Autor Wątek: Transcontinental race 2016 - przebieg na żywo  (Przeczytany 43929 razy)

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1832
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Tak, szemrany sposób wybierania uczestników jest zdecydowanie porażką.
Ale widzę w tym jakiś zabieg. Może chodzi o zwiększenie ilości ludzi, którzy trasę nie ukończyli, tytuując jako "morderczy, który pokonują jedynie nieliczni, sprawdź siebie!". Może też chodzi o przedłużenie ruchu na ich stronie internetowej dzięki nieśpiesznym?
O, nie pomyślałem o tym,  sponsorom zapewne jest to na rękę.
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7934
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Szemrany. Ładnie napisane. W przyszlym roku zamierzamy podobnie zrobić na MP. Przynajmniej czesciowo. Bo zapisy w 7 minut to chyba jeszcze
gorzej. 😀


Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Piękne Gratulacje dla Naszych od Żubra. Piękny wyczyn.

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Super panowie wyczyn teraz znacie smak dostąpienia zaszczytu ukończenia tak wielkiej imprezy,a nie chodzić ze spuszczoną głową że się nie ukończyło bo się wycofałem.Brawo.Teraz by trzeba pomyśleć nad kulinariami na BBTour jeśli Ricardo wystartuje żeby chłopak miał jakieś wino i przegrzebki itp. na przegryzkę podczas jazdy. ;)
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1988
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
wilk, ricardo-GRATULACJE :)

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Panowie, gratulacje.

Marek

Offline Mężczyzna Keto

  • Wiadomości: 329
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 10.06.2009
Gratulacje dla obu naszych chłopaków Wilka i Ricardo. Nie zapominajmy o koledze z BBTour - Stasiu Piorkowskim, który jest jeszcze na trasie TCR.
             


Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Jeszcze tylko Michał Plech 57dojedzie przed imprezą kończącą TCR.

Offline Kobieta Magia

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 591
  • Miasto: Strzelce Opolskie
  • Na forum od: 17.03.2014
    • Magia
Gratuluję i dziękuję za emocjonujące dni.  Przemieszczające się punkcik na mapie oglądałam jak dobry serial.  Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego. 

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Wychodzę właśnie na imprezę kończącą TCR. Michał Plech na ostatniej prostej na prom, powinien być na mecie za pół godziny.

Offline Mężczyzna vuki

  • Wiadomości: 1018
  • Miasto: Rawicz
  • Na forum od: 16.04.2014
Stanisław nam się zgubił :(
Wychodzi mi, że ma jeszcze ponad 300 km.
Trzymam kciuki i gratulacje dla tych co już na mecie.
Ricardo pięknie nam ubarwiał relacje.
Dzięki!
MiRowerDajePower

Offline Mężczyzna roolez

  • Wiadomości: 64
  • Miasto: Brodnica
  • Na forum od: 16.06.2011
Wilku, gratulacje! Podziwiam! Ave Lupus - jak już ktoś powiedział.  :) Śledziłem Twoje zmagania jak dobry film. BBT jedziesz?

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Dobra robota. Gratulacje  :)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7934
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Michał, ale na punktach nie powinieneś się niczego spodziewać. Byłeś zmarznięty i głodny, ale trafiłeś na bezdusznego hotelarza. Taki jest świat. Na MRDP nie było żadnych punktów i sobie poradziłeś. Za co 200 funtów to ja też nie wiem. Przypadek z torbami to normalne dziadostwo i wstyd, ale pieniądze były ważniejsze. :)
Ważne pytanie: po co Ci to było? Tylko dla sławy mołojeckiej. 16 miejsce, pierwsze wśród Polaków -   to piękny wynik, choć okupiony nieludzkim wysiłkiem. Walczyłeś jak na wilka przystało.


Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Spośród wielkich himalaistów polskich zawsze najbardziej lubiłam słuchać Wojciecha Kurtyki, który nie tylko zdobywał szczyty, ale umiał o nich jeszcze mówić tak, że nie liczył się tylko wysiłek i osiagnięty cel, ale jakiś humanitaryzm - walka człwoieka z samym sobą, wątpliwości, uczciwość, pytania o sens podejmowania wyzwań na taką skalę. Po raz pierwszy chyba widzę to również w relacji rowerowej. Piękna relacja, bez przekłamań, wierzy się po prostu każdemu słowu, które napisałeś. Gratuluję nie tylko wutrzymałości fizycznej i psychicznej na trasie, ale również umiejetności obiektywnej oceny tego co robisz.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum