Autor Wątek: Groszki w drodze - Rowerowa Azja  (Przeczytany 11557 razy)

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Groszki w drodze - Rowerowa Azja
« 28 Cze 2018, 14:47 »
Zgadza się. Sambor, czyli Krzysztof Samborski. Przy okazji polecam jego książkę "Zjadłem Marco Polo"  :)
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: Groszki w drodze - Rowerowa Azja
« 28 Cze 2018, 14:49 »
Ten gostek to Sambor? Też go spotykaliśmy w Kirgistanie, Tadżykistanie, Ladakhu...

Jeśli ktoś nie spotkał Sambora w Azji Środkowej to dowód na to, że nigdy tam nie był  ;D
… why so serious ?

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Groszki w drodze - Rowerowa Azja
« 28 Cze 2018, 15:16 »
Podobnie z Robbem  :D
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Odp: Groszki w drodze - Rowerowa Azja
« 28 Cze 2018, 17:41 »
Ze wszystkich prowincji w Chinach, Junnan lubię najbardziej.

U mnie walczy o pierwszeństwo z Syczuanem :).

Zgadza się. Sambor, czyli Krzysztof Samborski. Przy okazji polecam jego książkę "Zjadłem Marco Polo"  :)

Dzięki za polecenie! Ostatnio właśnie szukam książek dotyczących tego rejonu. Tej nie znałam.
« Ostatnia zmiana: 28 Cze 2018, 17:54 pogodzinach »

Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Odp: Groszki w drodze - Rowerowa Azja
« 28 Cze 2018, 23:00 »
Trudno zabrać się za opisanie długiego czasu w podróży. Jakoś od powrotu ciężko mi idzie. Dziś więc krótkie podsumowanie tych 16 miesięcy przez pryzmat drogi. Bo te, którymi jechaliśmy, były różne.



http://www.kuzniapodrozy.pl/rowerowa-azja-droga-rosja-kirgistan/

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Groszki w drodze - Rowerowa Azja
« 29 Cze 2018, 08:36 »
ale pięknie to napisaliście, podsumowaliście.

Dobrze mi się oglądało i czytało. Zresztą motyw drogi jest bardzo szeroko rozumiany/przedstawiany/interpretowany także i w sztuce.

pozdrawiam

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Groszki w drodze - Rowerowa Azja
« 29 Cze 2018, 11:29 »
Mnie również bardzo przyjemnie się oglądało i czytało. Piękne podsumowanie pięknej wyprawy :D Wasza podróż przez Azję, to jedna z największych i niesamowitych wypraw rowerowych (przynajmniej tych z naszego forum).
Oglądając zdjęcia pomyślałem sobie, że większość z nich mogłoby być ozdobą forumowego kalendarza :)
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: Groszki w drodze - Rowerowa Azja
« 29 Cze 2018, 13:40 »
Mam takie proste pytanie - dlaczego jeździcie? ;)

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: Groszki w drodze - Rowerowa Azja
« 29 Cze 2018, 16:06 »
Ostatnio właśnie szukam książek dotyczących tego rejonu.
Tysiąc Szklanek Herbaty czytaliście?
… why so serious ?

Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Odp: Groszki w drodze - Rowerowa Azja
« 29 Cze 2018, 17:08 »
ale pięknie to napisaliście, podsumowaliście.

Dzięki!

Dobrze mi się oglądało i czytało. Zresztą motyw drogi jest bardzo szeroko rozumiany/przedstawiany/interpretowany także i w sztuce. pozdrawiam

A wiem coś na ten temat, bo część mej magisterki dotyczyła drogi :)


Mnie również bardzo przyjemnie się oglądało i czytało. Piękne podsumowanie pięknej wyprawy :D Wasza podróż przez Azję, to jedna z największych i niesamowitych wypraw rowerowych (przynajmniej tych z naszego forum).
Oglądając zdjęcia pomyślałem sobie, że większość z nich mogłoby być ozdobą forumowego kalendarza :)

Aż się nieswojo poczułam, bo myślę, że większość osób tu piszących ma na swym koncie bardziej niesamowite wyprawy. Ta po prostu była... długa ;).

Mam takie proste pytanie - dlaczego jeździcie? ;)

Proste pytanie, prosta odpowiedź. By poznać świat. Rower świetnie się do tego nadaje.


Ostatnio właśnie szukam książek dotyczących tego rejonu.
Tysiąc Szklanek Herbaty czytaliście?

Robert tak, ja jeszcze nie, ale na półce leży i czeka (jeszcze to stare wydanie z "Bezdroży").

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: Groszki w drodze - Rowerowa Azja
« 29 Cze 2018, 18:27 »
ja jeszcze nie, ale na półce leży i czeka

Boszszszsz ;)
… why so serious ?

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum