Trzydniówka na Podkarpaciu

[furman]

Może ktoś chętny na krótki wyjazd w terminie 29-31. lipca  W piątek Kraków będzie sparaliżowany, myslę co by wyrwać się jeszcze w czwartek. Mam w sumie czas do poniedziałkualbo nawet wtorku. Wstępnie myślałem o Podkarpaciu ale w sumie bryknął bym gdziekolwiek gdzie będą jakieś górki.

[skrzysie.k]

Pomysł zacny - jak się do tego czasu uporam z remontem mieszkania, to chętnie się wyrwę ...

[m.arek]

Szosowo czy terenowo?

[Borafu]

furman szosowo? 

[furman]

No właśnie chyba się starzeję  i ostatnio w zsadzie tylko po szosie jeżdżę

A co do wyjazdu to na razie nie mam mam jakichś konkretów, jadę na trekkingu, jakieś bieszczadzie szutry bardzo chętnie, ale jak zbierze się ekipa i trzeba będzie szosa jechać to też fajnie.

[m.arek]

Bieszczadzkie szutry mi odpowiadają. Daj znać co planujesz na 30 i 31 lipca.

[furman]

Sprawa wygląda tak - wyjazd bym robił w czwartek lub piątek. Jeszcze dokładnie nie wiem bo w robocie raz mówią, że piątek zamknięte, drugi raz, że jednak pracujemy. Tak czy tak leciał bym autem w okolice Jasła. Tam zostawiam auto, czasu dużo nie ma więcz trzeba by zdecydować czy eksplorować Bieszczady czy też Beskid  Niski. Jeśli Bieszczady to trzeba by w miarę szybką trasa teleportować się na wschód i tam zrobić jakiegoś OS-a. Jeśli Beskid Niski to można od razu wpadać na jakieś "boczne dróżki" Pierwszy tydzień sierpnia mam urlop więc wracał bym na spokojnie pewnie jakoś w poniedziałek.