Autor Wątek: Przewóz roweru pociągiem w Szwecji?  (Przeczytany 3788 razy)

Offline djabli

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 24.09.2009
Przewóz roweru pociągiem w Szwecji?
« 24 Wrz 2009, 23:53 »
Witam,
Planuję ponownie odwiedzić Szwecję, a moim zamiarem jest dotarcie do Kiruny z okolic Sztokholmu. Plan zakłada dotarcie promem do Szwecji, a następnie dostać się na północ. Odcinek ten chciałbym pokonać pociągiem lub promem, ponieważ główne jeżdżenie odbędzie się na północy, a czasu może nie być za dużo.
Może ktoś się orientuje, jak wygląda sprawa przewozu roweru szwedzkimi kolejami?
W 2006 r. odwiedziłem Szwecję i z tego, co udało mi się zorientować to jest zakaz.
Sęk w tym, że na stronie SJ jest info, że na południu Szwecji jest przewóz rowerów możliwy.
Oprócz tego czytałem gdzieś na zagranicznym forum rowerowym, że koleją można przewieźć rower do Sztokholmu, ale nie można z nim wysiąść na stacji centralnej - na każdej innej owszem. Podobno dobrym sposobem jest przewiezienie roweru na części (rama i koła osobno), z taką tezą wyskoczyli jacyś Niemcy, którzy tym sposobem podróżowali po Szwecji, ale jak dla mnie to nie najlepszy pomysł. Tak samo jak wysyłka roweru firmą wysyłkową lub inną do miejsca docelowego. Samolotu również chciałbym uniknąć. Jest możliwość przewozu roweru autobusem, ale kursują one zwykle na krótkich dystansach w obrębie Lanu.
Jeżeli chodzi o promy z okolic Sztokholmu na północ to z tych, co udało mi się wyszukać - są tylko do Finlandii, a to mnie nie urządza.
Czy posiada ktoś jakieś szersze informacje na ten temat?

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Przewóz roweru pociągiem w Szwecji?
« 25 Wrz 2009, 08:11 »
Cytat: "djabli"
Czy posiada ktoś jakieś szersze informacje na ten temat?

Jak dla mnie, to co wypisałeś powyżej, to już są całkiem szersze informacje :) Życzę powodzenia, może trafi się tu jakiś zrowerowany miłośnik kolei szwedzkich :)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przewóz roweru pociągiem w Szwecji?
« 25 Wrz 2009, 09:22 »
Klawo jak cholera, Egonie! ;)
A czemu nie zdjąc kół? Jeśli chodzi tylko o koła, to co to za problem? :o
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Przewóz roweru pociągiem w Szwecji?
« 25 Wrz 2009, 18:52 »
Cytat: "Remigiusz"

 może trafi się tu jakiś zrowerowany miłośnik kolei szwedzkich :)


W 2000 r miałem (nie)przyjemność podróżowania kolejami szwedzkimi. Trasa wiodła z północy ( z okolic Omea) do Sztokholmu. Był to pociąg nocny z wagonami osobowymi w środku składu. Kasa biletowa na owej stacji była zamknięta więc w ciemno wjechałem na peron. Z początku konduktor wzbraniał się do wejścia z rowerem ale ... w konsekwecji udostępnił mi olbrzymie pomieszczenie gospodarcze. Tak dojechałem do głownej stacji w Sztokholmie. A owa nieprzyjemność polegała na tym, że w zaden sposób nie można było złożyć podłokietników ani stoliczka w fotelach "face to face" aby można było jakoś się położyć.

Offline djabli

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 24.09.2009
czyżby jednak samolot?
« 25 Wrz 2009, 19:53 »
W takim wypadku pozostanie mi chyba podróż samolotem ze Sztokholmu do Kiruny. Norwegian oferuje przewóz rowerów za 40 ełro w jedną stronę.
Tylko z tego, co wiem trzeba rower spakować w karton, czy coś podobnego.
W sumie z lotu ptaka też ładne widoki, o ile pogoda dopisze, no i podróż nie trwa 15 godz. jak to jest w przypadku pociągu.
Orientuje się ktoś, czy są jakieś folie, kartony dostępne na lotnisku?
Jak wygląda taki transport samolotem? Jeśli miał ktoś okazję lub nawet przyjemność zapakować rower do samolotu, to byłbym wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Przewóz roweru pociągiem w Szwecji?
« 25 Wrz 2009, 21:04 »
Ja z żonką lecieliśmy z rowerami z Warszawy do Bergen i odwrotnie. Nie było żadnych problemów z zabraniem rowerów poza koniecznością dokupienia dodatkowych biletów.
Co do stanu roweru do oddania to nakazują aby rower miał odkręcone pedały, kierownicę i siodło. W takim stanie okręciłem każdy z rowerów folią streczową umieszczając pod nią po stronie napędu rozwiniętą karimatę na całej prawie długości roweru. Kierę, pedałki i siodło umieściłem wewnątrz tego pakunku przed owinięciem.
Aha no i trzeba spuścić powietrze z kół - gdyż na wysokości różnica ciśnień może rozsadzić opony.
To był rok 2007
Nie stwierdziłem żadnych uszkodzeń rowerów. Była to już druga nasza podróż samolotem z rowerami i na dalszych dystansach jest to super rozwiązanie.
Pozdr.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline djabli

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 24.09.2009
Przewóz roweru pociągiem w Szwecji?
« 26 Wrz 2009, 01:01 »
no tak, ale zapomniałem o zakazie przewożenia kartuszy z gazem w samolocie :-)

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Przewóz roweru pociągiem w Szwecji?
« 26 Wrz 2009, 10:06 »
W Norwegii nie było żadnego problemu - ceny porównywalne. Kupowaliśmy w sklepie Intersport. Po drodze też w większych miejscowościach nie było problemu jak potrzebowaliśmy.
W Szwecji nie powinno być chyba inaczej.
A jak weźmiesz nieopatrznie to albo ci zabiorą, albo samolot wybuchnie  :mrgreen:

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline djabli

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 24.09.2009
buss lub samolot, promu niestety nie ma
« 26 Wrz 2009, 16:54 »
Odnośnie gazu w "puszkach" to, ceny są wyższe http://www.conrad.se/?category=SHOP_AREA_17585_0611060&ref=adwords&subref=SHOP_AREA_17585_0611060&ws_tp1=kw&gclid=CIvdr_K-j50CFdOJzAodbShr1w
, ale nie szkodzi, grunt, że są. Znalazłem firmę Y-Buss i oferują oni przewozy ze Sztokholmu do miasta Umea, napisałem do nich maila w sprawie przewozu rowerów i czekam na odpowiedź.
Samolotem byłoby szybciej - 90 minut, autobus jednak trochę dłużej śmiga.
Norwegian z tego, co piszą na stronie wymagają małej rozbiórki roweru, za to w wypadku autobusu tylko sakwy trzeba zdjąć.
Grunt, że jest czas na poszukiwanie i rozważenie kilku opcji, w praktyce pewnie się okaże, że więcej było szukania i kombinowania niż sytuacja wymagała :-)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przewóz roweru pociągiem w Szwecji?
« 26 Wrz 2009, 20:10 »
Cytat: "Michał Wolff"


Nic nie wybucha, te zakazy przeowżenia gazu i spuszczanie powietrza z kół to typowy przykład bycia świętszym od papieża, słyszał ktoś żeby alpinistom wchodzącym na 8tys wybuchały kartusze?


Powiem szczerze, nie słyszałem jeszcze, żeby himalaiści tak wysoko gaz wynosili... na atak szczytowy się raczej sprzętu do gotowania nie zabiera ;)
Aczkolwiek sam korzystałem z kartuszy na wysokości 6.000 n.p.m. i - w przeciwieństwie do maszynki benzynowej, która coś działać nie chciała - nie było żadnego problemu.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum