Popatrzyłem trochę na wykresy różnych zawodników, głównie z obu końców stawki.
Szczególnie ci z końca prezentują przedziwne podejście.
Mattia Biffi - kwadrans jazdy i przerwa do 11-tej, albo Alice Williams - pięć godzin dość wolnej jazdy, 3 godziny przerwy, 1 godzina jazdy i znowu 3 godziny przerwy.