Awarie - chyba już w Belgii padła mi od wstrząsów na ich fatalnych asfaltach przetwornica usb z której miałem ładować telefon i akumulatory do Garmina, nie była to jednak awaria krytyczna, musiałem po prostu kupować baterie, a telefon pobiera na tyle mało prądu że wystarczyło go doładowywać z sieci w restauracjach podczas posiłków.Bez najmniejszych problemów działało mi oświetlenie - lampka na dynamo Suprenova spisała się znakomicie, ilość światła zawsze wystarczająca.
Moduł przetwornicy kupiłem na allegro za jakieś 15 zł i wsadziłem w pudełko, lampka Supernova E3, piasta z dynamo Shutter Precision PD-8
tórą E3 masz? Tą najmocniejszą 640 lumenów czy tą słabszą?
640 lumenów to ma ten model E3 Triple, ja mam tą zwykłą E3 - 205 lumenów. Jeździłem też z tą wersją E3 Triple, ale ona nie daje wcale 3x mocniejszego światła użytkowego, ma inną soczewkę i sporo światła idzie w górę, ładnie rozświetla korony drzew przy drodze ale do jazdy po szosie to zupełnie niepotrzebne, dużo lepszy kolimator ma właśnie ta słabsze wersja i moim zdaniem jest lepsza na szosę.
Nie opowiadajmy takich bajek, że lampka 640 lumenów nawet z gorszym rozstawem światła będzie słabsza niż lampka 200 lumenów.
W ogóle jak tak czytam różne doświadczenia z dynamami w kontekście maratonów - to jasno widać, że doładowywanie elektroniki w tym systemie jest mocno zawodne, problemy z tym są notoryczne i dotykają wielu ludzi i to wcale nie tylko z badziewnymi ładowarkami. Lael na TransAm markowy E-Werk padł pierwszego dnia i cały system wziął w łeb, Blondas tego używa i też mówił, że to dalekie od pewności, a wodoodporność naciągana.