lekkich szpilek.
To prawda, miałem fabryczne szpilki alu do namiotu Coleman Rigel, takie po 3-4 g/sztuka. Kilka wcześniejszych wyjazdów wytrzymały, ale w Alpach trafialiśmy na taki grunt na noclegach że jeden wyjazd załatwił wszystkie. 30 g szpile to jednak waga ciężka, ja obecnie używam 13 gramowych szpilek alu które były przy namiocie Naterehike z alixpress, wytrzymałość przyzwoita.
« Ostatnia zmiana: 18 Lip 2016, 14:18 Ricardo »

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Bez przesady, ja raczej mam podejście typowo semickie, czytaj, nie lubię wydawać kasy ;)
O ile pamiętam to komplet mini groundhog MSR kosztował coś ok 60 zł. Podróbka to ułamek tego. Oryginał różni się tym, że ścianki śledzia są zakrzywione, lepiej trzyma się gleby.

Widzę, że naturehike to też zżynka z MSR http://m.aliexpress.com/item/2053504667.html

Poza tym, oszczędność? Zabawa tak, ale nie oszczędność. Ile to ja już dobrych wierteł spaliłem na jakiś głupotach ;)
« Ostatnia zmiana: 18 Lip 2016, 14:23 globalbus »

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum